Tajemniczy mężczyzna z San Francisco ukrywa koperty z pieniędzmi, w każdej po 100 dolarów. Gdzie można znaleźć te koperty? Ogłasza to na swoim koncie na Twitterze: @HiddenCash. Rozpoczyna się polowanie na kasę…

Brzmi może jak w bajce, ale naprawdę jest takie miejsce na tym świecie, w którym pieniądz leży dosłownie na ulicy. To miejsce nazywa się San Francisco. Od piątku ubiegłego tygodnia na budowach, ławkach w parku, nawet w sklepach muzycznych nieznany darczyńca ukrywa koperty ze 100 dolarami wewnątrz. Gdzie je dokładnie znaleźć? Wskazówki zostawia na swoim koncie Twitter @HiddenCash. Ma już 113 tys. swoich zwolenników. I wciąż ich przybywa…

Ów anonimowy szlachetny darczyńca prowadzi swoistą grę. Znalazca koperty ma w zamian opublikować na koncie @HiddenCash swoje zdjęcie ze znalezioną gotówką. Jak widać na załączonej fotografii są to uśmiechnięte twarze… Dotychczas ukrył 50 kopert, w sumie 5 tys. dolarów. Chce przekazać setki tysięcy dolarów, ale nie drogą zwykłej darowizny, lecz spontanicznie, jak przedstawia amerykański magazyn People. I chce pozostać anonimowy.

Podobno jest to agent nieruchomości w wieku od 35 do 45 lat, który zarobił miliony w ostatnich latach, „więcej niż mógł sobie wymarzyć”. Ma sporo przyjaciół i współpracowników, którzy nie mogą sobie pozwolić nawet na skromny domek, to skłoniło go do podzielenia się swoim majątkiem, ale w nietypowy sposób. Razem z przyjacielem wymyślił grę. Jest ona całkowicie niekomercyjna.

Darczyńca widzi całość jako pewien eksperyment społeczny, w którym w kreatywny i ciekawy sposób dzieli się pieniędzmi. Mogę wyczarować uśmiech na twarzach ludzi – mówi. Znalazca może np. kupić sobie i dla kolegów z biura obiad, albo podzielić się pieniędzmi z kim chce.

Anonimowy milioner wkrótce chce swój eksperyment rozpocząć w Los Angeles. Jak mówi: chcę, aby akcja rozwinęła się w innych miastach, chcę stworzyć pewien ruch…

A może by tak u nas zostawił trochę kasy?

Źródło: Die Welt