Tomasz Lis wytoczy proces Pawłowi Śpiewakowi. Sprawa dotyczy oskarżenia Lisa o antysemityzm, do którego miało dojść w jednej z publikacji autorstwa Śpiewaka. My przybliżamy sylwetkę naukową doktora habilitowanego Pawła Śpiewaka.

Paweł Śpiewak (z prawej). (Fot. Adrian Grycuk/Wikipedia)

Tomasz Lis poczuł się zniesławiony publikacją Śpiewaka w Rzeczpospolitej i ma zamiar domagać się od niego publicznych przeprosin.

– Uprzejmie informuję, że podjąłem decyzję o wytoczeniu procesu profesorowi Pawłowi Śpiewakowi – oświadczył Lis na łamach portalu Newsweek.

Przy tej okazji postanowiliśmy przybliżyć sylwetkę naukową Pawła Śpiewaka, który tak jak wiele innych postaci co jakiś czas pojawiających się w mediach, w naszej ocenie niesłusznie nazywany jest profesorem. Otóż Paweł Śpiewak jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych w zakresie socjologii. Pełni funkcję profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i w Żydowskim Instytucie Historyczny im. Emanuela Ringelbluma, ale nie ma tytułu naukowego profesora.

Sylwetka naukowa

dr hab. Paweł Śpiewak

• profesor nadzwyczajny: Uniwersytet Warszawski; Wydział Filozofii i Socjologii; Instytut Socjologii
• profesor nadzwyczajny: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie; Wydział Nauk Społecznych; Katedra Socjologii
• profesor nadzwyczajny: Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelblum

Rozprawa doktorska
– Style liberalnego myślenia. Anglo-amerykańska myśl polityczna lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX w., 26/06/1984, Uniwersytet Warszawski; Wydział Filozofii i Socjologii; Instytut Socjologii,
uzyskany stopień doktor nauk humanistycznych

Rozprawa habilitacyjna
– W stronę wspólnego dobra, 11/01/2000, Uniwersytet Warszawski; Wydział Filozofii i Socjologii, Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk humanistycznych w zakresie socjologii, specjalność: socjologia,

Tytuł profesora nadzwyczajnego nadawany jest przez środowiska akademickie osobom posiadającym stopień doktora lub doktora habilitowanego. Dzieje się to bardzo często – naukowcy wzajemnie nadają sobie takie tytuły, podnosząc tym samym własną rangę zwłaszcza, że wielu z nich profesorami zwyczajnymi nigdy nie zostanie, bo ten tytuł, nadawany przez Prezydenta RP, uzyskać jest o wiele trudniej.

Nie należy stanowiska profesora nadzwyczajnego mylić z tytułem naukowym profesora. Ponieważ tytuł ten ostatni nadaje Prezydent RP (po zatwierdzeniu przez Centralną Komisję do spraw Stopni i Tytułów wniosku macierzystej uczelni w sprawie nadania tytułu naukowego) a stanowisko profesora nadaje wysoki rangą przełożony, senat uczelni lub rada wydziału pracownika naukowego, względnie jest ono związane z funkcją na uczelni.

Zwyczajowo tytuł profesora nadzwyczajnego obowiązuje jedynie w instytucji, która ten tytuł nadała. Poza nią – obowiązują stopnie naukowe. W przypadku Śpiewaka tym stopniem jest „doktor habilitowany”.

Wśród polityków doktorami habilitowanymi (profesorami nadzwyczajnymi) są m.in. Leszek Balcerowicz, Tomasz Nałęcz, Krystyna Pawłowicz.

Profesorami tytularnymi są m.in.: Stefan Niesiołowski, Joanna Senyszyn, Tadeusz Iwiński.