Jak jeszcze wierzyć państwu, Panie Premierze, po decyzji Sejmu w sprawie OFE, która kompletnie demontuje obecny system emerytalny i podważa zaufanie obywateli do demokratycznego państwa prawa?

14 lat temu państwo polskie zawarło ze mą i milionami Polaków umowę dotyczącą naszych przyszłych emerytur. Stworzyło system OFE, do którego się zapisaliśmy, licząc na to, że nie ulegnie on zmianie w przyszłości.

Nie twierdzę, że był on idealny, choć ówczesny premier Jerzy Buzek zapewniał nas, że będzie lepszy od dotychczasowego. Dzięki niemu Polacy mieli mieć godną emeryturę.

Wczoraj – za sprawą rządu i głosami PO oraz PSL – okazało się, że ta umowa, którą państwo z nami zawarło jest warta „funta kłaków”, bo trzeba ratować przyszłoroczny budżet, w którym już zapisano zyski z nacjonalizacji pieniędzy z OFE.

Nie przekonują mnie Pańskie zapewnienia o konstytucyjności przyjętych zmian i odnoszę wrażenia, że jest wręcz odwrotnie. Wskazuje na to także pośpiech przy ich uchwalaniu.

Moim zdaniem tą decyzją złamano zasadę zaufania obywateli do państwa, która jest jedną z fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawa, a jej przestrzeganie należy właśnie do obowiązków państwa i jego organów.

Wyraża się ona w takim stanowieniu prawa, by nie stało się ono pułapką dla obywatela i aby mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji. Ale to Pan zapewne wie, albo powinien wiedzieć.

Nie sądzę też, aby Pan odpowiedział milionom Polaków na postawione w tytule pytanie – jak jeszcze wierzyć państwu?

Mam nadzieję, że zrobi to Trybunał Konstytucyjny.