Eduardo Campos, kandydat na fotel prezydenta w Brazylii, zmarł dziś rano w katastrofie lotniczej w Santosie, w południowo-wschodnim brazylijskim stanie Sao Paulo.

Samolot, w którym Campos podróżował, rozbił się nad kilkoma domami w sąsiedztwie w Santos. Według brazylijskiego lotnictwa samolot rozbił się wówczas, gdy przygotowywał się do zejścia na ziemię, a przyczyną wypadku mogła być zła pogoda. Na pokładzie samolotu było siedmiu pasażerów i nikt nie ocalał.

Samolot Camposa opuścił Rio i zmierzał do Santosu, w którym zaplanowano kilka wydarzeń związanych z kampanią wyborczą. Wcześniej w ciągu dnia pojawiły się doniesienia, że żona Camposa i jeden z jego synów byli również w samolocie, ale zostało to później zdementowane. Rodzina kandydata jest ponoć w swoim domu w Recife, w stanie Pernambuco, i jeszcze nie wydała żadnych oświadczeń w całej sprawie.

Kandydatka na wiceprezydenta u Camposa Marina Silva nie leciała samolotem. Ani Silva, ani partia Camposa PSD nie wydali dotychczas żadnego oficjalnego oświadczenia, ale politycy, w tym Luciana Genro, która również stara się o urząd prezydenta, za pomocą Twittera wyraziła swoje kondolencje. Brazylijski wiceprezydent Michel Temer wydał wczesnym popołudniem oświadczenie, w którym wyraził swój wstrząs z powodu wypadku.

„Nie ma słów, aby opisać tragedię, która spadła na brazylijską politykę. Eduardo Campos był politykiem z zasadami i wartościami odziedziczonymi od rodziny. Wykonywał swój urząd z godnością i czcią przez całą swoją trajektorię” R11; powiedział.

Brazylijska prezydent Dilma Rousseff i kandydat na prezydenta Aécio Neves, którzy zajmują pierwsze i drugie miejsce w sondażach wyborczych, odwołali wszystkie spotkania polityczne na dziś.

49-letni Campos był żonaty i miał pięcioro dzieci. Przed ubieganiem się o urząd prezydenta służył jako gubernator w rodzinnym stanie Pernambuco i jako Minister Nauki i Technologii w administracji Luiza Inacio Luli da Silva, i również jako urzędnik stanowy i federalny. W przedwyborczych notowaniach zajmował on konsekwentnie trzecią pozycję.

Campos pochodził z rodziny z politycznymi tradycjami w Brazylii: jego dziadek ze strony matki to Miguel Arraes, ikona lewicy w Brazylii, który pełnił funkcję gubernatora Pernambuco. Dziwnym zbiegiem okoliczności Arraes zmarł w tym samym dniu, co jego wnuk, mianowicie 13 sierpnia 2005 roku. Jego matka, Ana Arraes, pracuje w Sądzie Federalnym.

Źródło: Xinhua