Co dalej ze sprawą Wałęsy? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 29.12.2016

Co dalej ze sprawą Wałęsy?

Wkrótce minie rok od upublicznienia przez IPN teczki personalnej TW „Bolka”. Choć odbywało się to w atmosferze medialnej sensacji – do dziś nie wiemy, czy w przedstawionych dokumentach widnieją prawdzie podpisy Lecha Wałęsy. Upływający czas coraz bardziej potwierdza teorię o tym, że celem ówczesnego kierownictwa IPN była jedynie próba zniszczenia legendy pierwszego przywódcy a nie ujawnienie prawdy na temat jego przeszłości.

Mało jest takich Polaków, o których istnieniu wie niemal cały świat. Bez wątpienia Lecha Wałęsa taką postacią jest. Choć droga polityczna byłego prezydenta była długa i skomplikowana – nadal jest on dla Polski ogromną pozytywną wartością. I taką najpewniej już pozostanie – przejdzie do historii jako przywódca ruchu, który zmienił oblicze dużej części Europy. Stanie się tak niezależnie od tego, kto i w jaki sposób będzie redagował kolejne podręczniki do historii. – Wałęsy po prostu nie da się wygumkować z naszej historii – mówią historycy. – Niezależnie od tego jaka siła polityczna i jak bardzo chciałaby to zrobić.

Krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych im prof. Jana Sehna w listopadzie 2016 roku miał wydać opinię w sprawie prawdziwości dokumentów na temat rzekomej agenturalnej działalności byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Do dziś ta ekspertyza nie została wydana. Opinia publiczna, poza treścią ujawnionych teczek – nie wie w zasadzie nic więcej. Trudno stwierdzić, co jest tego przyczyną. Można się jedynie domyślać, że owa „agenturalna przeszłość” Wałęsy nie jest możliwa do udowodnienia. Co jest o tyle zrozumiałe, że dokumenty z IPN pochodzą m.in. z lat 70.

Zamiast dokumentów i dowodów możemy spodziewać się kolejnej książki, która najprawdopodobniej ponownie ma przedstawić Lecha Wałęsę w niekorzystnym świetle. Sławomir Cenckiewicz zapowiedział, że wkrótce do księgarń trafi napisana przez niego publikacja będąca kontynuacją książki „ a Lech Wałęsa”. Tyle tylko, że od napisania książki do jednoznacznych dowodów – droga jest bardzo długa.

Autor

- dziennikarz, fotoreporter, podróżnik.

Wyświetlono 1 Komentarz
Napisano
  1. Adam pisze:

    Panie Brzoza, czemu Pan pisze nieprawdę? Przecież wiadomo, że Wałęsa NIE CHCE dostarczyć Instytutowi Sehna wzorów swojego podpisu z tamtych lat mimo, iż one istnieją. Pan ukrywając ten fakt formułuje bezczelną insynuację. Wstyd. Może podejmie Pan pracę w Gazecie Wyborczej? Tam takich rzetelnych inaczej potrzebują i cenią…

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>