Kolejne dwa szpitale na Pomorzu spółkami prawa handlowego. To nie koniec.
Szpital Św. Wincentego A Paulo (powstały z przekształcenia Szpitala Miejskiego im. J. Brudzińskiego w Gdyni) oraz Szpital Specjalistyczny w Prabutach zostały właśnie wpisane jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do Krajowego Rejestru Sądowego. To kolejne przekształcone placówki zdrowotne ze 100% udziałem samorządu województwa pomorskiego.
Jednym z przekształconych zakładów medycznych jest Szpital Św. Wincentego A Paulo (powstały z przekształcenia Szpitala Miejskiego im. J. Brudzińskiego w Gdyni). Fot. Google Street View)
Jak twierdzą pomorskie władze, dzięki tym przekształceniom będzie szansa na odzyskanie ponad 16 mln zł na spłatę zobowiązań z budżetu Państwa.
Powstają jednak wątpliwości i pytania, czy zakłady opieki zdrowotnej powinny służyć zdobywaniu przez samorządy pieniędzy? Czy opieka zdrowotna to obszar, który powinien przynosić zyski?
Jak informuje Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, dzięki przekształceniu Szpitala Miejskiego im. J. Brudzińskiego w Gdyni w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, samorząd województwa będzie miał możliwość ubiegania się o dotację celową z budżetu państwa z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań nowego podmiotu w wysokości ok. 9,7 mln zł.
Przedstawiona przez szpital w Gdyni koncepcja zakłada restrukturyzację polegającą m.in. na: budowie lądowiska do celów ratownictwa medycznego, modernizacji bloku operacyjnego, oddziału okulistycznego i oddziału wewnętrznego, a także informatyzacji placówki.
Z kolei przekształcenie Szpitala Specjalistycznego w Prabutach w spółkę z o.o. w trybie ustawy o działalności leczniczej, jak twierdzi urząd marszałkowski, umożliwi przejęcie przez pomorski samorząd zobowiązań wynikających z m.in. z zaciągniętych kredytów a następnie otrzymanie dotacji w wysokości 6,5 mln zł z budżetu Państwa na ich spłatę.
– Aktualne dane finansowe wskazują, że przy obecnym poziomie finansowania placówka utrzyma się na rynku świadczeń zdrowotnych, generując jednocześnie zyski – informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy UMWP.
– Po wysłaniu całej dokumentacji cierpliwie czekamy teraz na decyzję Ministerstwa Zdrowia o przyznaniu dotacji na spłatę zobowiązań z budżetu Państwa w wysokości 16,1 mln zł – mówi wicemarszałek województwa pomorskiego Hanna Zych-Cisoń. – Mamy nadzieję, że tak jak poprzednim razem, uda się sprawnie przeprowadzić tę procedurę.
Samorząd Województwa planuje, iż na początku października do KRS wpisany zostanie Szpital Dziecięcy POLANKI, a następnie zakończy się trwający już proces przekształceń Szpitala Zakaźnego w Gdańsku.
W ramach reorganizacji ochrony zdrowia na Pomorzu, trwają obecnie dwa postępowania przetargowe na zbycie przedsiębiorstw podmiotów leczniczych należących do pomorskiego samorządu: Wojewódzkiej Przychodni Stomatologicznej w Gdańsku oraz Wojewódzkiego Centrum Leczenia Uzależnień w Zapowiedniku. Rozstrzygnięcie przetargów zaplanowano w IV kwartale br.
Otóż,
Większość szpitali powiatowych funkcjonuje już jako spółki prawa handlowego. Podstawową patologią tego przeobrażenia jest uznawanie efektywności finansowej za wyłączny cel działalności i jedyny pozytywny miernik funkcjonowania. Nie mają znaczenia efekty leczenia pacjentów, nie mają znaczenia kompetencje lekarzy, im słabszy lekarz tym lepiej, bo tańszy. Badania diagnostyczne i działania terapeutyczne ogranicza się do skandalicznego minimum.Pacjenci wymagający diagnostyki i leczenia szpitalnego nie są przyjmowani do placówek, ponieważ diagnostyka i leczenie są drogie. Przedkłada się ekonomię nad dobro pacjneta i autonomię działalności lekarza. Lekarz pracujący w przedsiębiorstwie nie ma myśleć o pacjencie ale o wyniku finansowym szpitala. Przykładów patologicznych zjawisk w szpitalach są tysiące.
Jestem lekarzem pracującym w dużym szpitalu specjalistycznym w dużej aglomeracji, szpital ma jeszcze status placówki publicznej. Ostatnio przyjmowałem w SOR pacjentkę, która w desperacji przyjechała z oddalonego o ok 50 km miasta powiatowego, ponieważ nie znalzła tam należytej pomocy, zarówno w NZOZ jak i ze strony szpitala, od kilku tygodni leczona objawowo pigułkami przeciwbólowymi.
Problem medyczny był ( i jest poważny ), pacjentka z postępującą utratą masy ciała, uogólnionym zapaleniem wielostaowym, anemią i wtórną depresją, została uznana za intruza systemu, w którym liczy się wynik finansowy placówki!
Uczynienie z medycyny przedmiotu rynkowego jest działaniem prowadzącym do wyeliminowania z systemu ludzi przewlekle i poważnie chorujących.
Dla osób z Urzędu Marszałkowskiego i innych Instytucji Państwowych z pewnością nie zabraknie właściwych świadczeń, które otrzymają tak zwanym ” innym wejściem”.
Komercjalizacja opieki zdowotnej jest ewenementem polskim, który prowadzi do dramatycznego obniżenia jakości świadczeń w zamian za dobre wyniki finansowe. Obecne przeobrażenia , które postępują pod wpływem skandalicznych presji ze strony władz, mają tylko jeden cel: utrzymać wynik finansowy in plus. Proszę pamiętać, że tych przeobrażeń dokonują ludzie, którzy są urzędnikami, nie mający wrażliwości humanistycznej i uważający pieniądz za jedyną wartość systemu. Będą natomiast w oficjalnej propagandzie wmawiac społeczeństwu, że to dla ich dobra.