Sala Centrum Muzyczno-Konferencyjnego na Ołowiance, w którym swoją siedzibę ma Polska Filharmonia Bałtycka pękała dziś w szwach i na moment stała się centrum piłkarskiego świata. Wszystko za sprawą konferencji prasowej, jaka odbyła się tu przed dzisiejszym super-meczem pomiędzy Lechią Gdańsk a FC Barceloną.

Piłkarze FC Barcelony wzięli udział w konferencji prasowej w Centrum Muzyczno-Konferencyjnym na Ołowiance. (Fot. Magdalena Malara)

Do końca tajemnicą było, który z piłkarzy, wchodzących w skład Dumy Katalonii będzie reprezentował drużynę. Wielu miało nadzieję zobaczyć Leo Messiego, który został powołany do składu na dzisiejszy mecz. Ostatecznie, reprezentantami okazali się: Alexis Sanchez i Alexander Song oraz rzecznik drużyny Toni Freixa. Piłkarze odnieśli się do odwołania meczu 20 lipca i podkreślili, że w skutek problemów zdrowotnych oraz rezygnacji z funkcji trenera Tito Vilanovy, ich decyzja nie mogła być inna. Alexander Sanchez podpytywany o nowy nabytek Barcy – Neymara, podkreślił, że cieszy się z takiego wzmocnienia drużyny i życzy mu sukcesów, osiąganych wspólnie z klubowymi kolegami.

Obaj piłkarze złożyli także swoje autografy na piłce, która trafić ma do najmłodszych, toruńskich fanów drużyny, którzy nie będą mogli oglądać dzisiejszego meczu

Na mecz Lechia Gdańsk – FC Barcelona akredytowało się około 300 dziennikarzy z całej Europy; w tym z Hiszpanii, Rosji, Litwy, Szwecji, Norwegii i Wielkiej Brytanii. Duża część zjawiła się na dzisiejszej konferencji.

Piłkarze Barcelony spędzą w Gdańsku zaledwie 11 godzin. Po konferencji prasowej w Centrum Muzyczno-Konferencyjnym na wyspie Ołowianka, przewidziany jest obiad, odpoczynek, a o 18.30 wyjazd na stadion. Bezpośrednio po meczu ekipa „Dumy Katalonii” pojedzie na lotnisko, skąd o godz. 23:00 ma odlecieć do Hiszpanii.

(Fot. Magdalena Malara)

oprac. Magdalena Malara