Komisja Europejska uruchamia procedurę przeciwko Polsce
Komisja Europejska uruchamia procedurę opisaną w 7. punkcie traktatu, czyli działania, które potencjalnie mogą się dla Polski skończyć sankcjami.
Dlaczego tak naprawdę KE pierwszy raz w historii Unii wszczęła procedurę opisaną na wstępie? Od 2015 roku trwa w Polsce wielki spór o Konstytucję, akt prawny uchwalony w 1997 roku. Po wygranej PiS w 2015 roku zaczęto w Polsce, ale także w Unii dyskutować nad praworządnością.
Problemy konstytucyjne, które ujawniły się po 2015 roku to:
- Prawo łaski prezydenta RP stosowane jeszcze przed prawomocnym skazaniem
- Publikacja przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów wyroków TK
- Skrócenie kadencji Prezes Sądu Najwyższego
- Wybór sędziów do Trybunału Konstytucyjnego
- Możliwość odwołania prezesów sądów powszechnych przez Ministra Sprawiedliwości przed upływem kadencji
- Obniżenie emerytów funkcjonariuszom SB, naruszenie prawa o prawach nabytych
Te przyczyny legły u podstaw działań Komisji Europejskiej dążących do rozpoczęciu procedur opisanych w art. 7. traktatu. Jakby nie oceniać tej decyzji należy zadać pytanie, czy coś rzeczywiście może niepokoić Brukselę? Ale po kolei.
Prezydent RP ułaskawiając przedstawicieli obozu rządzącego przed rozpoznaniem apelacji kroczył w sferę zarezerwowaną dla sądów. W polskim systemie prawnym istnieje zasada, że do momentu uprawomocnienia się wyroku obywatel jest uważany za niewinnego. Tak więc Prezydent RP ułaskawiając Mariusza Kamińskiego stwierdził, że był on winny przekroczenia uprawnień w trakcie pełnienia funkcji szefa CBA.
Nie opublikowanie orzeczeń TK przez Kancelarie Prezesa Rady Ministrów jest wprost naruszeniem Konstytucji, która mówi o tym, że orzeczenia TK są publikowane w Dzienniku Ustaw.
Decyzja Prezydenta RP z dnia 20.12.2017 roku o podpisaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa umożliwiająca skrócenie kadencji I Prezes Sądu Najwyższego przed jej upływem poprzez regulacje wieku do pełnienie funkcji sędziego jest moim zdaniem niekonstytucyjne, gdyż Konstytucja określa okres kadencji I Prezesa Sądu Najwyższego jak również członków KRS.
Ponowny wybór nowych sędziów TK mimo, że sam TK w orzeczeniu stwierdził, że Sejm poprzedniej kadencji miał prawo wybrać dwóch sędziów a nie trzech, był ewidentnym naruszeniem Konstytucji, gdyż ona sama określa zasady wyboru sędziów Trybunału. Należy tu przypomnieć, że TK sam stwierdził naruszenie konstytucji przez Platformę Obywatelską poprzez wybór 3 sędziów, mając prawo to wyboru tylko dwóch.
W przedmiocie obniżenia emerytur byłym funkcjonariuszom SB należy stwierdzić, że z punktu widzenia historii ta decyzja wydaje się słusznym posunięciem, jednak z punktu widzenia prawa jest to bardzo niepokojący precedens. Precedens, który w przyszłości może mieć konsekwencje dla zwykłych Polaków, ale i obecnych funkcjonariuszy, którzy przecież też kiedyś odejdą na emeryturę.
Pewne wydaje się to, że rząd nie powinien lekceważyć posunięcia Komisji Europejskiej.
Problemy konstytucyjne, które ujawniły się po 2015 roku to:
Prawo łaski prezydenta RP stosowane jeszcze przed prawomocnym skazaniem -proba skazania mariusza kaminskiego bylo dzialaniem politycznym w odwecie za lapanie reki zlodziei z PO, po skazaniu prawomocnym wyrokiem i mimo ulaskawienia przez prezydenta nie moglby dalej wykonywac funkcji publicznych
Publikacja przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów wyroków TK – perfidna gra polityczna sedziow tk dawala mandat spoleczny i przyzwolenie na takie dzialanie
Skrócenie kadencji Prezes Sądu Najwyższego – efekt powyzszych dzialan, z przyzwoleniem spolecznym
Wybór sędziów do Trybunału Konstytucyjnego – naturalne nastepstwo w/w dzialan
Możliwość odwołania prezesów sądów powszechnych przez Ministra Sprawiedliwości przed upływem kadencji – reforma sądów wymaga usunięcia slugusow poprzedniego systemu
Obniżenie emerytów funkcjonariuszom SB, naruszenie prawa o prawach nabytych – musieliby zrownac sluzbe mundurowa w panstwie demokratycznym do tej w panstwie komunistycznym ale to sie raczej wydarzy za 100 lat jak ktos wymysli lepszy ustrój i uzna policje jako narzedzie ucisku
Takie jest moje zdanie