Poczta Polska w biznesowym natarciu. Czy oznacza to ciężkie czasy dla konkurencji? Czy listy z sądów i prokuratur wrócą do Urzędów Pocztowych?

Poczta Polska jako wyznaczony operator pocztowy, jak twierdzą jej szefowie, znów jest gotowa do obsługi polskich sądów, została operatorem wyznaczonym do pełnienia powszechnych usług pocztowych na lata 2016-2025. Narodowy doręczyciel wygrał konkurs organizowany przez Prezesa UKE. Firma jako jedyna spełniła wymogi konkursu, zdobywając 210 na 220 możliwych punktów.

Jak słyszymy od przedstawicieli Poczty Polskiej, informacja ta oznacza dla klientów zapewnienie bezpieczeństwa w korzystaniu z usług i możliwość polegania na sprawdzonej i bezpiecznej firmie z realnie istniejącą siecią placówek. Pocztowcy powtarzają, że gwarancję jakości usług Poczty Polskiej stanowią jej pracownicy, którzy zatrudniani są w oparciu o umowy o pracę i szkoleni z procedur zachowania tajemnicy pocztowej. Poczta Polska dysponuje infrastrukturą pocztową, która zapewnia sprawną obsługę społeczeństwa i jest jednocześnie jednym z elementów strategicznej infrastruktury państwa.

– Takie elementy jak bezpieczeństwo, pewność ciągłości działania, także w warunkach kryzysowych ma istotne znaczenie dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dlatego Poczta Polska złoży swoją ofertę w przetargu na obsługę korespondencji polskich sądów – deklarują władze Poczty Polskiej.

Ostatni przetarg na dwuletnią obsługę korespondencji z sądów i prokuratur wart był ok. 500 mln złotych. Według władz Poczty Polskiej jest ona przygotowana do świadczenia bezpiecznych usług pocztowych na rzecz polskich sądów, także w oparciu o rozwiązania elektroniczne za pomocą urządzeń mobilnych. Dla spółki, oprócz wymiernej korzyści finansowej, istotny jest standard zapewniania tych usług klientom bez konieczności przerzucania na nich ciężaru korzystania z tych usług.

W 2014 roku Poczta Polska osiągnęła ponad dwukrotnie wyższą (16%) sprzedaż usług paczkowo– kurierskich niż cały rynek (8%). Sprzedaż usług kurierskich, które obecnie stanowią ok. połowę całkowitych wolumenów paczkowo-kurierskich Poczty Polskiej w latach 2013-2014 ma dynamiczny trend wzrostowy, sięgający 50% rok do roku. Najnowsze wyniki pokazują, że Polacy wysyłają już teraz o 20% więcej paczek niż w ubiegłym roku o tej samej porze.

Ten dynamiczny wzrost znalazł swoje odzwierciedlenie w strategii spółki zaprezentowanej w tym roku. Według niej to właśnie paczki, przesyłki kurierskie i cały łańcuch wartości dla eCommerce będą głównym motorem wzrostu firmy. Poczta planuje osiągnąć w tym segmencie 1,5 mld zł przychodów, co oznacza wzrost o 100 proc. w perspektywie do 2020 roku.

Odnośnie rynku listowego, to w Polsce zaczyna podlegać on eSubstytucji, jednak operator wyznaczony również po liberalizacji rynku utrzymuje ponad 90% udział w rynku, 142 mln zł tyle wyniósł zysk brutto Grupy Poczty Polskiej w 2014 r. i był o 52% wyższy niż w 2013 r. Spółka prowadziła w 2014 roku wiele projektów optymalizujących procesy wewnętrzne oraz pozwalających na znaczne zmniejszenie kosztów działalności, przy jednoczesnym ponoszeniu kosztów związanych z rozwojem nowych usług. Koszty Poczty Polskiej w 2014 roku wyniosły niecałe 5,6 mld zł i były niższe o 5% w porównaniu do 2013 roku.

– Dzięki konsekwentnemu i dynamicznemu budowaniu pozycji na strategicznych rynkach oraz dyscyplinie kosztowej już piąty rok z rzędu generujemy pozytywne wyniki finansowe. Co więcej, koszty spadają nam szybciej niż przychody, które maleją z powodu niekorzystnych trendów światowych. To potwierdza efektywność prowadzonej restrukturyzacji i jest dobrym prognostykiem przed możliwym w 2016 roku rozpoczęciem przygotowań do debiutu giełdowego Poczty Polskiej – powiedział Piotr Michalski, członek zarządu Poczty Polskiej, odpowiedzialny za finanse.

Mimo dynamicznej konkurencji Poczta Polska ma bardzo dobre wyniki ekonomiczne. Zysk brutto Grupy Poczty Polskiej w 2014 roku był wyższy o ponad połowę w porównaniu do 2013 r. i wyniósł 142 mln zł. Grupa poprawiła wyniki mimo działania na najbardziej konkurencyjnym rynku pocztowym w Europie i spadków w papierowej korespondencji wywołanych zmianami światowych trendów w komunikacji. Kluczem do sukcesu był rynek paczek, gdzie Poczta Polska rosła dwukrotnie szybciej niż rynek i dyscyplina kosztowa. Koszty Poczty Polskiej spadły o 5,1% do 5,579 mln zł i spadały szybciej niż przychody na tradycyjnych rynkach pocztowych. Potwierdza to efektywność prowadzonej restrukturyzacji firmy.

Poczta Polska S.A posiada ponad 7500 placówek – w tym blisko 4000 placówek miejskich i ponad 3500 placówek na wsiach, co daje jej biznesową przewagę nad konkurencją np. In Post. Warto tu wspomnieć, że ewentualna wygrana przetargu na doręczanie przesyłek sądowych spowoduje ograniczenie dochodów innych podmiotów doręczycielskich jak już wspomnianego In Postu.

Co na to konkurencja w postaci In Post?
– Wysokie oceny użytkowników Paczkomatów InPost potwierdzają, że automatyzacja dostaw – zwłaszcza w sektorze e-commerce – jest najlepszą formą, jaką mogą stosować operatorzy logistyczni. Opcja dostawy do innowacyjnych terminali jest oceniana lepiej w porównaniu do firm kurierskich i usług Poczty Polskiej. Wymagania e-klientów ciągle rosną, a naszym celem jest nieustanne doskonalenie. Dlatego niedawno rozszerzyliśmy sieć Paczkomatów InPost w Polsce o kolejne 200 urządzeń, pracujemy także intensywnie nad wprowadzeniem nowej usługi dla sektora spożywczego – komentuje Rafał Brzoska, prezes Grupy Integer.pl, właściciela sieci Paczkomatów InPost.

Jak się wydaje, będzie wojna na doręczanie paczek, ale czy montaż 200 nowych urządzeń In Postu pomoże firmie bronić się przed ofensywą Poczty Polskiej?

Jak wynika z danych największy konkurencji Poczty Polskiej – innowacyjność firmy została doceniona między innymi przez tygodnik WPROST tytułem „Innowatora Roku 2014” i zwyciężyła w konkursie „Lider Nowoczesnych Technologii” organizowanym przez Instytut Nowych Technologii. Grupa Integer.pl otrzymała też Nagrodę Specjalną w konkursie „Polska Firma – Międzynarodowy Czempion” za dynamiczną ekspansję i promocję Polski za granicą. Konsekwentny rozwój firmy potwierdza również tytuł „Gazele Biznesu” przyznawany przez Puls Biznesu najdynamiczniej rozwijającym się polskim firmom.

Jednak trzeba stwierdzić, że Poczta Polska ma większe możliwości w dodarciu do klientów, szczególnie ma to duże znaczenie dla mieszkańców wsi i mniejszych miasteczek.