Amerykańscy naukowcy ogłosili w tym tygodniu, że opracowali prosty test krwi, który może wykryć odrzucenie przeszczepu serca w tygodnie lub miesiące wcześniej niż poprzednio.

Źródło zdjęcia: philly.com

Test polega na wykrywaniu wzrastającej ilości DNA dawcy w krwi biorcy, donoszą naukowcy z Uniwersytetu Stanford w opublikowanym amerykańskim czasopiśmie „Science Translational Medicine”.

Odkrycia mogą potencjalnie zmniejszyć liczbę biopsji, które przechodzą pacjenci po przeszczepach, ostatecznie zastępując ryzykowną procedurę dotyczącą usuwania tkanki mięśniowej do analizy.

„Ten test wydaje się być bezpieczniejszy, tańszy i dokładniejszy niż biopsja serca, która jest obecnie złotym standardem w wykrywaniu i monitorowaniu odrzucenia przeszczepu serca” – oznajmił starszy autor Stephen Quake, profesor bioinżynierii i fizyki stosowanej. „Wierzymy, że to może być bardzo przydatne w klinice”.

Biorcy z objawami odrzucenia mogą być poddani lekom zapobiegającym anty-odrzuceniu, aby złagodzić atak układu odpornościowego. Czasami jednak odrzucanie przeszczepu jest zbyt silne i drugi przeszczep jest wymagany.

Obecnie po przeszczepieniu serca odbiorcy przechodzą dziesiątki biopsji serca przez miesiące i lata po transplantacji. Biopsje są niewygodne i mogą powodować powikłania, takie jak zaburzenia rytmu serca lub uszkodzenie zastawek serca. To także kosztowne i czasochłonne czynności. Co więcej, dostarczają one wyniki, które mogą być subiektywna i mogą różnić się w zależności od lokalizacji próbek w sercu.

W nowym badaniu naukowcy opracowali technikę, nazywając ją bezkomórkowym testem DNA do wykrywania odrzuceń przeszczepów serca, który działa poprzez pomiar niewielkich różnic w sekwencji DNA zarówno u dawcy przeszczepu, jak i biorcy.

W badaniu z udziałem 65 pacjentów – w tym 21 dzieci i 44 dorosłych – naukowcy odkryli, że byli oni w stanie dokładnie wykryć dwa główne typy odrzucenia: odrzucenie za pośrednictwem przeciwciał i ostre odrzucenie komórkowe. Poza tym u 24 pacjentów, u których pojawiły się umiarkowane i silne bóle, tylko jeden z nich wymagał drugiego przeszczepu.

Badacze byli również w stanie wykryć oznaki odrzucenia do pięciu miesięcy, zanim cokolwiek niepokojącego wykazały biopsje.

Bezkomórkowy test DNA różni się od innego badania krwi, jakim jest AlloMap, używanego do wykrywania odrzucenia. Dostępny w handlu AlloMap wykorzystuje próbkę krwi do analizy ekspresji immunologicznej genów systemu zaangażowanego w odrzucenia. Naukowcy stwierdzili, że bezkomórkowy test DNA pokonał AlloMap dość znacząco.

„Odkryliśmy, że ta bezkomórkowa analiza DNA w bardzo dokładny sposób diagnozuje ostre odrzucanie, czasem tygodnie lub miesiące przed jakimikolwiek oznakami w przypadku biopsji” – powiedział współautor Kiran Khush, asystent profesora medycyny na Uniwersytecie w Stanfordzie. „To wcześniejsze wykrycie może zapobiec nieodwracalnym uszkodzeniom dla przeszczepionego narządu”.

Badacze są optymistami i uważają, że biopsja ostatecznie zostanie wykorzystana w celach komercyjnych, chociaż jeszcze wiele pozostało do zrobienia. Są oni również pełni nadziei, że ich analizy mogą być użyteczne, aby wykryć odrzucenia narządów innych niż serce, czy zdiagnozowanie innych problemów, takich jak zakażenia, które nękają biorców po przeszczepach narządów.

Źródło: Xinhua