Rząd ogrywa niepełnosprawnych!
Co kryje się za propozycją rządu dla osób niepełnosprawnych? Okazuje się, że osoby te mogą nie tylko zyskać nic, a być może nawet stracić na tym, co zostało im zaproponowane.
Po wielu apelach i pod tygodniowym proteście dorosłych osób niepełnosprawnych w Sejmie RP, minister Rafalska podjęła decyzję, jednak czy podjęte decyzje są rozwiązaniem, czy też sztuczką wizerunkową.
Oficjalny komunikat brzmi następująca:
„24 kwietnia br. w siedzibie Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” strona rządowa oraz przedstawiciele środowiska osób niepełnosprawnych zawarli porozumienie w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych.
Porozumienie zostało zawarte pomiędzy Radą Ministrów, reprezentowaną przez minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przewodniczącą Rady Dialogu Społecznego Elżbietę Rafalską i pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych Krzysztofa Michałkiewicza, a przedstawicielami środowiska osób niepełnosprawnych.
Podpisane przez strony porozumienie zakłada podniesienie przez rząd od 1 czerwca 2018 roku wysokości renty socjalnej do poziomu najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renty rodzinnej, tj. 1029,80 zł. Co ważne, renta socjalna będzie podlegać corocznej waloryzacji. Renta w podwyższonej wysokości będzie wypłacana od 1 września br. z trzymiesięcznym wyrównaniem.
Rząd zobowiązał się ponadto do realizacji programu „Dostępność+” ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych.
Od 1 lipca br. zostanie też wprowadzona koordynowana opieka dla osób niepełnosprawnych ze szczególnymi potrzebami rehabilitacyjnymi.
W imieniu strony rządowej porozumienie podpisała minister Elżbieta Rafalska oraz pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz. Z kolei w imieniu środowiska osób niepełnosprawnych podpisy pod porozumieniem złożyli członkowie Krajowej Rady Konsultacyjnej do Spraw Osób Niepełnosprawnych, w skład której wchodzą przedstawiciele środowisk osób niepełnosprawnych.
– Jest mi przykro, że nie ma nas tu wszystkich razem. Szukamy kompromisu. Lista potrzeb jest długa. Chciałabym spełnić wszystkiego oczekiwania, ale nie zlikwiduję wieloletnich zaniedbań poprzedników w ciągu jednego, w dodatku trwającego roku budżetowego – tak do pytań dziennikarzy na temat protestu w Sejmie odniosła się minister Elżbieta Rafalska.
Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej zaapelowała do opiekunów osób niepełnosprawnych protestujących w Sejmie o zakończenie protestu i przystąpienie do dialogu.
– Negocjacje na korytarzu nie tworzą warunków do wypracowania dobrych rozwiązań. Zaproszenie do Centrum Dialogu jest aktualne. Podpisane dziś porozumienie daje nam dobrą płaszczyznę do dialogu. To jest konkretne rozwiązanie ustawowe, który będzie się materializowało już w tym roku. 1 września br. będą wypłacane wyższe renty socjalne z wyrównaniem od 1 czerwca br. – dodała minister Elżbieta Rafalska.
Jak na porozumienie zareagowało środowisko osób niepełnosprawnych?
– Warto było czekać, żeby takie decyzje zapadły” – mówi Piotr Pawłowski, prezes Fundacji Integracja – źródło https://www.mpips.gov.pl/aktualnosci-wszystkie/inne/art,9902,porozumienie-z-osobami-niepelnosprawnymi.html ”
Podwyższenie wysokości renty socjalnej do poziomu najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renty rodzinnej, tj. 1029,80 zł oznacza, że rząd zrealizował jeden z postulatów protestujących od ponad tygodnia w Sejmie RP, jednak nie realizował postulatu dotyczącego dodatku rehabilitacyjnego.
Dlaczego jest tak ważne, żeby te dwa postulaty były realizowane równolegle. Chodzi o to, że samo podwyższenie renty socjalnej powoduje, iż osoby niepełnoprawne stracą dodatek mieszkalny tj. dodatek do czynszu, gdyż ten jest uzależniony średniej w gospodarstwie domowym. Więc znowu jest tak, że rząd z jednej strony podwyższa świadczenie w tym wypadku rentę socjalną a z drugiej znacząca zmniejszy lub w ogóle zlikwiduje kwoty tuż tu przywołanego dodatku mieszkaniowego. Reszta z zapowiedzianych rozwiązań jest bardzo nie jasna, lakoniczna i brak szczegółów tych rozwiązań.
Szkoda, że kolejny raz w historii III RP dorosłe osoby niepełnosprawne zostały wykiwane przez rząd.