Sopot: Muszą żyć bez gazu i ciepłej wody
Mieszkańcy bloku przy ul. Mickiewicza w Sopocie od ponad dwóch tygodni żyją bez gazu i ciepłej wody i za sytuację obwiniają spółdzielnię mieszkaniową. Ta tłumaczy, że w bloku trwa gruntowny remont instalacji gazowej, na cza trwania którego nie ma wpływu.
– Jestem mieszkanką jednego z mieszkań w bloku nr 59 przy ul. Mickiewicza w Sopocie, należących do Spółdzielni Adama Mickiewicza. Od dwóch tygodni mieszkańcy są pozbawieni gazu, a co za tym idzie również ciepłej wody, gdyż podgrzewana jest ona przez piecyki gazowe – napisała do nas Czytelniczka. – Spółdzielnia umywa ręce, nie jest w stanie stwierdzić kiedy awaria zostanie usunięta. Ponad 60% mieszkańców bloku (w bloku 77 mieszkań) ma nieszczelną instalację gazową, natomiast spółdzielnia nie zamierza nic z tym zrobić i pozostawia naprawę mieszkańcom.
Okazuje się, że po niewielkim remoncie instalacji gazowej w bloku wykryte zostały nieszczelności w całej instalacji.
Michał Rembiszewski – Prezes Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej im. Adama Mickiewicza w Sopocie:
– W bloku mieszkalnym przy ul. Mickiewicza 59 w Sopocie nastąpiła awaria sieci gazu. Nieszczelna sieć gazowa w pomieszczeniu piwnicznym została naprawiona – zamontowano nowe zawory.
Po usunięciu tej awarii dokonano próby ciśnieniowej, która jest warunkiem zasilania całego bloku. Pomorska Spółka Gazownictwa stwierdziła, że pozostała instalacja gazowa nie spełnia wymogów aby ponownie włączyć zasilanie gazem.
Zarząd Spółdzielni podjął decyzję o wymianie zaworów przedlicznikowych. Prace te wymagają wycięcia części rur, demontażu licznika gazowego i wykonania próby ciśnieniowej pionu oraz próby ciśnieniowej w poszczególnych lokalach.
Ze względu na to, że gazomierze i zawory usytuowane są w lokalach a nie na korytarzach, prace te wymagały uzgodnień z poszczególnymi lokatorami. Nie wszyscy z nich byli obecni i wyrażali chęć wpuszczenie ekip remontowych . Ostatecznie udało się dotrzeć do wszystkich mieszkań i wykonać planowane prace. Trwało to faktycznie długo, lecz nie wynikało to z zaniechania Spółdzielni. Zarząd Spółdzielni, aby skrócić czas tych prac, zaangażował dwie firmy instalacyjne, które kończą swoje prace.
Zdajemy sobie sprawę, że brak gazu jest dużym utrudnieniem w życiu naszych mieszkańców – lecz zapewnienie bezpieczeństwa życia i zdrowia mieszkańców jest ważniejsze niż czasowe niewygody.
Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Adama Mickiewicza w Sopocie
– Adres: ul.Mickiewicza 54/56, 81-866 Sopot
– KRS: 0000173046
– Członkowie reprezentacji:
- Michał Rembiszewski – Prezes
- Renata Szegda – Wiceprezes
- Roman Zimny – Członek Rady Nadzorczej
- Tomasz Plata Przechlewski – Członek Rady Nadzorczej
- Magdalena Kołodziejczyk – Członek Rady Nadzorczej
- Iwona Demkowska – Członek Rady Nadzorczej
- Zygmunt Kozakow – Członek Rady Nadzorczej
- Stanisław Babiński – Członek Rady Nadzorczej
- Waldemar Grabowski – Członek Rady Nadzorczej
- Halina Erecińska – Członek Rady Nadzorczej
- Maciej Pełczyński – Członek Rady Nadzorczej
Szanowni członkowie Spółdzielni to są zaniechania Zarządu,który nie liczy się z członkami, ktorzy na Walnym Zgromadzeniu te zaniechania przedstawiaja lecz usłużni i dyżurni członkowie popierają tę niegospodarność, która za czasów Pana Michała Rembiszewskiego istnieje. Jest szansa, przyjść na Walne Zgromadzenie i wybrać nowa Radę Nadzorcza.
Szanowni Państwo. Standardowo koszt utrzymania w Sopocie mieszkania o pow. 72,6 m2 w okresie grzewczym wynosi 297,00 zł/m-c. Spółdzielnia za mieszkanie z nieogrzewanym garażem w tym samym okresie pobiera 630,- zł. Zawyżenie opłat za mieszkania przekracza przeszło 100 % . Z pozyskanych pieniędzy na pokrycie „kosztów” wobec mieszkańców spółdzielnia nie dokonuje rozliczeń. Nie widać też żeby spółdzielnia dbała o stan techniczny i racjonalnie gospodarowała środkami finansowymi. Przykładowo w przypadku dostawy wody do budynków można , na co pozwala technika, zamontować w każdym budynku ciśnieniowe pompy wyrównawcze co pozwoliłoby zlikwidować hydrofornię a braki wody w przypadku awarii pompy ograniczone byłyby wyłącznie do jednego budynku a nie wszystkich. Przy tak wysokich kosztach przedstawianych przez Zarząd i akceptowanych przez współdziałających z Zarządem Radę Nadzorczą wyprowadzane są ze spółdzielni środki finansowe w wysokości przeszło miliona złotych. Takie podejrzenia narzuca brak ze strony spółdzielni transparentnej informacji co do wysokości kosztów i wydatków oraz wpływów z każdego budynku mieszkalnego. Jeżeli chcecie obniżyć koszty opłat za mieszkania powinniście wziąć udział w Walnym Zgromadzeniu i wybrać swoi8ch przedstawicieli nie związanymi koligacyjnie z dotychczasowymi członami RN która tylko pozoruje pracę.