Kociewska gmina Zblewo to jeden z najdynamiczniej rozwijających się obszarów w regionie. Jego twarzą jest wójt Artur Herold – wcześniej znakomity sportowiec, aktualnie doskonały gospodarz gminy.

Artur Herold – Wójt Gminy Zblewo. (fot. M. Stosik)

Kociewska gmina Zblewo jawi się jako przestrzeń wielkiego sukcesu. Widać rozwój, piękne zrealizowane inwestycje, kolejne, które są na ukończeniu. Jaki jest klucz do sukcesu?

Nie jestem politykiem i staram się u siebie prowadzić zrównoważony system wobec wszystkich. Dla mnie najważniejsze są potrzeby mieszkańców i rozwój naszej Gminy. Wiem, że od naszych decyzji i naszego działania tu i teraz zależy to, czy gmina stanie w miejscu, czy będzie się wciąż rozwijać, pięknieć, stwarzać nowe możliwości, być prawdziwą dumą i radością mieszkańców. Świadomość tego sprawia, że w moją pracę wkładam jeszcze więcej serca i zaangażowania.

Porozmawiajmy zatem o konkretach. Co udało się panu osiągnąć?

Moim największym osiągnięciem jest dobry kontakt z mieszkańcami. Moim przesłaniem jest człowiek i jego potrzeby – tym od zawsze się kieruję. Zyskałem bardzo duże poparcie mieszkańców i czuję się tu jak w rodzinie. Udało mi się stworzyć z mieszkańcami prawdziwą wspólnotę, opartą na zdrowych, uczciwych i silnych relacjach międzyludzkich. Potrafimy słuchać się nawzajem, rozmawiać, konsultować, dzielić doświadczeniami i wiedzą, a także cenną radą. To wartość najwyższa. Mając taki potencjał nasza gmina jest w stanie osiągnąć wszystko.

Jest pan sportowcem, co widać.

Tak, jestem wyczynowym sportowcem i wiem, jak dużo pozytywnej energii daje sport. Sport, który żyje u nas niezależnie od pandemii i w mojej ocenie bardzo pomaga. Co ważne, w naszej gminie bardzo wspieramy rozwój sportu i aktywność sportową. Jest hala widowiskowo-sportowa, orliki, siłownie, można trenować kick-boxing, karate, aerobik – to wszystko dla naszych mieszkańców jest za darmo. Niedawno powstała tu sekcja lekkoatletyczna, więc buduję dla niej właśnie nową bieżnię lekkoatletyczną. Nasza gmina prawdziwie łączy pasjonatów, wspiera ich i motywuje. Jestem z tego dumny.

Nowoczesna hala widowiskowo-sportowa. (fot. M. Stosik)

Sport jest faktycznie bardzo ważny zarówno w kontekście zdrowia, jak i wychowania młodzieży.

O właśnie! Chodzi przecież o tego ducha walki, o to, żeby umieć walczyć w życiu np. z przeciwnościami losu, a nie załamywać się jakimś niepowodzeniem. Trzeba też pamiętać o duchu rywalizacji fair-play. Sport też tego uczy.

W naszej gminie sport nie jest jednak tylko domeną młodych. Mamy tu także fantastycznych seniorów, którzy są nadzwyczajnie aktywni, uczestniczą w rozmaitych zajęciach sportowych, spartakiadach, regularnie zdobywają mnóstwo nagród.

Wróćmy jednak do pana i do pańskiej dyscypliny, bo nie często zdarza się wójt, który już samym wyglądem budzi respekt.

Wygląd to sprawa drugorzędna, najważniejszy jest dla mnie sportowy duch i pasja. Determinacja w dążeniu do celu, systematyczna praca nad samym sobą, pokonywanie własnych słabości. Sport uczy też pokory, a ta w mojej pracy jest nadzwyczaj ważna. Trenuję trójbój siłowy – są to takie dyscyplina jak: martwy ciąg, przysiad z ciężarem i wyciskanie leżąc. Sprawia mi to ogromną satysfakcję, gdy pokonuję kolejne bariery. Mimo pracy w samorządzie wciąż pozostaję czynnym sportowcem i cieszę się, że daję tym przykład innym, że warto prowadzić zdrowy, aktywny tryb życia.

Porozmawiajmy o sprawach bieżących. Jak ogłoszona pandemia wpłynęła na rozwój regionu?

Pandemia wprowadziła wiele obostrzeń. Jednak my, w gminie Zblewo staraliśmy się ze wszystkich sił, aby naszych mieszkańców w tym szczególnie czasie wesprzeć, aby jak najbardziej zapewnić im normalne, zwykłe życie. Dla nas pandemia nie była czasem na przeczekanie, ale czasem na działanie. I tak postępowaliśmy.

Cieszę się, że w tym roku mamy dwukrotnie więcej inwestycji niż przed pandemią. Tarcze antykryzysowe także u nas całkiem dobrze działają.

Budujemy nowe przedszkole w Zblewie, kompleksowo modernizujemy naszą oczyszczalnię i infrastrukturę wodną, za kilka dni mamy finał wielkiej sportowej inwestycji w naszej gminie – naszego nowego stadionu. Sporo się dzieje, każdego roku konsekwentnie zmieniamy oblicze naszej gminy. W tym roku realizujemy także sporo inwestycji drogowych za około kilkanaście milionów złotych.

Dla przykładu – niedawno zbudowaliśmy osiedle księdza Kreffta, wyłożyliśmy je starobrukiem, projekt zakłada także piękne zieleńce. A mówię o tym dlatego, żeby pokazać, że bardzo dbamy o styl, szczegóły każdej inwestycji i wysoką jakość.

Wójt profesjonalnie uprawia trójbój siłowy. (fot. M. Stosik)

Jak wygląda pańska współpraca z lokalnymi przedsiębiorcami?

Bardzo dobrze. Na terenie naszej gminy działają zarówno duże, ogólnopolskie, a nawet i światowe firmy, jak i małe, rodzinne firmy rzemieślnicze, z wieloletnią tradycją. Przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jedne i drugie bardzo cenimy. Są naszą dumą, a ich rozwój wspiera rozwój całej gminy, dzięki czemu wszyscy na tym korzystają – i przedsiębiorcy, i gmina, a przede wszystkim mieszkańcy.

Jak wygląda demografia w Zblewie. Przybywa mieszkańców, rodzą się dzieci?

Z każdym rokiem przybywa nam mieszkańców! Bardzo się z tego cieszę. Jesteśmy gminą prorozwojową w każdym aspekcie. Wychodzimy naprzeciw potrzeb mieszkańców, a nasze inwestycje zawsze mają jeden cel – realną poprawę codziennej jakości życia. Budują się tu teraz nowe osiedla, rozwija się budownictwo wielorodzinne, budujemy przedszkola i żłobki, żeby umożliwić młodym rodzicom powrót na rynek pracy. Modernizujemy naszą infrastrukturę, dbamy o ekologię i zrównoważony rozwój. Prowadzimy własną, gminną gospodarkę odpadami. Nie zapominamy o atrakcyjnej ofercie kulturalnej. Wszystko to sprawia, że gmina jest atrakcyjna także dla nowych mieszkańców i zachęca ich, aby się tu osiedlali.

Na koniec turystyka. Na co szczególnie należałoby zwrócić uwagę?

Nasza gmina to prawdziwe serce Kociewia. Przepiękne lasy, bezkres łąk i pól, kilkanaście jezior, rzeki, bogactwo flory i fauny. To właśnie u nas, w Gminie Zblewo znajduje się najstarsze w Polsce leśne arboretum – ogród w Wirtach. Działa u nas lokalna winnica i rzemieślniczy browar, lawendowe gospodarstwo, a nasze jeziora mają I klasę czystości wód. Można tu nawet nurkować! Mamy izbę regionalną, wspaniałe zabytki i bogactwo legend. Wielką atrakcją jest wyjątkowa Wyspa Starościńska na Jeziorze Borzechowskim Wielkim, pełna tajemnic i historii sprzed wieków. U nas każdy turysta znajdzie coś dla siebie – mamy zarówno duże, nowoczesne ośrodki wypoczynkowe, jak i małe, rodzinne pensjonaty. Do tego bogata kultura i wciąż kultywowane tradycje. W sezonie zapraszamy na nasze imprezy, wyjątkowe – bo pełne dobrej muzyki, sportowych emocji i zawsze pysznego, swojskiego jedzenia. Nasze lokalne specjały prezentują Koła Gospodyń Wiejskich, a jest ich w naszej gminie aż 11. To wielkie bogactwo i z wielką troską je kultywujemy, bo dzięki temu każdy, kto odwiedzi Gminę Zblewo może prawdziwie poczuć, dotknąć i posmakować Kociewia, naszej Małej Ojczyzny.