Tokio – do Japonii zbliża się najsilniejszy od dziesięcioleci tajfun Wipha. Będzie on prawdopodobnie przechodził przez część metropolii tokijskiej. Z tego powodu już zostały odwołane niektóre loty i połączenia kolejowe – poinformowała agencja Reuters.

Meteorolodzy przewidują, iż pojawi się on w środę w godzinach porannych. Przyniesie silne wiatry i obfite opady deszczu na obszarze metropolii zamieszkiwanej przez 30 mln ludzi. Dzisiaj o 10:00 tajfun znajdował się 860 km na południowy zachód od Tokio, przesuwając się na północny wschód z prędkością 35 mil na godzinę – podało Japońskie Biuro Meteorologiczne na swojej stronie internetowej.

Sztorm postępujący przez Pacyfik w ostatnich godzinach nieco osłabł, teraz towarzyszą mu silne wiatry, wiejące z prędkością 140 km na godzinę, w porywach nawet do 194 kilometrów na godzinę.
Meteorolodzy wydali ostrzeżenia dla Tokio, mówiące o silnych ulewach, powodziach i burzach oraz wezwali mieszkańców, aby byli przygotowani do ewentualnej ewakuacji, i nie opuszczali mieszkań z wyjątkiem gdy jest to konieczne.

Rzecznik biura meteorologii stwierdził, że ten „sztorm dekady” ma być najsilniejszy we wschodniej Japonii od października 2004 roku. Wtedy cyklon wywołał powodzie i osunięcia ziemi, które zabiły blisko 100 osób, a kolejne tysiące trzeba było ewakuować. Straty oszacowano na miliardy dolarów.

Cztery japoński firmy rafineryjne poinformowały, że zawiesiły we wschodniej Japonii wysyłkę przesyłek morskich. Japan Airlines poinformował, że anulowano 183 loty krajowe zaplanowane na dziś i środę, większość z lotniska Haneda w Tokio. ANA Airlines wycofał 210 lotów krajowych i trzy międzynarodowe. Zmiany te dotknęły około 60.850 pasażerów.

Japan Railway natomiast z powodu tajfunu odwołała 31 szybkich połączeń kolejowych, które miały się odbyć na północ i na zachód od Tokio. Nissan Motor Company jak donosi agencja Reuters – odwołał w dwóch jego fabrykach na południe od Tokio poranne zmiany w środę rano.

Źródło: ceske noviny
Opracował: Zenon Lica