Pomorscy posłowie PiS, Andrzej Jaworski i Anna Fotyga poruszyli w Sejmie temat niebezpiecznych odpadów składowanych na terenie firmy Port Service w Gdańsku.

Sprawa Port Service była omawiana z Sejmie. Tematem zajęli się posłowie PiS Anna Fotyga i Andrzej Jaworski.

W zapytaniu skierowanym do ministerstwa środowiska, poseł Fotyga porównała sprawę Port Service do sfery Amber Gold. – Tu w tle także są władze – mówiła Fotyga.

– Prezes firmy miał pozwolenie na wpuszczenie odpadów na teren Port Service, ale faktem jest, że tych odpadów wjechało dwa razy więcej niż powinno – odpowiadała Beata Jaczewska, podsekretarz stanu w min. środowiska.

Przypomnijmy sprawa dotyczyła ponad 15 ton odpadów niebezpiecznych, które miały zostać zutylizowane przez firmę Port Service, za co miała wziąć pieniądze, jednak do utylizacji miało nie dojść.

Prokuratura chce postawić zarzuty byłemu prezesowi Port Service, Krzysztofowi P. oraz wicedyrektor wydziału środowiska w Urzędzie Marszałkowskim, Anna G.-K.