Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej straci stanowisko? "Historia na tym tylko zyska? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 25.01.2017

Były doradca Tuska upolitycznił Muzeum II Wojny Światowej. Straci stanowisko?

Zaczęło istnieć w 2008 roku i błyskawicznie zostało upolitycznione. Zamiast promować historię brało udział w publicznych sporach o podłożu politycznym. Mowa o Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i jego dyrektorze – Pawle Machcewiczu, który, wiele na to wskazuje, wkrótce straci stanowisko.

Naczelny Sąd Administracyjny właśnie uchylił decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku o wstrzymaniu połączenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z Muzeum Westerplatte. Oznacza to, że do połączenie dwóch placówek najprawdopodobniej dojdzie. W konsekwencji Paweł Machcewicz najprawdopodobniej straci stanowisko.

Swoją drogą otwartym pytaniem pozostaje – jak to możliwe, żeby dwie instancje sądowe, pracując na identycznym materiale procesowym mogły wydać dwie sprzeczne i wykluczające się nawzajem decyzje? A może i tym razem mieliśmy do czynienia z oznakami swoistego „układu gdańskiego”, w którym lokalny sąd starał się wydać wyrok możliwie najbardziej korzystny dla lokalnej władzy? I dopiero znacznie bardziej niezależny sąd w Warszawie był władny tę decyzję zmienić?

Wracając jednak do Muzeum II Wojny Światowej. Kim jest Paweł Machcewicz, obecny dyrektor tej placówki? Jak informują publiczne źródła, w latach 2008–2014 był głównym doradcą premiera Donalda Tuska… Już sam ten fakt wystarczyłby to tego, aby rozwiać wątpliwości ws. politycznej niezależności Machcewicza…

Jednak zainicjowane w ostatnim czasie publiczne i polityczne spory z udziałem Muzeum II Wojny Światowej tylko wpisują się z szkodliwy dla historii kontekst.

Ostatnim politycznym zabiegiem Machcewicza był choćby dobór gości na pierwszy pokaz wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Na pokaz zaproszone zostały przychylne poprzedniej władzy media. Zaproszeń nie dostały media niezależne, które zawsze obiektywnie recenzowały każdą władzę.

– Brak zaproszenia na ważny pokaz dla mediów niezależnych to z jednej strony wyraz głębokiego lekceważenia ze strony pana Machcewicza dla tysięcy naszych czytelników – w tym mieszkańców Gdańska, dla których jesteśmy nośnikiem informacji, z drugiej zaś jest wyrazem ignorancji wobec publicystów i dziennikarzy, dla których Gdańsk zawsze był i jest bardzo ważnym miastem – mówi Waldemar Brzoza, sekretarz Gazety Bałtyckiej.

W naszej ocenie Paweł Machcewicz już dawno utracił społeczną legitymacji do sprawowania funkcji dyrektora Muzeum II Wojny Światowej. Miejmy nadzieję, że zbliżająca się jego dymisja sprawi, że historia na tym tylko zyska.

Tak powstawało Muzeum II Wojny Światowej:

Autor

- dziennikarz Gazety Bałtyckiej.

Wyświetlono 9 komentarzy
Napisano
  1. Krzysztof pisze:

    Nie bardzo można zrozumieć, upolitycznił, to znaczy, że jak?
    nie zaproszono pewnych ludzi co się obrazili teraz,
    ale poza tym, czy w muzeum zatajano jakieś wydarzenia? albo prezentacje przedstawiały czy przedstawiają nieprawdę?

    udowodniono kłamstwa, czy tylko konflikt polityczny?

    • Justyna pisze:

      Brak zaproszenia dla wszystkich jest niewątpliwie upolitycznieniem i pokazaniem że historia i muzeum nie jest dla każdego. Tak to powinno wyglądać? Nie sądzę.

  2. Gdańszczanka pisze:

    Panie redaktorze, napisanie każdego artykułu wymaga minimalnego zapoznania sie z faktami oraz rzetelności wykonywania tej pracy, czego pan nie zrobil. Teza, że w sądzie pierwszej instancji wygrał „układ lokalny” jest nieprawdziwa i w najwiekszym stopniu chybiona, bo skargę rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie – własciwy dla Ministerstwa Kultury. Więc Pana teza jest kompromitująca. A obiektywizm dziennikarski, o którym Pan pisze wymaga też zapytania się oskarżanej strony o komentarz. I takie własnie jest zadanie niezależnych mediów, jeśli za takie chcą uchodzić.

  3. Justyna pisze:

    Muzeum faktycznie uplasowało się po politycznej stronie. Szkoda bo historia nie powinna być elementem gry politycznej. Ale jak widać pan dyrektor nie zważa na to. Wstyd panie Machcewicz.

  4. Bolek pisze:

    Przecież układ Gdański ma wymiar ogólnopolski. I są na to dowody. Sięga np do Poznania. O ile nie sięga juz zagranice. Nie ma co zaklinać sytuacji. Sprawa ewidentna

  5. A kiedy będzie można obejrzeć tych siedem tajnych dwupoziomowych apartamentów, niektóre ponad 100m2 powierzchni, jakie sobie Machcewicz zbudował w Muzeum II WŚ? Ekspozycja nie była jeszcze gotowa, ale apartamenty wyposażone luksusowo w meble i AGD już stały. Dla kogo zostały zbudowane i kto miał w nich mieszkać (bo na pewno nie są to pokoje dla gości)?

  6. 123 pisze:

    a gazeta bałtycka to jaką opcję reprezentuję? Bo na pewno nie niezależną

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika