Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym – prawdopodobnie niezgodna z konstytucją | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 30.12.2015

Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym – prawdopodobnie niezgodna z Konstytucją

Nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa może być niezgodna z Konstytucją w co najmniej w jednym, istotnym punkcie. Co to za punkt i czy będzie miał on wpływ na ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie?

trybunal

Nie, nie przyłączę się do podnoszonej przez polityków opozycji i sprzyjające im media wrzawy, że obecnie obowiązująca ustawa o Trybunale Konstytucyjnym (po nowelizacji ogłoszonej w poniedziałek, 28.12.2015) jest w całości niekonstytucyjna, że w praktyce likwiduje Trybunał Konstytucyjny, że jest symbolem upadku polskiej demokracji.

Uważam, że zawiera wiele interesujących zapisów, które mogą przyczynić się do poprawy działania systemu prawa w Polsce. Za taki uważam na przykład zapis mówiący o kolejności rozpatrywania spraw. Zastanawiam się wprawdzie, co będzie, gdy do Trybunału wpłynie sprawa o dużym stopniu prawnej zawiłości. Jej długotrwałe (z konieczności) rozpatrywanie spowoduje, że być może proste sprawy będą musiały „poczekać w kolejce”. Ale być może praktycy prawa konstytucyjnego znajdą i tutaj jakieś ciekawe rozwiązanie (np. zawieszenie rozpatrywania jakiejś sprawy, które być może nie będzie blokowało możliwości rozpatrywania kolejnych spraw). Ale to nie mój i Czytelników problem.

Uważam jednak, że obecna nowelizacja w jednym punkcie nie spełnia wymagań stawianych przez Konstytucję Rzeczypospolitej. Ta mówi wyraźnie w ust. 5 art. 190: „Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapadają większością głosów”.

Pojęcie większości w Konstytucji chyba nie jest określone (nie natknąłem się na taką definicję), ale wydaje mi się, że jest ono proste i oczywiste. Każda liczba większa od połowy stanowi taką większość. A ponieważ „przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej” – (art. 8 ust.2) myślę, że w tym punkcie ostatnia nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym może być uznana za niespełniającą wymagań Konstytucji.

Trybunałowi nie pozostanie nic innego jak wyznaczyć termin, w którym ustawodawca będzie musiał doprowadzić zapisy ustawy do zgodności z Konstytucją. Tylko tyle i aż tyle. Co w tej sprawie zrobi Trybunał Konstytucyjny? Czy zwycięży interes Rzeczpospolitej, czy raczej ambicje poszczególnych członków Trybunału Konstytucyjnego?

Temat jest interesujący. Ale zwracam uwagę, że ludzi, którzy będą musieli ten nietypowy problem rozwiązywać, deklarowała „czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli”. I niech te słowa będą dla nich drogowskazem.

 

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika