Handlarz dopalaczami na wolności | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 27.07.2015

Handlarz dopalaczami na wolności

Mężczyzna, u którego znaleziono kilkanaście kilogramów tzw. „dopalaczy” nie został aresztowany. Sąd zastosował wobec niego poręczenie majątkowe. Sprawą zainteresował się minister sprawiedliwości.

Jest wniosek o areszt dla Rosjanina podejrzanego o dokonanie zabójstwa 3 osób w centrum Gdańska

Podobnie jak prowadzenie kampanii wyborczej w kościołach, niepokojące jest prowadzenie jej w sądach R1; a tak właśnie należy ocenić posunięcie ministra sprawiedliwości. Borys Budka, który „ma przyjrzeć się” decyzji sądu ws. wypuszczenia handlarza dopalaczami, doskonale wie, że areszt to środek mający jedynie ułatwić prokuraturze prowadzenie śledztwa. się przyznał do winy, dowody zostały zebrane, więc co areszt? Przypomnijmy R1; kara, czyli ewentualne więzienie, to coś zupełnie innego niż aresztowanie.

W tym kontekście „interwencja” ministra sprawiedliwości może mieć znamiona próby wpłynięcia na postanowienia sądu. W jakim celu? Prawdopodobnie dla osiągnięcia chwilowych korzyści polityczno-marketingowych. A to już bardzo niepokojące zjawisko…

Jako państwo od lat borykamy się ze zbyt częstymi aresztowaniami. Wygląda na to, że na szczęście ta tendencja została odwrócona. Być może m.in. ze względu na zmianę procedury prowadzenia postępowania karnego, która weszła w życie w lipcu br.

A zatem przestańmy traktować aresztowania jako karę i wówczas decyzje sądów będę dla nas znacznie bardziej logiczne i zrozumiałe.

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika