Który kandydat na prezydenta najczęściej występował w TVP?
Gdyby liczba wystąpień w TVP decydowała o preferencjach politycznych Polaków, wyniki I tury wyborów prezydenckich wyglądałyby zupełnie inaczej.
Za nami kolejna, nieciekawa kampania wyborcza, o której przedłużeniu zdecydowały kompletnie niespodziewane wyniki wyborów. Przez następny tydzień w świecie polityki może wydarzyć się naprawdę wiele, bo walka o głosy zdobyte przez Pawła Kukiza będzie zacięta. Czarny koń tych wyborów, jak już wcześniej nazywano byłego lidera zespołu Piersi, okazał się prawdziwą bombą. Eksperci i sami politycy, biorący udział we wczorajszych wieczorach wyborczych, nazwali wynik Kukiza czerwoną kartką dla wszystkich polityków, nie tylko wielkiego przegranego pierwszej tury – Bronisława Komorowskiego.
W najnowszym sondażu IPSOS late poll (dla TVP, TVN 24 i Polsat News) procentowy rozkład głosów wygląda następująco:
https://infogr.am/sondazowe_wyniki_wyborow_2015
Wyniki wyborów a wystąpienia w telewizji publicznej
Na tydzień przed pierwszą turą wyborów rzecznik PiS Marcin Mastalerek w rozmowie poprzedzającej program „Dziś wieczorem” wyszedł ze studia TVP, na zakończenie dodając: -My w takiej farsie nie będziemy brali udziału. Dlatego chciałbym tylko podziękować. Nazwijcie TVP Info „Komorowski Info”. Przekaz był jasny: TVP nie dzieli proporcjonalnie czasu antenowego pomiędzy wszystkich kandydatów – Bronisław Komorowski pojawia się w telewizji publicznej zdecydowanie najczęściej. Postanowiliśmy to sprawdzić. Oto efekt:
https://infogr.am/luty-613129677406
Bronisław Komorowski miał nad swoimi konkurentami przewagę – jest urzędującym prezydentem wspieranym przez partię tworzącą rząd. Przewaga o tyle cenna, że w mediach pojawia się nie tylko przy okazji realizowania kampanii wyborczej, ale również w związku z ważnymi uroczystościami państwowymi, etc. To samo tyczy się rządu. Zliczając wystąpienia Bronisława Komorowskiego i jego sprzymierzeńców, mieliśmy to na uwadze (żółte pola wykresów).
Jak widać na powyższych wykresach, wzięcie pod uwagę wystąpień samych partii wspierających i Komitetów Wyborczych stawiałoby Bronisława Komorowskiego na pierwszym miejscu ze znaczną przewagą nad drugim Andrzejem Dudą. Kancelaria Prezydenta i uprawnienia konstytucyjne to „ekstra dodatek”.
Należy pamiętać, że liczba wystąpień to jedno. Liczą się również ich czas i pora emisji. Wszystkiego z informacji TVP się nie dowiemy, ale czas wystąpień został policzony. Biorąc pod uwagę dane z marca dotyczące samych Komitetów Wyborczych, na pierwszym miejscu również znajduje się Bronisław Komorowski. W najistotniejszym z punktu widzenia kampanii kanale TVP Info (liczne programy publicystyczne, czas poświęcony polityce, etc.) Komitety Wyborcze wszystkich kandydatów występowały przez 7 godz. 54 min. 46 sek., z czego 3 godz. 15 min. i 57 sek. przypadło Bronisławowi Komorowskiemu, a 22 min. 20 sek. Andrzejowi Dudzie. Od kandydata PiS więcej czasu antenowego poświęcono Komitetom Adama Jarubasa (1:30:33), Janusza Palikota (1:17:49) oraz Magdaleny Ogórek (0:59:44). Jeszcze większa różnica nastąpiła w kwietniu, kiedy to KW Bronisława Komorowskiego zagarnął 5 godz. 47 min. czasu antenowego, podczas gdy KW Andrzeja Dudy – okrągłą godzinę. Różnice w TVP 1 i TVP 2 są znacznie mniejsze, bo i czas antenowy poświęcony Komitetom Wyborczym jest nieporównywalnie mniejszy (nieco ponad 40 minut miesięcznie dla wszystkich KW).
Oprócz oczywistych wniosków, które nasuwają się po przeanalizowaniu danych TVP, nasze zestawienie pokazuje, jak wiele błędów popełnił sztab Bronisława Komorowskiego, nie wykorzystując znacznej przewagi, jaką daje dominująca obecności w mediach publicznych. Z drugiej strony, 20-procentowy wynik Pawła Kukiza to dowód na to, że dla wyborców nie sama obecność w mainstreamowych mediach jest najważniejsza. Jedno jest pewne: w najbliższym czasie w polskiej polityce będzie się działo.
źródło: ktorzadzi.pl