Od pornografii po pasiaki | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 20.08.2016

Od pornografii po pasiaki

Największym nowotworem trawiącym młodego mężczyznę jest pornografia i pornoholizm. Ten problem został zaliczony w Stanach Zjednoczonych jako jednostka chorobowa.

SeksDlaOpornych

Termin pornografia pochodzi od wyrazów greckich pórne – nierządnica + gráphu – piszę. Z połączenia tych słów wychodzi nam: pisać o nierządnicy.

Nie ma jednolitej, precyzyjnej definicji pornografii. W Encyklopedii pod hasłem pornografia możemy znaleźć: „pisma, druki, filmy, wizerunki i inne przedmioty wykonywane i rozpowszechniane w celu wywołania u odbiorców podniecenia seksualnego”. Według Katechizmu Kościoła Katolickiego „Pornografia polega na wyrwaniu aktów płciowych, rzeczywistych lub symulowanych, z intymności partnerów, aby w sposób zamierzony pokazywać je innym” . W komentarzu do obowiązującego kodeksu karnego czytamy: „Pornografia ma na celu podniecenie pobudliwości płciowej człowieka”. Inne określenia znajdujemy w Słowniku Wyrazów Obcych: Pornografia to „pisma, rysunki, obrazy o treści nieprzyzwoitej, przedstawiające sceny erotyczne obliczone na wywołanie u odbiorców podniecenia płciowego”.

Co wywołuje pornografia?

W ogólnym obiegu informacyjnym ciężko znaleźć jakiekolwiek na temat pornografii. Mało jest informacji dotyczącej pornografii i skutków jakie wywołuje jej oglądanie. Właściwie ze świecą szukać ośrodków leczących pornoholizm. A problem jest ogromny, co drugi nastolatek miał do czynienia z pornografią chociaż raz w życiu. Zapewne większość nastolatków boi  się przyznać: „Chłopaki, nie oglądałem porno”. Natychmiast spotyka się z falą krytyki, typu: „Jak to? Leszcz jakiś jesteś czy nolife (tłum. nieżyciowy, dosłownie no – nie, life – życie). Kiedyś potrzebny był czas, pieniądze aby zdobyć pornografię, dziś potrzebny jest czas, pieniądze i duży wysiłek, aby od pornografii się uwolnić…

Jesteś już w tej części artykułu, to znaczy że to nie jest przypadek. Nie zniechęcaj się, czytaj dalej.

Co wywołuje pornografia?

  1. Oglądanie pornografii potęguje zainteresowanie dewiacjami seksualnymi
  2. Oglądanie aktów przemocy potęguje u widzów objawy agresji, a także prowadzi do silnego uzależnienia z którego ciężko wyjść. Oczekiwany stan podniecenia wymaga coraz większej dawki bodźców, a zatem systematycznego podnoszenia „poziomu” obrazów przemocy.
  3. Wzrasta zapotrzebowanie na coraz bardziej niezwykłe, dziwaczne i wynaturzone bodźce
  4. Obrazy pornograficzne upowszechniające „mit gwałtu” znacząco obniżają zahamowania wobec stosowania przemocy przez odbiorcę pornografii np. w pożyciu małżeńskim. Wielokrotne oglądanie scen opartych na „micie gwałtu” znacząco wpływa na obniżenie satysfakcji przez odobiorcę w małżeńskim pożyciu seksualnym.
  5. Pornografia wywołuje fantazje o seksie ze scenami przemocy (fantazje o gwałcie).
    Przeprowadzone badania wykazały, że 64% osób homoseksualnych molestujących dzieci i 86% gwałcicieli permanentnie korzysta z pornografii.
  6. Publikowane przez środki masowego przekazu wzorce dewiacyjnych zachowań seksualnych w znacznym stopniu prowadzą do popełniania przestępstw na tle seksualnym.

odnotował u wszystkich badanych – bez względu na naturę dewiacji – już w początkowym okresie ich zainteresowania pornografią obecność syndromu z czterema charakterystycznymi objawami. Poniżej przedstawiono fragmenty opisów tych objawów:

  1. Efekt uzależnienia: Od kiedy zaczęli interesować się pornografią, ich zaangażowanie rosło i sięgali po coraz to nowe pisma i wideokasety. Materiały te dostarczały im silnego pobudzenia płciowego, które najczęściej realizowali przez masturbację. Poza tym wyobraźnię ich wypełniały silnie podniecające sceny, które często przywoływali w pamięci i rozwijali w formie ich własnych fantazji. (…)
  2. Efekt eskalacji: Z upływem czasu, badani amatorzy pornografii zaczynali rozglądać się za materiałem coraz bardziej wyrazistym, drastycznym, dewiacyjnym, by utrzymywać się na dotychczasowym poziomie pobudzenia. (…) Jeśli mieli albo byli w wolnych związkach seksualnych z kobietami, wymuszali na partnerkach coraz bardziej dziwaczne i dewiacyjne zachowania seksualne, co doprowadzało w efekcie do rozwodu bądź zerwania znajomości. (…)
  3. Efekt tracenia wrażliwości: Materiały (książki, magazyny, filmy), które wcześniej postrzegali jako szokujące, nieprzyzwoite, nielegalne, odrażające, z czasem zaczynały wydawać się im możliwe do zaakceptowania, zwyczajne. (…) Wzrastało w nich przeświadczenie, że wszyscy tak robią, więc oni też mogą, nawet jeżeli byłoby to wbrew obowiązującemu prawu lub kłóciłoby się z ich dotychczasowymi przekonaniami.
  4. Wzrastająca tendencja wcielania w życie: U osób tych coraz silniej odzywała się potrzeba praktykowania zachowań oglądanych w publikacjach pornograficznych, takich jak niepohamowana swoboda płciowa, ekshibicjonizm, grupowe współżycie, podglądactwo, odwiedzanie domów publicznych, współżycie z dziećmi, zadawanie bólu sobie lub partnerowi w trakcie współżycia, gwałty itp. Podejmując te zachowania, mężczyźni ci często popadali w stan zależności, z którego nie potrafili się wydostać, niezależnie od tego jak negatywne dla ich życia były konsekwencje takiego postępowania

Średni wiek, w którym dzieci stykają się po raz pierwszy z pornografią internetową to 11 lat. Najliczniejszą grupą oglądającą pornografię są dzieci w wieku od 12 do 17 lat.

„Tak naprawdę, dzisiejsze obrazy są tak ekstremalne, że to, co było kiedyś uważane za twardą pornografię, należy teraz do jej głównego nurtu. Czynności seksualne, które praktycznie nie istniały kilkadziesiąt lat temu, są czymś powszechnym w większości dzisiejszej pornografii internetowej. Ze względu na przesycenie rynku, a także coraz bardziej znudzonych i znieczulonych klientów, twórcy pornografii namiętnie szukają sposobu, by wyróżnić swój produkt spośród innych”.

Świadectwa które pomagają

Kilka dobrych rad (Stop pornografii)

Miałem kiedyś problem z masturbacją. Niełatwo było mi z tego wyjść. Czułem, że to, co robię, nie jest w porządku i miałem wyrzuty sumienia. Dlatego spowiadałem się z tego grzechu. Postanawiałem poprawę, ale nałóg był ode mnie silniejszy.

Gorąco modliłem się o to, bym mógł skończyć z praktykowaniem onanizmu, i szukałem jakichś zaleceń dla siebie. O dziwo, znalazłem je w Internecie! Były tam rady ludzi, którym udało się skończyć z nałogiem.

Dzięki tym podpowiedziom, modlitwie i własnej pracy nad sobą udało mi się wyjść z tego bagna. Dlatego pomyślałem, że napiszę do Waszego czasopisma i podzielę się tymi wskazówkami, by także i Wasi czytelnicy mogli się o nich dowiedzieć. Może pomogą one tym, którzy mają problem z masturbacją. Przedstawiam kilka dobrych (choć zapewne niełatwych) rad. które mogą uczynić życie szczęśliwym (normalnym):

  1. Przede wszystkim za wszelką cenę należy się pozbyć (wyrzucić, spalić, skasować itp.) pornografii i wszystkiego, co wywołuje lub może wywoływać pobudzenie seksualne. Chodzi tu nie tylko o typową twardą pornografię, ale także o tzw. miękką – np. zdjęcia, filmy ze scenami erotycznymi czy babskie gazety, w których często jest spora dawka artykułów o seksie oraz erotycznych zdjęć i obrazków. Jest to konieczne, by z tym skończyć.
  1. Na osoby płci przeciwnej patrz z czystością, a nie pożądliwie. Nie rozbieraj ich wzrokiem. Jeśli to dla Ciebie zbyt duża pokusa, to po prostu zamknij oczy albo odwróć głowę.
  1. Nie oglądaj swojego ciała, nie dotykaj go niepotrzebnie i nie myśl o nim – zajmij się czymś innym. Zainteresuj się ludźmi potrzebującymi pomocy w twoim otoczeniu, chorymi, starymi i samotnymi.
  1. W codziennej, wytrwałej modlitwie zaprzyjaźnij się z Jezusem, Matką Bożą, świętymi, Twoim Aniołem Stróżem. Umiejętnie wykorzystuj czas wolny. Staraj się zagospodarować każdą chwilę. Rozwijaj swoje zainteresowania. Stawiaj sobie wysokie wymagania. Spotykaj się z innymi, nie pozostawaj sam(a) ze sobą – chyba że na modlitwie albo nauce. Znajdź zaufaną osobę (przyjaciela), z którą można o tym porozmawiać, której można się zwierzyć.
  1. Po każdym upadku natychmiast idź do spowiedzi. Nigdy się nie zniechęcaj. Warto założyć sobie kalendarzyk, w którym dzień bez upadku oznaczamy znakiem „+”, a taki, w którym nastąpił, znakiem „-„. Należy się cieszyć, gdy jest coraz więcej plusów, ale nie można spocząć na laurach. Jeśli uda Ci się zebrać 100 plusów z rzędu, czyli wytrwać sto dni bez upadku, to znaczy, że jesteś na bardzo dobrej drodze do skończenia z tym nałogiem; jednak w żadnym wypadku nie możesz przestać pracować nad sobą i walczyć z pokusami.
  1. Zawsze gdy odczuwasz pokusę, koniecznie odwróć od niej uwagę – pomódl się i zajmij się czymś.
  1. W czasie walki nie zapominaj o Bogu i modlitwie, bo tylko z Bożą pomocą zwyciężysz.
  1. Ważne jest, by zaakceptować i pokochać samego siebie, tak jak kocha i akceptuje mnie Jezus.

Z pewnością trzeba sporo czasu, trudu i wielkiej woli, by zwalczyć nałóg masturbacji, ale warto. I pamiętaj o jednym: nigdy się nie poddawaj!!!

Ja dzięki tym radom, modlitwie i silnej woli całkowicie uwolniłem się od samogwałtu. Mam teraz dziewczynę, jestem szczęśliwy i z radością patrzę w przyszłość. Razem wstąpiliśmy do RCS i chcemy żyć w czystości.

Mnie się udało – Tobie też się uda!!!
Przyjaciel

Źródła:

Wszystkie pojawiające się w artykule, są prywatnymi badaniami naukowców i artykuł został na tych informacjach w dużej części oparty, które zostały pokazane w artykule dla dobra użytkowników internetu.

Autor

- sekretarz redakcji Gazety Bałtyckiej we Włocławku, administrator portalu Allomi, publicysta. Interesuję się psychologią, religią, polityką, muzyką i piłką nożną. Lubię czytać książki psychologiczne, thrillery i publicystykę. Moim autorytetem w dziennikarstwie publicystycznym jest Rafał A. Ziemkiewicz. Nie jest żadną tajemnicą, że najbardziej z gazet papierowych lubie czytywać Wprost. Nie uznaję klasycznego podziału lewica i prawica, uważam go za sztucznie stworzony aby podzielić społeczeństwo. Nie uznaję schematów i wciskania je kogokolwiek.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>