Polski sierpień | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 28.08.2013

Polski sierpień

Trwa sierpień. Jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku. I niekoniecznie dlatego, że jest to środek lata, że rolnicy kończą żniwa, że większość z tych, którzy jeszcze mają jakąś pracę, w większości zdążyli choć trochę wypocząć. Sierpień jest tym miesiącem, w którym w Polsce działo się bardzo wiele.

pomnik_trzech_krzyzy

1920 roku była jedną z najbardziej znaczących bitew w dziejach świata. Niestety, dzisiejsze elity nie potrafią lub nie chcą tego docenić. Dla nich ważniejsze są aktualne polityczne spory, codzienne swady. Przecież każdy powód i każda okazja jest dobra, żeby społeczeństwo polskie podzielić, żeby „dokopać” politycznemu przeciwnikowi. Nawet Bitwy Warszawskiej.

W 1944 roku właśnie pierwszego sierpnia wybuchło Powstanie Warszawskie. I bez względu na to, co dzisiejsi „bohaterowie” na ten temat mają do powiedzenia, to dla tych, którzy w tym Powstaniu gotowi byli przelewać krew (najczęściej to robili), był to okres prawdziwej, wywalczonej wolności. Ten Warszawski Sierpień, jak sami mówią, był najwspanialszym okresem ich życia. I bardzo, bardzo źle się dzieje, jeśli ktokolwiek usiłuje teraz, gdy tamci bohaterowie powoli dobiegają swych dni, zmieniać ocenę tamtych wydarzeń.

powstanie_warszawskie

Niektórzy chyba chcieliby, abyśmy zapomnieli i o innym Sierpniu. Tym Polskim, rozpoczętym gdzieś (chyba jeszcze w lipcu) przez lubelskich kolejarzy, później kontynuowanym przez Stoczniowców, a później przez całą pracującą Polskę. Mam to szczęście, że pamiętam te czasy. Pamiętam ten cudowny posierpniowy okres jedności Narodu, zjednoczenia dla wspólnego celu, jakim była poprawa ustroju naszej Ojczyzny. Pamiętam też późniejszą eskalację żądań, napięć, ambicji i ambicyjek, wzajemnych oskarżeń itp. I prorocze(?) słowa jednego z ówczesnych, społecznych przywódców, który powiedział (cytuję z pamięci): jak tak dalej pójdzie, to jedynym śladem po nas zostanie ten pomnik (mówił o Pomniku Poległych Stoczniowców 1970).

Pomnik pozostał. A dzisiejsi „bohaterowie” czerpiący profity z tamtych dni niech pamiętają, że tak, jak nie udało się w społeczeństwie polskim zatrzeć pamięci zbrodni katyńskiej, Bitwy Warszawskiej 1920 i Warszawskiego, tak nie da się zatrzeć pamięci Polskiego Sierpnia i jego postulatów.

Bo przecież sierpień to dla Polaków najpiękniejszy miesiąc w roku.

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika