Śmierć opozycjonisty. Komu mogło zależeć na zabiciu Borysa Niemcowa? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 1.03.2015

Śmierć opozycjonisty. Komu mogło zależeć na zabiciu Borysa Niemcowa?

Po podaniu informacji, że jeden z czołowych rosyjskich opozycjonistów został zamordowany (zastrzelony) na całym świecie zatrzęsły się z oburzenia. Te polskie ustami dyżurnych znawców tematów (wszelkich), polityków, różnej maści ekspertów od razu nawet znalazły, a przynajmniej określiły, kto był sprawcą zabójstwa.

Śmierć opozycjonisty. Komu mogło zależeć na zabiciu Borysa Niemcowa?

Borys Niemcow.

Znalazłem też bardzo interesującą wypowiedź wyśmiewającą możliwe motywy zabójstwa, jakie podali rosyjscy śledczy zajmujący się sprawą. Wszystkie te kierunki zostały, mówiąc wprost, wyśmiane. Przecież prawdziwe motywy zostały już określone. Sama działalność Borysa Niemcowa już je określiła. Żadnych innych nie ma i być nie może. W związku z tym pozwolę sobie zauważyć, że rosyjscy śledczy wcale nie przedstawili wszystkich możliwych kierunków poszukiwania sprawców zabójstwa. Pewnie z wrodzonej delikatności i z obawy przed wszechmocną Ameryką nie wskazali, że cała akcja mogła być zorganizowana przez służby specjalne np. USA w celu destabilizacji sytuacji w Rosji.

Pewnie z obawy przed wewnętrznymi niepokojami nie wskazali, że sprawców można szukać także wśród konkurentów do władzy na Kremlu, w otoczeniu samego prezydenta Putina. Ktoś mądrze powiedział, że sprawcy przestępstwa należy szukać wśród tych, którzy w jego wyniku odnoszą największe korzyści. Jeśli spojrzeć na sprawę zabójstwa Niemcowa spokojnie, bez emocji, bez antyrosyjskiej fobii, to trzeba powiedzieć jasno: Putin nic nie zyskał na tej śmierci. A nawet wręcz przeciwnie.

Ta zbrodnia uderza właśnie w prezydenta Federacji Rosyjskiej. Kraj ten przeżywa spore problemy. Spadek cen ropy, w moim przekonaniu wywołany przez przywódców krajów arabskich, mający uderzyć w pierwszym rzędzie w amerykańskich producentów ropy, niejako rykoszetem ugodził w Rosję. Dla takiego kraju to spory problem. Działania prowadzone przez różne siły międzynarodowe na Ukrainie także nie wpływają na stabilizację sytuacji ani gospodarczej, ani politycznej Rosji. Jaki więc cel miałby przyświecać Putinowi?

Raczej spodziewam się, że zabójstwo Niemcowa jest sygnałem wewnętrznych walk na Kremlu, walk mających na celu dokonanie przewrotu pałacowego. Ale to wszystko są spekulacje. Na temat zbrodni dokonanej na Borysie Niemcowie wiemy zbyt mało, a tak naprawdę – nic nie wiemy. Wszelkie spekulacje w związku z tym są niewiele warte. Może więc pozwólmy spróbować władzom rosyjskim wyjaśnić tę sprawę.

Może więc poczekajmy z ferowaniem wyroków. Chyba, że po raz kolejny chcemy pokazać, jak to źle jest u innych, a jak doskonale u nas.

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika