Kolejna afera finansowa w Gdańsku. Tym razem może chodzić nawet o 180 mln zł
Policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej zatrzymali cztery osoby ze ścisłego kierownictwa dwóch spółek finansowych działających na terenie całego kraju. 44 i 37–latek podejrzewani są o oszustwa przy zawieraniu umów o pożyczki. Pokrzywdzonych jest około 70 tys. osób, a łączna wartość strat wynosi prawie 180 mln zł. Dwie pozostałe osoby, 34 i 51 -latek, podejrzewane są o oszustwa, w których pokrzywdzonych jest tysiąc osób, a straty to 1,5 mln zł. Wszyscy zatrzymani zostaną dzisiaj doprowadzeni do prokuratury na przesłuchanie. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Mechanizm oszustwa był prosty. Polegał na obietnicy udzielenia korzystnej pożyczki, ale po wcześniejszym uiszczeniu tzw. „opłaty przygotowawczej”. Oszuści pobierali taką opłatę, podpisywali umowę z klientem, jednak żadnych pożyczek nie udzielali. Pokrzywdzeni, którzy dokonywali wpłat w kwocie od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych (w zależności od wysokości wnioskowanej pożyczki), nie byli informowani o konieczności wniesienia dodatkowych zabezpieczeń i w znacznej większości przypadków pożyczek nie otrzymywali.
Zatrzymanie podejrzanych miało miejsce dziś rano w Gdańsku, przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Zatrzymano trzech prezesów spółek finansowych i księgowego jednej z nich. Wszyscy mężczyźni podejrzewani są o oszustwa znacznej wartości, z których uczynili sobie stałe źródło dochodu.
W wyniku tego przestępczego procederu oszukanych zostało około 70 tys. osób, a straty jakie one poniosły wyniosły prawie 180 mln zł. Podobne zarzuty dotyczą także dwóch pozostałych zatrzymanych dzisiaj osób. Mężczyźni związani ze spółką podejrzewani są o to, że podobny przestępczy proceder stosowali działając w innej firmie, która formalnie już nie istniała. W tym przypadku pokrzywdzonych jest ponad tysiąc osób a straty wynoszą 1,5 mln zł.
Dzisiaj wszyscy czterej zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Czynności prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.