Korupcja w Unii Europejskiej. Jak daleko posunął się ten proceder? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 29.08.2014

Korupcja w Unii Europejskiej. Jak daleko posunął się ten proceder?

W ostatnim czasie Kuba Strzyczkowski na antenie radiowej Trójki poruszył problem korupcji w UE i sposobów jak sobie z nią radzić. Według większości słuchaczy i internautów (91%) Unia zawodzi na tym polu.

korupcja2Korupcja jest zjawiskiem, które niejako wrosło w społeczeństwo. Oczywiście są narody, które z tym problemem borykają się mniej, a są takie, jak przedstawiona w audycji Bułgaria, w której „dawanie w łapę” stało się czymś, co nie dziwi i nie szokuje. Warto się jednak zastanowić, czy sama UE nie sprzyja warunkom, w którym łapówkarze czują się jak ryba w wodzie?

Żarówki, czynnik chłodzący do klimatyzacji, a teraz odkurzacze. Oczywiście każda z dyrektyw UE, która dotyczyła ich zmian, miała na celu polepszenie stanu środowiska. Żarówki 100 watowe, faktycznie zużywały więcej energii niż energooszczędne ledowe. Podobnie odkurzacze, im więcej watów, tym większe zużycie prądu. Mimo to większa moc nie oznacza lepszego efektu, wystarczy spojrzeć na specyfikację odkurzaczy marki Rainbow produkowanych ponad 14 lat temu, które mają 750 W, a działają lepiej niż nowoczesne modele znanych marek.

Jednakże w wytłumaczeniu UE pojawiło się coś więcej niż względy ekologiczne. Nowa dyrektywa ma również pomóc klientowi w wyborze produktu, a biorąc pod uwagę, że wiele marek wycofa się ze swoimi odkurzaczami z Europy, można posądzić UE o wspieranie określonych przedsiębiorców. Mimo wszystko, taka interpretacja faktów zbyt bardzo przypomina teorię spiskową. Zupełnie innym przykładem jest wprowadzenie zupełnie nowego czynnika chłodzącego do klimatyzacji o nazwie HFO-1234yf. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że tylko jedna na świecie go produkuje, a mało tego ma na niego patent.

W tym przypadku można posądzić włodarzy UE o propagowanie niezdrowej konkurencji. Firmą produkującą czynnik jest Du Pont, która biorąc pod uwagę jej monopol na tym rynku, wyśrubowała ceny swojego produktu. Mało tego, HFO-1234yf zapala się w temperaturze 4050C, niby nic, bo benzyna zacznie się palić, gdy osiągnie temperaturę 3000C, ale nowy czynnik podczas spalania wytrąca kwas fluorowodorowy, który po wniknięciu w tkanki z łatwością może zabić dorosłego człowieka. Biorąc pod uwagę takie fakty, warto zapytać, ile razy dyrektywy UE zostały wydane pod presją lobbingu.

W 2007 roku do krajów Unii dołączyła Rumunia i Bułgaria, ale miały spełnić szereg warunków. Przede wszystkim kraje te zobowiązały się rozwiązać problem korupcji, zorganizowanej przestępczości oraz reformy sądownictwa. O ile Rumunia, która nadal w świadomości Polaka występuje jako stereotyp zacofania, poczyniła ogromne postępy, to Bułgaria wciąż się z nimi boryka.

O sytuacji w Bułgarii w czasie audycji „Za a nawet przeciw”, Kuby Strzyczkowskiego, opowiadał specjalny wysłannik Marcin Pośpiech. Według badań, 84% tamtejszego społeczeństwa uznaje korupcję za coś naturalnego i niezbędnego przy prowadzeniu interesów lub rozwoju kariery. Skutki tego widoczne są jak na dłoni. Większość zagranicznych firm wycofała się z inwestowania w rynek bułgarski, a 1/3 stanowi gospodarki. W Bułgarii mediów praktycznie nie istnieje, ponieważ większość tytułów prasowych, kanałów telewizyjnych czy stacji radiowych jest wykupiona przez oligarchów, którzy wykorzystują je do własnych celów biznesowych czy politycznych. Zakładanie partii dla subsydiów, stanowisk, rozkradanie funduszy z UE, to tylko kilka bułgarskich problemów. W jednej z afer były premier w ramach zakładu przewoził piłkarzy dwóch amatorskich drużyn, by zorganizować mecz. Jak powiedział Kuba Strzyczkowski: „Miałem zapytać kto kogo korumpuje i po co, ale wychodzi na to, że wszyscy wszystkich”.

W skali porównawczej Polska wypada nieco lepiej niż Bułgaria, ale mimo wszystko nadal mamy problem z korupcją. W naszym kraju zjawisko to nie jest w tak dalekim stopniu akceptowalne, ale mimo to wciąż można usłyszeć o spekulacjach dotyczących skupowania ziem rolniczych, prywatnych interesach w gminach czy o lekarskich dowodach wdzięczności. Sytuacja oczywiście się poprawia i aktualnie nie każdy przetarg jest ustawiony. Można stwierdzić, że resztki korupcji w Polsce to pozostałości systemu sprzed 89’, kiedy skala tego zjawiska była dużo większa. Oczywiście problem ten w skali europejskiej wciąż jest zatrważający. Jak wyliczyli eksperci, korupcja kosztuje UE 120 mld euro rocznie.

Autor

- dziennikarz, komentator wydarzeń.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika