Wizerunek na Facebooku za publiczne pieniądze. "Premier powinien natychmiast podać się do dymisji" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 19.08.2013

Wizerunek na Facebooku za publiczne pieniądze. „Premier powinien natychmiast podać się do dymisji”

Prywatna firma ma doradzać Kancelarii Premiera jak kształtować pozytywny wizerunek na Facebooku.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. (fot.Grzegorz Roginski/CIR)

Według dostępnych informacji, w maju b.r. zawarła z prywatną firmą doradczą umowę, na mocy której kupuje m. in. doradztwo w zakresie „analizy i rekomendacji działań, jakie powinien podjąć Zleceniodawca, aby złagodzić lub zniwelować w mediach społecznościowych opinie o działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i samego Prezesa Rady Ministrów” oraz „realizację kampanii kontekstowej w serwisie facebook.com o wartości 6.000,- zł netto (słownie: sześć tysięcy złotych) mającej na celu zwiększenie liczby fanów na profilu Kancelarii Premiera – w tym zaprojektowanie kreacji reklamowych, targetowanie, uruchomienie, monitoring i optymalizacja emisji”.

Jeśli dobrze rozumiem, wspomniana firma ma doradzać, co i w jaki sposób należy robić w mediach społecznościowych, aby tak, a nie inaczej kształtować wizerunek naszych, styropianowych władców. W mojej ocenie jest to manipulacja opinią publiczną. Jest to kupowanie, za publiczne pieniądze (rząd nie dysponuje swoimi prywatnymi pieniędzmi) informacji o tym, co rząd ma zrobić (w sferze mediów społecznościowych), aby móc kształtować opinię społeczną na swój temat w taki sposób, aby była ona zgodna z wizerunkiem, jaki dla tego rządu będzie w danej chwili wygodny.

Może jestem człowiekiem starej daty. Może jestem niedzisiejszy. Może mam jakieś bzdurne wyobrażenie o uczciwości, o wartościach, o demokracji. Ale w mojej ocenie w każdej demokracji takiej, jak ja ją rozumiem, po upublicznieniu powyższej informacji jej bohater (w tym wypadku, niestety, Prezes Rady Ministrów) powinien natychmiast podać się do dymisji. tak by nakazywał. Ale „honor” to właśnie pojęcie z tej mojej, minionej epoki.

Napisałem „niestety” nie dlatego, że rzecz dotyczy Donalda Tuska, ale dlatego, że dotyczy jednego z najważniejszych stanowisk w mojej Ojczyźnie.

Panie Premierze. Pański wizerunek, także w mediach społecznościowych, kształtuje Pan.

Swoją postawą, sposobem sprawowania władzy, prawdomównością, dotrzymywaniem obietnic. Także w zakresie działań urzędu, którym ma Pan zaszczyt kierować. Był czas, że potrafił Pan rozmawiać ze społeczeństwem, mówić Polakom prawdę, niekiedy nawet tę trudną. Od ładnych kilku lat, w mojej ocenie (a nie jestem w tej ocenie osamotniony, że wspomnę tylko p. Dudę), tę umiejętność Pan zatracił. A społeczeństwo w najbliższym czasie powie Panu: „sprawdzam”. I nic tu nie pomogą próby manewrowania świadomością tego społeczeństwa. Nawet podejmowane za publiczne pieniądze.

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Wyświetlono 1 Komentarz
Napisano
  1. Fabian pisze:

    Rozumiem, ze Pan Premier zapłaci ze swojej kieszeni….

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika