Pomorskie SLD na zwołanej dziś konferencji prasowej stanęło po stronie osób poszkodowanych przez reformy, których autorem był Leszek Balcerowicz.

Od lewej: Jarosław Szczukowski, Mariusz Falkowski i Aleksander Lewandowski.

Mariusz Falkowski, Jarosław Szczukowski i Aleksander Lewandowski – przedstawiciele pomorskiego SLD mówili o negatywnych skutkach reformy Balcerowicza.

– Mowa o tych wszystkich, którzy na skutek planu Balcerowicza stracili miejsca pracy, zostali zepchnięci na margines społeczny i do dziś nie są w stanie się podnieść – mówił Aleksander Lewandowski. – Takich ludzi są setki tysięcy.

– Gdy popatrzymy na największe pomorskie przedsiębiorstwa, widzimy, że większość z nich upadła – mówią pomorscy politycy. – Stało się tak m.in. na skutek działań Leszka Balcerowicza. Na Pomorzu albo przestało istnieć, albo jest na granicy upadku bardzo dużo firm. Choćby „Fabryka Opakowań Blaszanych”, „Unimor”, „Siarkopol”, Stocznia Gdańska, Stocznia Gdyńska, producent makaronów „Malma” w Malborku, cukrownia w Pruszczu Gdańskim i wiele innych dużych przedsiębiorstw, które zatrudniały setki albo tysiące ludzi. Dziś praktycznie nie istnieją. Wszystkim poszkodowanym w procesie transformacji należy się pomoc.

Projekt ustawy zaproponowanej w tej sprawie przez SLD szczegółowo opisuje zasady takiej pomocy i został złożony do laski marszałkowskiej.

Sonda

 Loading ...