Niedoszły zamachowiec skazany na karę łączną 13 lat więzienia – wyrok jest nieprawomocny.

Od lipca do listopada 2012 Brunon Kwiecień przygotowywał zamach, który miał zostać dokonany podczas posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskie, w którym mieli brać udział zarówno prezydent jak i premier, na którym rozpatrzony miał być projekt budżetu.

Nieudana akcja miała zostać przeprowadzona przy użyciu transportera opancerzonego typu SKOT, w którym znaleźć się miały 4 tony materiałów wybuchowych na bazie saletry.

Kwietniowi za przygotowywanie zamachu na konstytucyjne organy RP, sąd wymierzył karę 7 i pół roku pozbawienia wolności, za nielegalne posiadanie broni karę 5 lat oraz za handel nią lata.

Linia obrony opierała się na twierdzeniu, iż oskarżony padł ofiarą nielegalnej gry operacyjnej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Obrońcy jednocześnie wnosili o nadzwyczajne złagodzenie kary.

– Po analizie zgromadzonego materiału sąd z całą stanowczością stwierdza, że oskarżony dopuścił się popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów. Nie ma dowodu, że Brunon Kwiecień był namawiany, nakłaniany, prowokowany do zamachu na Sejm. Nie ma dowodu, że ktoś groził oskarżonemu lub jego rodzinie, by nakłonić go do zamachu na Sejm. Nie ma dowodu, że chciał się wycofać – powiedział Sąd w ustnym uzasadnieniu wyroku.