Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zakomunikowała w czwartek, że biznesmen Petro Poroszenko wygrał wybory prezydenckie w pierwszej turze z wynikiem 54,7 procent głosów.

CKW ogłosi Poroszenkę prezydentem elektem 4 czerwca, kiedy otrzyma wszystkie protokoły z okręgowych komisji wyborczych.

Poroszenko zostanie zaprzysiężony między 8 a 10 czerwca.

48-letni biznesmen pokonał 25 maja w wyborach byłą premier, Julię Tymoszenko, która zdobyła 12,81 procent głosów, i lidera Partii Radykalnej Olega Lyashkę (8,32%).

Trzej liderzy wyprzedzili szefa partii Pozycja Obywatelska Anatolija Hrycenkę oraz byłego wicepremiera Siergieja Tigipkę, którzy otrzymali kolejno 5,48 i 5,23% głosów.

Petro Poroszenko (na zdj.) wygrał wybory prezydenckie na Ukrainie

Poroszenko, zamożny biznesmen i niezależny polityk, był faworytem przedwyborczych sondaży. Były minister handlu i szef rady Narodowego Banku Ukrainy. „Król Czekolady”, jak nazywa go wielu, kontroluje dużą grupą wyrobów cukierniczych o nazwie Roshen.

Urodził się w małym miasteczku Bołgrad w południowym regionie Odessy w rodzinie, której ojciec był inżynierem rolnictwa. Poroszenko studiował prawo i stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Stanowym w Kijowie przed upadkiem Związku Radzieckiego.

Po jego ukończeniu Poroszenko założył małą firmę, która zajmowała się sprzedażą nowego produktu na rynku w postsowieckiej Ukrainie, mianowicie ziarnem kakaowym. Po kilku latach rozszerzył swoją działalność w postaci zakupu fabryk czekolady w północno-zachodniej Ukrainie i w Rosji.

W 2013 roku jego majątek został oszacowany przez Forbes na 1,3 miliardów dolarów.

Poroszenko pierwszy raz pojawił się na ukraińskiej scenie politycznej w latach 90. Dołączył wtedy do Zjednoczonej Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy, będąc lojalnym ówczesnemu prezydentowi Leonidowi Kuczmie.

Poroszenko jest również znany jako jeden z „ojców założycieli” partii politycznej Solidarność, która później stała się Partią Regionów na czele z obalonym dziś prezydentem Wiktorem Janukowyczem.

Poroszenko i jego żona Marina, która jest lekarką, mają dwóch synów i dwie córki.

Poroszenko zobowiązał się sprzedać wszystkie swoje przedsiębiorstwa, jeśli zostanie wybrany prezydentem, i zakończyć napięcia we wschodniej Ukrainie, gdzie protestujący żądają niezależności od Kijowa i zacieśnienia więzi z Rosją.

Poroszenko obiecał także zainicjować przedterminowe wybory parlamentarne na Ukrainie przed końcem tego roku, zintensyfikować wysiłki na rzecz harmonizacji stosunków jego kraju z Moskwą, a jednocześnie kontynuować starania w kierunku Unii Europejskiej, czyli stania się jej członkiem.

Ponad 60 procent z 35,5 mln uprawnionych na Ukrainie do głosowania wzięło udział w niedzielnych wyborach.

Przedterminowe wybory zostały zapowiedziane trzy miesiące po tym, jak Janukowycz został obalony w lutym i uciekł do Rosji.

Źródło: Xinhua