Dlaczego otruto rosyjskiego szpiega? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 31.03.2018

Dlaczego otruto rosyjskiego szpiega?

Otrucie w Wielkiej Brytanii byłego rosyjskiego i brytyjskiego szpiega Siergieja Skripala stało się powodem do oskarżenia o ten czyn Rosji, a w szczególności jej prezydenta Władimira Putina.

Siedziba brytyjskiego wywiadu MI6. (Fot. Wikipedia)

Pierwsza oskarżenia rzuciła premier Wielkiej Brytanii Theresa May, za nią poszła administracja prezydenta USA. Premier May nie podała żadnych dowodów na to, że to właśnie Rosjanie i wybrany na kolejną kadencję Putin odpowiadają za otrucie Skripala wypada nam więc na wiarę przyjąć, że tak właśnie jest no bo jak miałoby być inaczej? Przecież inne wywiady nie trują agentów o czym od dawna wiadomo. Zwłaszcza brytyjski MI6 tego nie robi, a już CIA po prostu brzydzi się takimi czynami i stosuje pokojowe metody pracy z agentami, którzy zdradzili. Zapewnia w pierwszym rzędzie takiemu agentowi pomoc psychologa, odbywa rozmowy, kieruje na w grupach „AA” (Anonimowi Agenci) itd. itp. O żadnej tam likwidacji, truciznach w służbach naszych przyjaciół z ani mowy być nie może.

Tak więc w sprawie otrutego szpiega Skripala od początku było wiadomo, że skoro nie Amerykanie, ani Brytyjczycy to mogli to zrobić tylko wredne ruskie i Putin. No bo skoro premier Brytanii zapewnia, że tak właśnie było, to jakże można by wątpić.

W tym samym czasie amerykański departament stanu oświadczył, że rosyjsko-niemiecki projekt gazociągu Nord Stream, jest przedsięwzięciem wrogim wobec USA. I nie ma co stawiać pytań, że jak to „wrogie” może być przesyłanie gazu z punktu A do punktu B gazociągiem, a przewożenie skroplonego gazu amerykańskiego z punktu C do punktu D już nie jest „wrogie” wobec nikogo?

Prawdę powiedziawszy takie zdecydowane oświadczenie rzeczniczki amerykańskiego rządu mogło być zaskoczeniem, ale tylko dla kogoś kto nie dostrzega, że obecny prezydent USA to dosyć prosty kowboj, który nie bawi się w żadne subtelności tylko brutalnie próbuje ratować ekonomiczną sytuację Stanów. A to przez wprowadzenie ceł, a to przez wprowadzanie atmosfery „zimnej wojny” i sprzedaż uzbrojenia, a to przez sprzedaż gazu, którego USA stały się producentem i eksporterem. Gaz z łupków jest owszem tańszy, ale w Ameryce. Jak się go skropli, przepompuje na statek, dowiezie do portu w jakimś Szczecinie, wypompuje to już od ruskiego gazu tańszy nie jest. A jeszcze jakby ten ruski gaz był pompowany wprost do Niemiec Nord Streamem, to opłacalność importu amerykańskiego gazu drastycznie by spadła. Czy więc nie jest jasne, że ruskie budując gazociąg zagrażają interesom USA i że jest to przedsięwzięcie wrogie z samej natury?

Same jednak groźby departamentu stanu mogły nie wpłynąć na postawę Niemiec dostatecznie silnie i nie zniechęcić ich do współpracy z Rosją. Jednak tu pojawiło się bezczelne otrucie Skripala no i sytuacja się dramatycznie zmieniła. Po krótkich konsultacjach USA i Wielka Brytania ogłosiły sankcje dyplomatyczne i w odwecie za gazowy zamach wydaliły rosyjskich dyplomatów, USA – 60-ciu, Anglia – 23. Do sankcji przyłączyły się inne kraje zachodu, ale jak się okazuje nie wszystkie, niektóre odmówiły udziału w tej akcji, inne zrobiły to symbolicznie.

jako dobry sojusznik Ameryki zapowiedziała wydalenie 4 rosyjskich pracowników ambasady. Ale jednocześnie media poinformowały, że nasze służby zatrzymały rosyjskiego szpiega, pracującego w Ministerstwie Energii. A więc wzięliśmy się do roboty nie tylko na odcinku dyplomatycznym, ale i łapiąc szpiega. Martwi mnie tylko to, że musieliśmy czekać aż na hasło, które padło zza oceanu, żeby zwalczać ruską agenturę. Od paru lat kiedy wziąć do ręki „Gazetę Polską” albo jeśli posłuchać wypowiedzi eksperta dr. Targalskiego, to Rosja jawi się jako dyszący chęcią agresji nowy ZSRR. I wiadomo, że „wczoraj Tbilisi, a jutro Warszawa”. W tej sytuacji tu szpiegów powinno być na pęczki, a złapali tylko jednego.

Nie pozostaje nam nic innego jak zachęcać służby do szybszego łapania szpiegów i to nie tylko ruskich. A złapmy wreszcie jakiego szpiega izraelskiego czy francuskiego! A co nam szkodzi! Jak łapać to wszystkich!

Autor

- poseł niezrzeszony VIII kadencji, w latach PRL opozycjonista, przywódca Solidarności w Nysie, członek Klubu Służby Niepodległości, internowany i więziony w stanie wojennym. Za działalność na rzecz Niepodległego Państwa Polskiego odznaczony przez Prezydenta Srebrnym Krzyżem Zasługi, oraz Krzyżem Wolności i Solidarności.

Wyświetlono 1 Komentarz
Napisano
  1. Eugeniusz pisze:

    Że też Panu redaktorowi zamiećili ten artykuł. To chyba jakiś wyjątek a może znajomości, bo ten artykul rozszerza horyzonty myślowe to też zawiera możliwości spojrzenia z innej strony na ten fakt i co ważne , odwaznie napisany wbrew lini rządzących

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika