Dziś rocznica pierwszego transportu Polaków do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. To bardzo ważna data, która wymaga upamiętnienia.

Fot. facebook.com/kukizpawel

14 czerwca 1940 wyruszył z Tarnowa pierwszy transport więźniów politycznych do KL Auschwitz. Wywieziono wówczas 728 lub 753 osób (w zależności od źródła – red.)

– Zrobię wszystko, by politycy uznali rocznicę pierwszego transportu Polaków do Auschwitz za ważną. By świat zdał sobie sprawę z tego, iż Polacy poddani zostali gehennie II wojny światowej wywołanej przez Niemców w stopniu porównywalnym do męczeństwa Żydów – stwierdził Paweł Kukiz, który osobiście uczestniczył w obchodach rocznicowych.

Kukiz słusznie zauważa także, że obecnie odpowiedzialność za niemieckie mordy ludności cywilnej zrzuca się na bliżej nieokreślonych narodowościowo „nazistów”, „faszystów”, czasem „hitlerowców”. Co jakiś czas, nie przez „przypadek” wracają „polskie obozy zagłady” i haniebne teorie o tym, jakoby to Polacy
mordowali Żydów. W zakrojonej na szeroką skalą operacji propagandowej uczestniczą zarówno zagraniczne koncerny medialne jak i politycy, głównie niemieccy.

Tymczasem obozy zagłady od zawsze były niemieckie i to Niemcy wywołali jedną z największych katastrof w historii świata, jaką była II wojna światowa. Trzeba o tym pamiętać, a w razie konieczności przypominać w nieskończoność.

A pomordowanym przez Niemców Polakom po prostu należy się nasza pamięć i takie dni 14 czerwca bezwzględnie powinny być upamiętnione.