Ukryte dowody ws. zabójstwa Marka Papały
Po 15 latach od zabójstwa szefa polskiej policji, wciąż odnajdywane są nowe dowody ze śledztwa. Aktualnie jest to guzik, a dodatkowo być może także łuska… Niezależnie od tego, nigdy nie dowiemy się, kto naprawdę stał za zabójstwem Papały.
Politycy twierdzą, że ws. zabójstwa Papały błędy policji i prokuratury są skandaliczne. Tak. Mają rację, ale od śmieci szefa policji minęło już 15 lat. Dziś już raczej nie ma wątpliwości, że ślady zbrodni były zacierane. Wszystko wskazuje na to, że za zabójstwem stali ludzie związani ze służbami specjalnymi, bo tylko tacy ludzie są w stanie spowodować, aby wymiar sprawiedliwości nigdy nie doszedł do prawdy.
W tym miejscu na myśl przychodzi sprawa pod jakimś względem podobna – chodzi o zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Zauważmy, że tam także wciąż mnożą się znaki zapytania (bo jak inaczej nazwać choćby trzy tajemnicze samobójstwa osób związanych z porwniem?). I również wszystko wskazuje na uczestnictwo ludzi z obecnych lub dawnych służb specjalnych, którzy dysponują szczególnymi umiejętnościami, dużymi wpływami i ogromnymi środkami finansowymi.
I być może teza o służbach specjalnych brzmi nieco absurdalnie, pachnie trochę teorią spiskową, ale w mojej ocenie jest bardziej niż prawdopodobna. A jeśli tak, to nigdy nie dowiemy się, kto naprawdę stał za zabójstwem generała Marka Papały, za porwaniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika i jeszcze za kilkoma innymi do dziś niewyjaśnionymi sprawami kryminalnymi.