Zaginięcie Iwony Wieczorek. „Ta sprawa jeszcze potrwa!”
Są prokuratorskie zarzuty za utrudnianie śledztwa dotyczącego Iwony Wieczorek. Jak wyglądały wydarzenia z nocy 16 na 17 lipca 2010 roku, czyli w dniu jej zaginięcia?
„W dniu 14.12.2022 roku w Gdańsku na polecenie prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie zatrzymano dwie osoby, w tym Pawła P.
Zatrzymani zostali przewiezieni do Krakowa, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty dotyczące popełnienia przestępstw narkotykowych.
Ponadto Pawłowi P. ogłoszono zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Ponadto wobec Pawła P. prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji, dotyczących przedstawionych zarzutów oraz wykonywanych i planowanych czynności procesowych” – informuje Prokuratura Krajowa.
Co stało się z Iwoną Wieczorek? To pytanie, po 12 latach, w dalszym ciągu pozostaje bez odpowiedzi. Czy Prokuratura posiada dowody winy obecnie zatrzymanych, czy też są to osoby przypadkowe i w żaden sposób ze sprawą jednak niezwiązane? Czy ktoś ze znajomych Iwony Wieczorek zna prawdę o jej losie, a może któryś znajomy jest zamieszany w samo jej zaginięcie?
Na obecnym etapie sprawy, muszą upłynąć minimum trzy miesiące pracy prokuratury, aby było wiadomo, czy działania śledczych przyniosą jakiekolwiek efekty prowadzące do wyjaśnienia sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek.
Niewątpliwie jednak 12 lat poszukiwań, śledztw, sprawdzania tropów i rozmaitych innych działań oraz spekulacji nie przyniosło żadnych konkretnych efektów, co społecznie oceniane jest jako ogromna porażka organów śledczych…
Mimo wszystko bardzo dobrze iż ta sprawa wróciła !
Sporo było fałszywych tropów, może teraz jest wreszcie realna nadzieją na sprawiedliwość…