Zamęczyli nawet festiwal. "Rządowi satyrycy" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 17.09.2017

Zamęczyli nawet festiwal. „Rządowi satyrycy”

Satyryk, który drwi z władzy – zwłaszcza gdy władza jest autorytarna jak za czasów PRL – zasługuje na szacunek, a jego twórczość jest najczęściej interesująca przez samo to, że wyraża opinie zakneblowanej publiczności.

„O publiczności kabaretowa, ty masz wzrok jak lornetka polowa, ty masz słuch jak straż pogranicza, czego nie masz nie ma sensu wyliczać” – śpiewał za -u Stanisław Zygmunt – i wszyscy śmialiśmy się z tego jak satyryk wydrwił władzę i „przejściowe” braki towarów na rynku. Mówił za nas.

Tak! Za -u kochaliśmy naszych satyryków, bo oni byli „po naszej stronie barykady”.

Ale  teraz nasi wczorajsi ulubieńcy – Marcin Wolski czy Jan Pietrzak – nagle zrezygnowali z krytycznego patrzenia władzy na ręce i zaangażowali się jako jej propagandyści. Już nie widzą mankamentów, nepotyzmu, wydawania publicznych pieniędzy na partyjną propagandę, mylących się ministrów, młodocianych asystentów i wszystkiego tego, co zawsze powinno być wyśmiane i wychłostane „biczem satyry” niezależnie od tego, kto by nie rządził.

Nagle ci satyrycy przestali być „nasi” a stali się rządowi. Na początku bawił mnie program „W tyle wizji” – nadawany w TVP Info, jako odreagowanie na epokę Platformy, na polityczną poprawność, całe to europejskie lizusostwo uprawiane przez Tuska i jego kolesi. Ale z biegiem tygodni satyryczny program w publicznej telewizji dowalający non stop opozycji, a skrzętnie omijający wpadki rządu staje się po prostu niestrawny. Jaki by ten rząd nie był dobry, to nigdy nie będzie doskonały. Wiedział o tym każdy mądry monarcha i zawsze miał przy sobie błazna, nie po to żeby wesołek dowalał przeciwnikom króla, ale żeby w zabawnej formie ukazywał panującemu jego własne wady i błędy.

Tymczasem „Dobra Zmiana” na odcinku: „media” poszła na całość. Każde wiadomości, każdy program to nie żadna publicystyka, tylko nachalna propaganda. Posługująca się manipulacją, kłamstwem, przemilczeniem – wszystkim tym, czym posługiwała się propaganda za czasów komuny.

Po nawałnicach czytam na pasku TVP Info: „Schetyna zaatakował bohaterskich strażaków”. I już widz widzi (przed oczyma duszy) strażaka ratującego dziecko i szefa Platformy, który miota bluzgi na tegoż bohatera. Tymczasem okazuje się, że Schetyna skrytykował Straż Pożarną za zbyt późne ruszenie z akcją ratunkową. A to przecież całkiem inna wiadomość.

Dziennikarze publicznej telewizji bez cienia żenady serwują widzom jednostronny, stronniczy przekaz, swoje komentarz zamiast bezstronnej relacji gwałcąc wszystkie zasady rzetelnego dziennikarstwa.

Przykładem jest ostatnia afera bilbordowa, w której fundacja finansowana przez spółki skarbu państwa (czyli z naszych pieniędzy) prowadzi propagandową kampanię mającą przekonać Polaków, że projekty ustaw przygotowanych przez ministra Ziobrę to są właśnie „reformy” i że rząd ma słuszność w konflikcie z prezydentem, który te zawetował. Nadużycie władzy przez premier Szydło i rządzący obóz jest ewidentne. Kiedy za rządów Kwaśniewskiego prywatna fundacja jego żony dostawała pieniądze od spółek skarbu państwa była afera, którą krytykowali politycy dzisiaj stanowiący trzon PiS-u i związani z nimi dziennikarze.  Podobnie krytykowana była fundacja córki prezesa TK – Róży Rzeplińskiej.

Teraz to samo robi rząd PiS-u i publiczna telewizja nawet słowem się nie zająknie o nieetyczności takiego działania. Wręcz przeciwnie tłumaczy się widzom, że wszystko jest w porządku.

Dziennikarze za uprawianie są całkiem nieźle wynagradzani – czołówka dostaje po ok. 40 tys. zł miesięcznie więc nie ma co się dziwić, że służą władzy, a nie obywatelom. Satyrycy też nie za darmo dowalają opozycji. I niby wszystko gra, ale ludzie nie są jednak tak głupi jak chciałaby ich widzieć władza. Występ Pietrzaka na Festiwalu Opolskim oglądał garstka widzów. I tak niegdysiejszy mistrz występował do pustego amfiteatru. Natura ludzka jest jednak często po stronie prawdy, a zawsze po stronie dobrego smaku. Weź Pan to sobie do serca Panie Janku!

Autor

- poseł niezrzeszony VIII kadencji, w latach PRL opozycjonista, przywódca Solidarności w Nysie, członek Klubu Służby Niepodległości, internowany i więziony w stanie wojennym. Za działalność na rzecz Niepodległego Państwa Polskiego odznaczony przez Prezydenta Srebrnym Krzyżem Zasługi, oraz Krzyżem Wolności i Solidarności.

Wyświetlono 8 komentarzy
Napisano
  1. Imię... pisze:

    nie prawda nie popieranie PO nie jest popieraniem PiS to piszący artykuł powinien zrozumieć nie mylić patrzenia na ręce z wkładaniem w ręce czegoś co nie istnieje. Czym innym jest „w by było tak jak było ” a czym innym inny pogląd ,który co do istoty nie chce „by było tak jak było ” nie oznaczający że ma być jak chce PiS

  2. Seba pisze:

    Robicie sie jak wp wykasowuje waszą aplikacje

  3. Seba pisze:

    Robicie sie jak wp wykasowuje waszą aplikacje

  4. Johny Pollak pisze:

    Akurat dobry i rzeczowy artykul ! Dziekuje autorowi.

    Pozdrowienia.

    Polskie piekielko warto brac na dystans, tak pozatym.

  5. RADEK pisze:

    Tak, dobre i celne…a tu cytat z Onetu, po artykule o tym festiwalu opolskim haha:

    ” No przecież trzeba być ślepym aby nie widzieć że kraj w szybkim tempie zamienia się w republikę bananową. Cechą charakterystyczną takiego państwa jest skupienie całej władzy w jednym ręku,kupowanie pospólstwa socjalem,zamordyzm i totalna bezkarność kasty rządzącej.

    Efekt rządowego bizancjum i bajońskich zarobków misiewiczów jest taki, że zadłużenie Polski w ciągu 1,5 roku wzrosło o blisko 170 mld (dane pisowego Ministerstwa Finansów). Na dodatek afera goni aferę.

    W Skokach rozkradziono i wytransferowano do Luksemburga ponad 4 mld a wszczęte postępowanie prokuratorskie zostało pośpiesznie umorzone zaraz po skoku na prokuraturę na poczatku 2016r, na dodatek główny nadzorca geszeftu został wynagrodzony stanowiskiem szefa komisji finansów publicznych;
    Ułaskawia się kolesi umoczonych w aferze gruntowej jeszcze przed prawomocnym wyrokiem co jest jawnym podeptaniem konstytucji; Członek rodziny prezydenta jest oskarżony o okradanie niepełnosprawnych i po interwencji pierwszego sekretarza partii szybko opuszcza areszt;

    Zaopatrywanie wszystkich pociotków i misiewiczow w cieple , dobrze platne , państwowe posady. Czy choćby ostatni ujawniony kwiatek że na cele kampanii wyborczej min. edukacji okradano PCK. itd, itd, itd…

    Nigdy nie przypuszczałem, że w Polsce dojdzie do takiej patologii”

    Wyznawcy PISu co na to ?

    PO też gadziny,trza obiektywnie to widzieć… ale teraz jakby gorzej.

  6. RÓŻA pisze:

    Za reformą sądownictwa opowiedziało się 80% Polaków.Jaka afera billboardowa …teraz jest odkręcanie , kłamstw głoszonych przez …totalną opozycję…ulica i zagranica…burdy, blokady, donosy, kablowanie, zdradzanie…przecież to szkodzi gospodarce, biznesu, naszemu dochodu …to hañba co oni wyrabiają…PO…N…KODu.A co z 50 mln na internet dla bezdomnych …6 mln dla Madonny…itp…)..Szkodniki…,Sowa i Przyjaciele” …krewetki…itp.PIS tych pieniędzy sobie nie wziął. .., a poszły na odkłamywanie … Pierwszy Rząd , który realizuje program wyborczy , i dla Polski i Polaków, chodzby 500+, wiek emeryturalny …60 ..65 ..
    Najlepszy na te czasy…
    PIS.

  7. Wyjechany pisze:

    To wszystko jest cholerna freakonomia…kosztem rosnacego dlugu zagramanicznego PL !
    To jest z deszczu pod rynne. Do czasu…

    Trzeba byc naprawde oślicą, zeby nie widziec tego taniego, kiepskiego populizmu, czerpania z pustek kiesy.

    Komediodramat.

    Ale PIS, paradoksalnie, w kwestii np GMO realizuje i kontynuuje ten program co PO :
    nie daje to nadal do myslenia bezmyslnym wyborcom ?

    A Kaczynski, tak jak poprzedni, wychwala i wielbi panstwo zydowskie.

    Jaki komediodramat ? To tania farsa, teatrzyk trzeciej kategorii.
    Dla plebsu…mam na mysli plebs w sensie ciemnoty i bycia baranem, a nie wyksztalcenia bo czasem facet po zawodowce lepiej rozumie o co biega niz niejeden doktor.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>