Półtorakilometrowy, nowy fragment gdańskiej Trasy Słowackiego został niedawno oddany do użytku.

Nowa Słowackiego jest już przejezdna, ale nie jest dokończona. Wciąż trwają tu prace wykończeniowe. (Fot. Joanna Niewińska)

Co może dziwić, wydarzyło się to wcześniej niż planowano. Kierowcy jeżdżący do tej pory starą, jednopasmową trasą, już w czwartek 31 maja mogli przejechać się nową dwupasmową drogą. Trasa nie jest jeszcze całkowicie wykończona. Brakuje wymalowanych znaków poziomych, zastępują je tymczasowe.

Nowa trasa odbija ze starej Słowackiego zbliżając się do ul. Partyzantów. Na razie dobiega do ul. Chrzanowskiego.

"Nowa Słowackiego" ma zwiększyć płynność ruchu w okolicach Wrzeszcza. Gigantyczne korki do tej pory były tu codziennością. (Fot. Joanna Niewińska)

Nie tylko dla kierowców czterech kółek „Nowa Słowackiego” jest ułatwieniem.

Nie zapomniano również o pieszych i rowerzystach. (Fot. Joanna Niewińska)

Zadbano również o pieszych i rowerzystów. Dla tych ostatnich dobrze skonfigurowana sygnalizacja świetlna umożliwia sprawne przedostanie się z jednej na drugą stronę drogi.

Obecnie ulicą można się sprawnie przemieszczać, ale warto zachować ostrożność, ponieważ wciąż trwają prace wykończeniowe.

Być może nowa Słowackiego umożliwi szybszy transport w mieście, mieszkańcy Gdańska liczą także na odkorkowanie okolicznych dróg, bo gigantyczne korki były do tej pory we Wrzeszczu codziennością, zwłaszcza w godzinach szczytu.

Głównym utrudnieniem, które wciąż czeka mieszkańców będzie zamknięcie jednej z dwupasmowych nitek po porannym ruchu szczytowym w dniach meczowych.

Właśnie tędy kursują autokary wiozące piłkarskich kibiców z lotniska oraz służby obsługujące turniej Euro 2012. Pozostałe pasy są do użytku mieszkańców.