W poniedziałkowy wieczór sopoccy koszykarze we własnej hali pokonali Anwil Włocławek, przerywając tym samym pasmo porażek. Odkąd trenera Dariusa Maskoliūnasa zastąpił Mariusz Niedbalski poziom gry całej drużyny zauważalnie wzrósł i powróciła wiara w zwycięstwo.

fot. Maciej Nowotnik

Na początku spotkania toczyła się wyrównana walka. Podczas drugiej i trzeciej kwarty Sopocianie dominowali na parkiecie skutecznie broniąc i z łatwością wykorzystując błędy przeciwników. Znakomita gra całego zespołu dała gospodarzom przewagę około 20 punktów, którą utrzymali niemalże do końca przedostatniej części spotkania. W ostatnich minutach goście podjęli walkę, lecz było już za późno na odrobienie niemal 18 „oczek”.

Bohaterem meczu został Eimantas Bendzius, który zdobył 24 punkty. Pozostali zawodnicy grali na wyrównanym poziomie i każdy z nich jednakowo przyczynił się do sukcesu. Najlepszym graczem „Rottweilerów” z Włocławka był Andrea Crosariol z dorobkiem 15 punktów.

fot. Maciej Nowotnik

Trefl: Bendzius 24, Michalak 14, Leończyk 13, Lydeka 11, Popović 7 oraz Vasiliauskas 3, Kemp 0, Stefański 0, Sikora -, Dzierżak -, Włodarczyk -.

Anwil: Crosariol 15, Simon 12, Witliński 8, Wysocki 8, Vaughn 5, Surmacz 5, Eitutavicius 3, Hajrić 2, Kovacević 2.

Trefl Sopot zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli i jest na dobrej drodze aby zagrać w play-offach. Kolejne spotkanie odbędzie się już 8 marca w Zielonej Górze o godzinie 18:00.