Schetyna nabiera rozpędu. „Afery wokół jego przeciwników to nie przypadek” | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 6.03.2015

Schetyna nabiera rozpędu. „Afery wokół jego przeciwników to nie przypadek”

Bartłomiej Sienkiewicz kilka miesięcy temu pojawił się w kontekście głośnej „afery taśmowej”. Dziś pojawia się przy kolejnej aferze, tym razem podsłuchowej. Cezary Grabarczyk według doniesień jednej z gazet może mieć kłopoty w związku z otrzymaniem pozwolenia na broń. Co łączy obu polityków? Są przeciwnikami Grzegorza Schetyny, do niedawna zmarginalizowanego polityka PO, dziś już ministra spraw zagranicznych, a wkrótce być może premiera.

grzegorz_schetyna

Bartłomiej Sienkiewicz to „człowiek” Donalda Tuska. Po tym, jak na skutek wybuchu afery taśmowej odszedł z rządu, szybko wrócił w okolice Platformy Obywatelskiej, zostając dyrektorem Instytutu Obywatelskiego – think tanku partyjnego. Problem w tym, że pomysłodawcą i twórcą Instytutu jest Rafał Grupiński R1; polityczny przyjaciel Grzegorza Schetyny.

Nominacja Sienkiewicza na szefa Instytutu Obywatelskiego wywołała w PO ogromne zdziwienie. Co ciekawe – szczególnie zaskoczeni byli właśnie Grupiński i Schetyna. Można powiedzieć, że posunięcie, za którym najpewniej stała Ewa Kopacz to policzek wymierzony w stronę twórcy IO i jednocześnie próba osłabienia frakcji „schetynowców”, ale co ważniejsze, Instytut ma odgrywać ważną rolę podczas najbliższych wyborów – to tam ma powstać program wyborczy, to tam będą tworzone koncepcje prowadzenia kampanii. Sienkiewicz w roli szefa tak ważnego think tanku – to dla „schetynowców” bardzo zła wiadomość.

Nie minął tydzień od ostatniej nominacji Sienkiewicza, a dzięki publikacji Gazety Wyborczej światło dzienne ujrzała tzw. „afera podsłuchowa”. Według autora artykułu prasowego Sienkiewicz po wybuchu afery taśmowej, jeszcze jako minister spraw wewnętrznych miał stworzyć grupę, której celem było podsłuchiwanie szefów służb specjalnych.

Odrębną frakcję w PO, tzw. „spółdzielnię” stworzył Cezary Grabarczyk. Na tyle sprawną, że dzięki niej od niedawna jest ministrem sprawiedliwości. Grabarczyk wciąż jest bardzo silny, wciąż może zagrażać Schetynie. Prawdopodobne zatem, że ten ostatni doszedł do wniosku, że należy go za wszelką cenę osłabić.

Jak podaje Gazeta Polska, prokuratura potwierdza, że od niedawna prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w łódzkiej policji – a mają one mieć związek z wydaniem uprawnień do posiadania broni Cezaremu Grabarczykowi…

Nietrudno postawić tezę, że ostatnie dwie afery dotyczące Sienkiewicza i Grabarczyka mogą być efektem wewnętrznych rozgrywek partyjnych, w których główną rolę odgrywa właśnie Grzegorz Schetyna. Jeśli tak jest, a osobiście nie mam co do tego żadnych wątpliwości, oznacza to, że jest dziś wyjątkowo wpływowy i silny a po ewentualnym zwycięstwie PO w najbliższych wyborach najprawdopodobniej zostanie premierem. Podobno zawsze o tym marzył…

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika