Ryzykowna inwestycja w Gdyni. Prokuratura będzie analizowała sprawę | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 26.07.2017

Ryzykowna inwestycja w Gdyni. Prokuratura będzie analizowała sprawę

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku podjął decyzje o przeanalizowaniu akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni (3 Ds. 50/14, 3 Ds. 310/14), dotyczących, nieudanej inwestycji wysokości 91,7 mln zł ze środków publicznych przeprowadzonej przez Prezydenta Miasta Gdyni, dotyczącej wybudowania na Lotniku Wojskowym Gdynia Oksywie Lotniska Cywilnego Lotniczy Gdynia Kosakowo.

Raport NIK :

  1. Realizację przedsięwzięcia polegającego na przebudowie części lotniska wojskowego w Gdyni-Oksywiu w zakresie umożliwiającym obsługę ruchu cywilnego, Prezydent Gdyni podjął wspólnie z Gminą Kosakowo, za zgodą Rady Miasta Gdyni1. Możliwość realizacji takich przedsięwzięć uwzględniono w przepisach dotyczących wykorzystania lotnisk wojskowych na potrzeby lotnictwa cywilnego i było ono wspierane, poprzez zapewnienie warunków formalnych umożliwiających przebudowę lotniska wojskowego. Przedsięwzięcie poprzedziły analizy prawne, ekonomiczne i finansowe oraz plan rozwoju lotniska. Inwestycję realizowała spółka celowa Lotniczy Gdynia-Kosakowo sp. z o.o. utworzona przez Miasto Gdynia i Gminę Kosakowo (jedynych udziałowców). – Raport NIK – LGD. 411.006.01.2015 S/15/002.

Należy stwierdzić, że przytoczony fragment raportu NIIK świadczy o tym, iż władze Gdyni, mimo bycie wspólnikiem wraz Gdańskiem i Sopotem Lotniska w Gdańsku – (Spółka) – podjęły wraz z gminą Kosakowo bardzo ryzykowną inwestycję polegająca na budowie nowego Lotniczego pasażerskiego.

Gdyni wydała na inwestycję 91,7 mln zł a warto to przypomnieć, że władze miasta chciały wydać aż 165 mln zł, z tej kwoty ponad 1,9 mln zł przeznaczono na wynagrodzenia dla prawników i doradców. Oznacza to, że mieszkańcy zapłacili za prawników i doradcą 1,9 mln zł, za poradę jak wydać 89,8 mln zł na nowy Lotniczy Gdynia Kosakowo. Pytanie, czy to jest gospodarne ?

Nie jest tajemnicą, że:

  1. Gmina Miasta Gdyni 280 udziałów o wartości 2.800.000 złotych w Porcie Lotniczym Gdańsk Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością została zawiązana 30 kwietnia 1993 roku.

Wraz z :

  • Gmina Miasta Gdańska
    4.213 udziałów o wartości 42.130.000 złotych
  • Województwo Pomorskie
    4.116  udziałów o wartości 41.160.000 złotych
  • Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”
    3.645 udziałów o wartości 36.450.000 złotych
  • Gmina Miasta Sopotu
    275 udziałów o wartości 2.750.000 złotych

Warto tu przetoczyć dalszą część raportu NIK : „W opinii UOKiK z 17 kwietnia 2012 r. nie można stwierdzić, że działania wspólników były zgodne z TPI, a zatem planowane zaangażowanie kapitałowe Miasta Gdyni i Gminy Kosakowo stanowiło pomoc publiczną, w rozumieniu art. 107 ust. 1 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. – Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej25 (dalej: „Traktat”) i nie jest możliwe, aby spełniało warunki uznania tej pomocy za zgodną z regułami rynku wewnętrznego. Przesądzenie o uzyskaniu przez Spółkę środków finansowych na warunkach korzystniejszych od rynkowych ma decydujące znaczenie dla stwierdzenia, że wsparcie takie stanowi pomoc publiczną, do której odnosi się obowiązek notyfikacji określony w art. 108 ust. 3 Traktatu. Ponadto biorąc pod uwagę brak możliwości stwierdzenia, że wsparcie spełnia TPI, Prezes UOKiK przedstawił analizę zgodności tego wsparcia z właściwymi przepisami Unii Europejskiej (dalej: „UE”) dotyczącymi pomocy publicznej i stwierdził m.in., że przedsięwzięcie nie spełnia niektórych kryteriów służących ocenie zgodności wsparcia dla portu lotniczego z regułami rynku wewnętrznego, określonych w pkt 61 wytycznych wspólnotowych dotyczących finansowania portów lotniczych i pomocy państwa na rozpoczęcie działalności dla przedsiębiorstw lotniczych oferujących przeloty z regionalnych portów lotniczych26, ponieważ m.in.: – nie jest możliwe stwierdzenie, że obecny projekt budowy lotniska w Gdyni osiągnie cele, które miały uzasadniać jego realizację i nie wykazano niezbędności planowanej infrastruktury. Jego zdaniem nie przyczyni się istotnie do polepszenia skomunikowania regionu pomorskiego (ponieważ planowane lotnisko znajduje się w bliskim sąsiedztwie lotniska w Gdańsku, a czasy dojazdu do tych lotnisk się pokrywają), a tym samym wpływ inwestycji na rozwój całego regionu byłby nieznaczny. Nie wydaje się, aby lotnisko w Gdyni miało stanowić ofertę uzupełniającą dla oferty lotniska w Gdańsku. Lotnisko w Gdańsku nadal się rozwija, realizując inwestycje zwiększa swoją przepustowość i zaspokaja potrzeby mieszkańców (biorąc pod uwagę dynamikę przyrostu obsłużonych pasażerów), a oferta lotniska w Gdyni będzie praktycznie identyczna27; – są wątpliwości co do osiągnięcia założonego poziomu ruchu i zadowalającej perspektywy użytkowania infrastruktury, ponieważ prognozy ruchu na lotnisku w Gdyni wydają się zbyt optymistyczne. Docelowo głównymi klientami lotniska w Gdyni mają być tani przewoźnicy, zatem ma ono oferować zasadniczo usługi analogiczne, a nie uzupełniające do usług na lotnisku w Gdańsku”.

Z przytoczonego fragmentu raportu NIK można wnioskować, że władze Gdyni powołując spółkę Lotniczy Gdynia Kosakowo i jednocześnie będąc właścicielem 280 udziałów o wartości 2.800.000 złotych w Porcie Lotniczym Gdańsk Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością została zawiązana 30 kwietnia 1993 roku mogły działać na szkodę spółki.

Nowe stanowisko Prokuratury Regionalnej w Gdańsku :

-Prokuratura Regionalna nie prowadzi postępowania, którego przedmiotem byłaby dotycząca budowy lotniska w Gdyni Kosakowie. Z dokonanych ustaleń wynika jednak, że stosownie do właściwości miejscowej, inwestycja ta była przedmiotem czynności procesowych prowadzonych w dwóch sprawach Prokuratury Rejonowej w Gdyni. (3 Ds. 50/14, 3 Ds. 310/14). O bliższe informacje w tym zakresie proszę zwrócić się do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku lub bezpośrednio do Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Niezależnie od tego decyzją Prokuratora Regionalnego obie sprawy zostaną przeanalizowane pod kątem zasadności podjętych decyzji merytorycznych informuje prok. Maciej Załęski, Rzecznik PR w Gdańsku.

Jak wynika z powyższego, Prokuratura Regionalna w Gdańsku zbada czy decyzje Prokuratury Rejonowej w Gdyni w zakresie braku czynności w celu zbadania co się stało z 91,7 mln zł oraz tego, czy inwestycje w nowy Lotniczy Gdynia Kosakowo położony zaledwie ok 25 km od Portu Lotniczego w Gdańsku było uzasadniona ekonomicznie i strategicznie.

Ciąg dalszy raportu NIK jest jeszcze ciekawszy: „Miasto przekazywało środki na przebudowę lotniska w latach 2007-2013, przed wydaniem przez Komisję Europejską decyzji końcowej w sprawie projektowanej pomocy. Wydatki te Miasto notyfikowało Komisji Europejskiej dopiero w 2012 r. pomimo, że z analiz i opracowań sporządzonych na zlecenie Miasta w 2009 r. i 2010 r. wynikało, że istnieje ryzyko uznania ww. środków za pomoc publiczną i zalecano ich notyfikację”.

Można powiedzieć, że mając na uwadze fakt, iż władze miasta Gdyni wydając na prawników i doradców 1,9 mln zł i jak wynika z raportu NIK wiedziały, że jest wysokie prawdopodobieństwo tego, że w nowe lotnisko jest bardzo ryzykowna podjęły ją w pełną świadomością.

Decyzje o dokonaniu analiz akt przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku dotyczących braku podjęcia czynności w sprawie zbadania sensowności inwestycji w nowe Lotnisko przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni oraz Okręgowej w Gdańsku jest bardzo dobrym ruchem ze strony Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Nowe fakty, już wkrótce.

Autor

- dziennikarz śledczy Gazety Bałtyckiej, kierownik redakcji ds. rozwoju. Specjalizuje się w tematyce społeczno-prawnej. Archiwista II stopnia (kursy archiwalne w Archiwum Państwowym w Gdańsku), Członek stały Stowarzyszenia Archiwistów Polskich (prawo do prowadzenia badań historycznych), miłośnik Gdyni, członek Towarzystwa Miłośników Gdyni. Hobby – prawo. Jest członkiem Związku Harcerstwa Polskiego.

Wyświetlono 2 komentarze
Napisano
  1. Janusz pisze:

    Witam Panie Bronku!

    To tylko jeden element (choć bardzo ważny) ciągu niegospodarności władz miasta Gdyni. Ciągnie się to niestety, aż od czasów śp. prezydent Cegielskiej.
    A bardzo ciekawym (prokuratorsko) jest pozbycie się fragmentu Skweru Kościuszki na projekt Nowa Marina.
    A słyszał Pan o sprawie Zakładów Mięsnych. I jeszcze paru innych brzydkich sprawach.
    Rtzeba Gdynię odzyskać.

    Pozdrawiam
    jazgdyni

  2. EPOK - Gdynia pisze:

    …..Pytanie, czy to jest gospodarne?……, na to pytanie niech panu Prokuratorowi udzieli odpowiedzi były pan premier Donald i pan Tadeusz były wiceminister transportu. W necie nadal jest multum zdjęć, na których obaj ww są doskonale widoczni podczas wizyt na gdyńskim lotnisku, kiedy aż do stratosfery zachwalali, że cywilne lotnisko w Gdyni jest przedsięwzięciem UZASADNIONYM EKONOMICZNIE. Ciekawe, co zrobi Prokurator, jak się doczyta, że samorząd Gdyni otrzymał część lotniska wojskowego na podstawie ustawy rządowej na założenie cywilnego portu lotniczego. Z tego wniosek oczywisty, że samorząd miasta Gdynia nie wszedł sobie, ot tak ze swoim geodetą na teren wojskowy, żeby samowolnie wyciąć 200 hektarów, bo akurat miał kasę do wydania i chciał budować coś bliżej nieokreślonego. W związku z tym, niech Prokurator w pierwszej kolejności ustali imiennie wszystkich szkodników, którzy doprowadzili do barbarzyńskiego zablokowania cywilnej inwestycji lotniskowej w Gdyni, zwłaszcza, że ta inwestycja była zaplanowana w rządowym Programie Rozwoju Sieci Lotnisk w Polsce. Na tej samej podstawie, część lotniska wojskowego otrzymał również samorząd Radomia. Ciekawe, czy w Radomiu również Prokuratura będzie sprawdzać gospodarność samorządu ,,obdarowanego” rządową darowizną lotniskową. Jeżeli tak, to ustawodawcę należy postawić przed Trybunałem Stanu.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika