Właśnie rozpoczął się turniej ATP i WTA w Cincinnati. Do zawodów Western & Southern Open jest zgłoszonych w sumie sześcioro Polaków. Wczoraj dokończyć meczu nie mogli Mariusz Fyrstenberg i jego włoski partner deblowy, Fabio Fognini. Dziś na kortach wystąpią dwaj nasi rodacy, mianowicie Jerzy Janowicz i Klaudia Jans-Ignacik.

Fot. wlwt.com

Oprócz Fyrstenberga, Janowicza i Jans-Ignacik w Cincinnati zagrają Agnieszka Radwańska, Marcin Matkowski oraz Alicja Rosolska. W singlu pań, jak i panów Polskę łącznie reprezentować będzie tylko dwoje tenisistów. W kwalifikacjach nie powiodło się Urszuli Radwańskiej. Nadal niegotowy do gry jest Łukasz Kubot.

Mecz pomiędzy Fyrstenbergiem i Fogninim a Guillermo Garcią-Lopezem i Santiago Giraldo przerwano po 65 minutach przy stanie 5:4 dla Hiszpana i Kolumbijczyka. Pierwszą partię wygrał polsko-włoski duet 6:3. Jutro, a nie dziś, spotkanie to zostanie wznowione, ponieważ Włoch na godz. 19.00 (czasu lokalnego) ma zaplanowany mecz gry pojedynczej. Na zwycięzców ww. spotkania deblowego czekają rozstawieni z numerem trzecim Serb Nenad Zimonjić i Kanadyjczyk Daniel Nestor.

Dziś około godz. 20.30 na kort nr 3 wyjdzie Janowicz. Łodzianin zmierzy się z Rosjaninem Teimurazem Gabaszwilim. Obaj zagrają przeciwko sobie po raz pierwszy. Gabaszwili musiał wystąpić w eliminacjach, żeby znaleźć się w drabince głównej. Wygrał w nich dwie potyczki (jedna dzięki kreczowi rywala) i dzięki temu może zagrać w turnieju.

Mniej więcej o godz. 19.30 na korcie nr 10 pojawi się Jans-Ignacik. Wespół z Czeszką Karoliną Pliskovą zagrają z Amerykankami Nicole Gibbs i Alison Riske. Gibbs i Riske otrzymały od organizatora tzw. dziką kartę.

Alicja Rosolska wraz z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski w I rundzie trafiła na rozstawionymi z „piątką” Rosjanki Jelenę Wiesninę i Jekatierinę Makarową.

W związku z nieobecnością Kubota ponownie w parze z Marcinem Matkowskim wystąpi Szwed Robert Lindstedt. Obaj wylosowali na starcie Francuzów Michaela Llodrę i Nicolasa Mahut. Jeśli Matkowskim i Lindstedt pokonają Llodrę i Mahut w kolejnej fazie zagrają z rozstawionymi  z numerem czwartym Chorwatem Ivan Dodigiem i Brazylijczykiem Marcelo Melo.

Radwańska z racji rozstawienia (nr 4) w I rundzie miał tzw. wolny los. W II rundzie jej przeciwniczką będzie albo Szwajcarka Romina Oprandi, albo Japonka Kurumi Nara. Krakowianka pierwszy pojedynek w Cincinnati rozegra w środę.

Warto przypomnieć, że 25-latka w ubiegłej edycji dotarła do ćwierćfinału. Starcie 1/4 z Li Na nie doszło do skutku, ponieważ Radwańska postanowiła wylecieć do Polski z powodu śmierci dziadka. W poprzednich rundach Polka w wyśmienitym stylu pokonała dwie rywalki, tj. 6:4, 6:0 (z Varvarą Lepchenko) i 6:0, 6:2 (z Wiesniną).