Dwie interwencje funkcjonariuszy Straży Granicznej wobec nietrzeźwych pasażerów na gdańskim lotnisku. Wczoraj strażnicy graniczni wyprowadzili z samolotu agresywnego 39-letniego Polaka, dziś w asyście funkcjonariuszy pokład samolotu musiał opuścić 35-letni obywatel Finlandii.

W sobotę na wniosek kapitana samolotu funkcjonariusze Straży Granicznej interweniowali wobec mężczyzny, który przyleciał z Oslo do Gdańska. Według relacji załogi, nietrzeźwy 39-letni mieszkaniec Grudziądza podczas rejsu zachowywał się agresywnie, nie wykonywał poleceń obsługi i swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla lotu, załogi oraz innych pasażerów. Ponieważ krewki pasażer stawiał opór w trakcie doprowadzania do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej, funkcjonariusze musieli użyć chwytów obezwładniających i kajdanek. 39-latka przewieziono do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Miał prawie 0,7 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał, strażnicy graniczni ukarali go pięciusetzłotowym mandatem.

Dziś o interwencję poprosił kapitan samolotu mającego odlecieć do Turku w Finlandii. 35-letni obywatel tego państwa był w takim stanie, że kapitan nie zezwolił mu na lot. W asyście strażników granicznych mężczyzna opuścił pokład samolotu. Badanie trzeźwości wykazało u niego przeszło 3,5 promila alkoholu. Teraz mężczyzna trzeźwieje w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.