Seksografie. Reportaż uczestniczący o seksie i seksualności | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 4.02.2020

Seksografie. Reportaż uczestniczący o seksie i seksualności

„Seksografie” to książka, która wymaga w Polsce powyższych cech;-). Bo to jest reportaż uczestniczący o …seksie. Zapnijcie pasy, czytajcie i stańcie się orędownikami tej niezwykłej książki i dziennikarstwa poruszającego tak ciekawy dla nas wszystkich temat tabu.

Pierwszy reportaż o seksie i seksualności, którego autorka sprawdza wszystko na własnej skórze.

Zamieszkuje z peruwiańskim seksguru i jego sześcioma żonami. Antidotum na niewierność szuka w klubie dla swingersów. Dołącza do prostytutek i transwestytów oferujących swe usługi w parku w Paryżu. Testuje granice zazdrości i pożądania w trójkącie, do którego namówiła swojego partnera. Latynoamerykańska reportażystka Gabriela Wiener w każdy z opisywanych przez siebie tematów wchodzi dogłębnie i bez zahamowań, a o seksie pisze jak o najnormalniejszej rzeczy na świecie.

Nie ma tu wulgarności i szukania taniej sensacji, ale nie ma też eufemizmów, uników i owijania w bawełnę. Autorka nie boi się odkrywać własnych emocji – lęku, pożądania czy poczucia własnej nieatrakcyjności. O swoich doświadczeniach opowiada jednocześnie z czułością i dystansem, np. kiedy idzie z mężem do klubu swingersów i odkrywa, że jej pierwszą reakcją na nadmiar potencjalnych partnerów jest… znużenie. Wieczór tam spędzony relacjonuje z antropologiczną dokładnością (konfiguracje pokoi, obyczaje bywalców), a przy okazji bada granice swoich zachowań i swojego związku. Moralizowania w „Seksografiach” nie ma w ogóle, bo Wiener nie ocenia, tylko obserwuje. Innych, ale przede wszystkim siebie.

„Seksografie” otwierają serię reporterską wydawnictwa Prószyński i S-ka. Okładki książek projektuje Ula Pągowska, a zdjęcia na nie wybiera – spośród prac własnych i swoich przyjaciół – zespół czołowych polskich fotoreporterów Napo Images.

  • Poliginiczny seksualny guru z sześcioma żonami, swingersi, sadomasochistyczna domina, trans, kobieca ejakulacja… o matko! „Seksografie” to dzika podróż przez jeden z najbardziej fascynujących obszarów: ludzkich namiętności. Gabriela Wiener nie bierze jeńców i odważnie eksploruje fetysze, pożądanie i erotyzm. Przy okazji nie wstydzi się odkrywać własnych fantazji. To nad wyraz szczera i bezkompromisowa opowieść dotycząca otwierania się na nowe doznania. W kraju, gdzie edukacja seksualna będzie niedługo zakazana, ta jest obowiązkową lekturą.
    Sylwia Chutnik – kulturoznawczyni, feministka, działaczka społeczna, pisarka
  • Wiener nie ucieka od śmiałych scen erotycznych, a jednocześnie ma zdolność balansowania między cielesnością a ciekawością.
    „The Paris Review”
  • Do najciekawszych pisarek tego pokolenia należy Gabriela Wiener, peruwiańska dziennikarka najbardziej znana ze swoich porywających odkryć dotyczących kobiecej seksualności… Pisze dowcipnie, wartko i odważnie, poruszając często tematy dotychczas nieporuszane. Jedną z przyjemności towarzyszących lekturze „Seksografii” jest nieustające poczucie niedowierzania – czytelnik co i rusz zastanawia się: czy ona naprawdę zamierza napisać o tym (i to jeszcze tak otwarcie)? A zaraz potem na świecie następuje niewielka, ale zauważalna zmiana, ponieważ… tak, ona właśnie to zrobiła!
    „Los Angeles Review of Books”

Tej nocy zamierzam być niewierna za przyzwoleniem mojego męża. Drzwi wejściowe do 6&9 są tak dyskretne, że przeszliśmy obok już dwa razy. Na sobie mam płaszcz kamuflujący mój zuchwały look, w sobie trzy łyki piwa. J ma czterodniowy zarost i jest taki przystojny i taki mój, że nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że za kilka chwil pójdzie do łóżka z kimś, kto nie jest mną. Jest jedenasta, zwykła czwartkowa noc w Barcelonie. Na ekranie telewizora zawieszonego nad barową ladą leci film porno, w którym kierowca ciężarówki chędoży kruchą blondynkę. Pierwszy raz? Tak. Proszę za mną, mówi kobieta pierwszego (sprośnego) kontaktu.

Noc zapowiada się międzypokoleniowa, wielorasowa i wieloorgazmiczna. W odróżnieniu od innych klubów pełnych nadzianych, kapcaniejących sześćdziesięciolatków 6&9 jest otwarty na przeżywających apogeum swoich seksualnych apetytów młodych ludzi. Poza tym cieszy się opinią „higienicznego”, kwestia, którą początkowo lekceważyłam, wierząc, że „seks jest brudny tylko wówczas, gdy robi się to dobrze” (Woody Allen dixit), lecz która ostatecznie przeważyła na jego korzyść.

Wchodzimy do środka i nasza pilotka zabiera nas na błyskawiczny rekonesans informacyjny, podczas którego zapoznajemy się z regułami gry. „To jest sala do rozgrzewki – mówi. – Tutaj możecie potańczyć albo rzucić okiem na film, popijając drinka”. Schodzimy po schodach do piwnicy, erotycznej wersji jaskini Platona, czy raczej pieczary, w której szaleje grupka ludożerców. Odtąd dozwolone są wyłącznie stroje Adama i Ewy.

Przez całe popołudnie stroiłam się jak panna młoda do ślubu i wypełniłam co do joty instrukcje zamieszczone w klubowym ogłoszeniu: „Dziewczyny, ubierzcie się seksownie”. Wciągnęłam obcisłą, czarną superminispódniczkę z plisami. Włożyłam bluzkę z dużym dekoltem w tym samym kolorze i wysokie kozaki, które podkreślały apetyczność moich szczupłych ud. Zdecydowałam się na całkowitą depilację. Zademonstrowałam ją J. Odniosłam wrażenie, że widząc dosadność moich argumentów, po raz pierwszy zdał sobie na poważnie sprawę, dokąd idziemy i po co.

Zazwyczaj ludzie odwiedzają kluby swingersów, żeby nie musieć kłamać. Ich najważniejszym celem jest nawiązanie stosunku genitalnego z innymi parami pod bacznym spojrzeniem małżonka, co ma zapobiec pokusie seksu pozamałżeńskiego i zdrady. Ponad połowa zwykłych małżeństw praktykuje potajemne skoki w bok. Nie ma więc ludzi szlachetniejszych od swingersów. Intryguje mnie ta wspólna przygoda, ta wolność seksualna będąca owocem konsensusu. To kontrolowane cudzołóstwo.
(fragment książki)

Gabriela Wiener – ur. 1975, peruwiańska dziennikarka, pisarka i reportażystka. Wiener od lat odnosi sukcesy dziennikarsko-literackie w Ameryce Południowej a w 2018 roku „Seksografie” ukazały się w USA, gdzie spotkały się z entuzjastycznym odbiorem. Krytycy podkreślali m.in. sięgnięcie do najlepszych tradycji reportażu latynoamerykańskiego (tzw. cronicas), odwagę w zmierzeniu się z tematem i bezpruderyjne odkrywanie przez czytelnikiem zupełnie nieznanych światów. Zbierając materiały do swoich tekstów, Wiener sama doświadcza rzeczywistości, którą opisuje. Ukończyła studia literacko-lingwistyczne na Papieskim Uniwersytecie Katolickim w Peru, pisze do czołowych gazet hiszpańskojęzycznych: „El Pais”, „El Comercio”, „La Republica” „Primea Linea”, była też redaktor naczelną hiszpańskiej edycji „Marie Claire”. Mieszka w Hiszpanii.

Autor

- Gazeta Bałtycka



Moto Replika