Platforma Obywatelska: „Z nami wszystko w porządku. Społeczeństwo po prostu nas nie rozumie”
Platforma Obywatelska znalazła przyczynę swoich spadających notowań. Według polityków rządzącej partii, problem nie tkwi w ich własnej nieudolności, braku kompetencji i po prostu złym zarządzaniu państwem. Problem polega na… złej komunikacji ze społeczeństwem.
Tego rodzaju propagandowa taktyka nie jest żadną nowością. Praktycznie w każdej trudnej wizerunkowo sytuacji, z którą PO musiała się zmierzyć, a co najmniej kilka poważnych kryzysów zanotowała – wystarczy przypomnieć choćby reformę emerytalną i protesty przed Sejmem – właśnie tego rodzaju taktyka była stosowana.
„Z nami wszystko w porządku. Społeczeństwo po prostu nas nie rozumie” – można by sparafrazować ten wizerunkowy pomysł. Dziś każdy polityk PO publicznie powtarza slogan: „Nie dbaliśmy o komunikację. Musimy popracować nad lepszym odbiorem społecznym”.
Owszem, odbiór społeczny w polityce jest bardzo istotny. Ale wygląda na to, że Platforma Obywatelska zapomniała o jednym, chyba najważniejszym aspekcie całego problemu. Otóż dobry odbiór społeczny jest funkcją dobrego zarządzania. Jeśli dobrego rządzenia nie ma, wizerunek a w konsekwencji odbiór społeczny będzie wytworem całkowicie sztucznym, od początku do końca wykreowanym przez „inżynierów” od PR.
Warto zatem dokonać trochę głębszej analizy wyników sondażowych i z nieco większą pokorą, jednocześnie mniejszą pychą szukać głównych przyczyn spadkowego trendu, bo z pewnością nie jest nią tylko „zła komunikacja ze społeczeństwem”.