Gdyńskie PiS przedstawia propozycje zmian w naliczaniu opłaty śmieciowej
Podczas konferencji prasowej przed wejściem do Urzędu Miasta Gdyni, radni Prawa i Sprawiedliwości przedstawili projekt uchwały o zmianie sposobu pobierania opłaty śmieciowej.
Według projektu zaprezentowanego przez przewodniczącego klubu Marcina Horałę, wraz z radnymi Hanną Mazur i Janem Kłoskiem, podstawą naliczania opłaty powinna być liczba mieszkańców, a nie metry kwadratowe mieszkania.
W wypadku przyjęcia uchwały gdynianie płaciliby za odbiór śmieci segregowanych:
- 16 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 1 osobę
- 24 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 2 osoby
- 32 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 3 osoby
- 38 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 4 osoby i więcej
Dla śmieci niesegregowanych byłoby to:
- 20 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 1 osobę
- 30 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 2 osoby
- 38 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 3 osoby
- 46 zł od gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez 4 osoby i więcej
Jak powiedział Marcin Horała: – Pomimo upływu czasu gdynianie nadal wskazują opłatę śmieciową uzależnioną od metrażu jako niesprawiedliwą. Prosta prawda jest taka, że to ludzie, a nie metry kwadratowe produkują śmieci. Nasz projekt jest zbilansowany budżetowo, zapewnia wpływy na poziomie wyższym, niż koszt działania systemu w zeszłym roku. Być może docelowo, gdy będziemy znali wyniki przetargów na nowy okres, opłaty można będzie jeszcze nieco obniżyć. To już kolejna próba zmiany opłaty śmieciowej w Gdyni. W poprzedniej kadencji Prawo i Sprawiedliwość w ramach Gdyńskiej Ofensywy Obywatelskiej złożyło projekt poparty przez ok. 2 tys. podpisów mieszkańców Gdyni, następnie jeszcze dwie grupy mieszkańców składały podobne projekty. Wszystkie zostały odrzucone głosami radnych Samorządności Wojciecha Szczurka. Mamy nadzieję, że w nowej kadencji rady, po dwóch latach doświadczeń, radni przemyślą swoje wcześniejsze decyzje i podejmą decyzję zgodną z opinią większości gdynian – podsumował radny Horała.
Projekt będzie rozpatrywany podczas najbliższej sesji Rady Miasta Gdyni. Należy w się zgodzić stwierdzeniem, że opłaty za śmieci powinny być naliczane od osoby. Ciekawe po której stronie staną radni Samorządności, czy po stronie obywateli, czy też w trosce o swoje cenne mandaty radnych.
Czas pokaże, czy radni Samorządności potrafią samodzielnie podejmować decyzje, bo jak na razie to działają jak kopiarki niekorzystnych decyzji Wojciecha Szczurka.