Ma 95 lat, uprawia sport, maluje i wciąż cieszy się życiem!
Pani Helena ma 95 lat i wciąż cieszy się życiem. Uprawia sport, maluje, spotyka się ze znajomymi. Ma mnóstwo energii. Jaka jest jej recepta na tak dobrą kondycję? – Trzeba się śmiać i nie myśleć o tym, co będzie – mówi z uśmiechem.
Pani Helena Kosznicka wolny czas spędza wraz z przyjaciółmi i znakomitym, troskliwym personelem w Domu Pomocy Społecznej „Ostoja” na gdańskich Stogach, który jawi się wręcz jako wzorowa placówka opiekująca się seniorami! Nasza wizyta w tym miejscu potwierdziła w całości bardzo pozytywne opinie na temat tego miejsca.
Nasza bohaterka pochodzi z Kociewia, z miejscowości Osiek, do którego często wraca wspomnieniami. Bardzo dobrze pamięta tamtejszy kościół, okoliczne miejscowości, a także dramatyczny czas wojny, to wówczas – tak jak znakomita większość Polaków – musiała nauczyć się mówić po niemiecku. Dziś ma wnuki, prawnuki i praprawnuki, które – jak sama mówi – są z niej dumne. Czas w „Ostoi” spędza bardzo aktywnie, uprawiając sport, a w pozostałych wolnych chwilach maluje, spotyka się ze znajomymi i – jak sama mówi – po prostu się śmieje.

Sport jest dla Pani Heleny bardzo ważny. (fot. Gazeta Bałtycka)
Co ważne, pani Helena jest także ogromnym wsparciem dla innych pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej „Ostoja”, których wspiera, podtrzymuje na duchu i służy dobrą radą.
Brawo Pani Heleno!
Chciałbym podążać Pani Śladem.
I czekam, by za dekadę przeczytać, jak się ma 105-latka.
Serdeczności