Most w Sobieszewie: zapowiadają naprawy po czym je odwołują. I tak w kółko.
Rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku regularnie zapowiada naprawy mostu pontonowego w Sobieszewie, po czym informuje, że zostają one zawieszone. Głównie z przyczyn atmosferycznych. Sytuacja powtarza się od czerwca. Czy ZDiZ faktycznie chce naprawić most?
Dziwna sytuacja trwa już od ponad pół roku. O jednej z planowanych wymian pisaliśmy w czerwcu br. (Wyremontują most w Sobieszewie? Nie! To tylko wymiana pontonu) Wówczas wszystko wskazywało na to, że do remontu mostu dojdzie. Tak się jednak nie stało. Prace zostały odwołane.
Mieszkańcy Sobieszewa całą sytuacją są zdziwieni. – Dziwi mnie to, bo przecież już dawno można było wszystko naprawić – mówi pan Stefan, mieszkający na wyspie od 45 lat. – Może oni po prostu nie chcą tego robić i szukają wymówki? Sobieszewo to zapomniany obszar i wygląda na to, że o ludziach też już nikt nie chce pamiętać, a jak my mamy tu normalnie żyć? Wieczne problemy z tym mostem.
Z informacji przekazywanych przez Katarzynę Kaczmarek z ZDiZ w Gdańsku wynika, że przez ponad sześć miesięcy nie było sprzyjających warunków do dokonania stosownych napraw mostu…
Remonty wciąż są zapowiadane, po czym bardzo szybko odwoływane. Tak już kilkanaście razy. Od ponad sześciu miesięcy.
A kiedy bedzie nowy most bo ten juz ledwo zipie.
Jak to kiedy ? Nigdy. Na pewno nie za kadencji budynia, bo on od 10 lat obiecuje i nic z tego nie wynika. Przed wyborami się zrobi wizualizacje, naobiecuje i wszystko w temacie.
Niestety Gdansk zupelnie nie dba o Sobieszewo a to moglaby byc naprawde piekna dzielnica. Projekt nowego mostu zostal juz dawno wykonany ale czy jego realizacja kiedykolwiek dojdzie do skutku?
Mysle ze dla Sobieszewa byloby lepiej gdyby powrocilo do gminy Pruszcz. A tak nie ma mostu, nie ma sluzb sprzatajacych, nie ma policji. Naprawde cos powinno sie tutaj zmienic bo to przepiekna wyspa i zasluguje na wiecej.