Pandemia na ulicy. Co nas jeszcze czeka?
Ponad rok pandemii, zarazy, wojny o percepcję i kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy zapłacili najwyższą cenę, gdyż ich choroby i cierpienie dla oficjalnego systemu opieki zdrowotnej jakby przestały istnieć… zeszli na dalszy plan a potem zeszli w ogóle, bo cowid jest na topie! W czasach, gdy prawie nic nie jest tym na co wygląda, społeczeństwo podzielone coraz bardziej: na tych którzy chcą jak najszybciej i za wszelką cenę powrócić do normalności, i tych drugich – czyli przeciwników obostrzeń i sanitarnej segregacji, dla których pandemia jest w głównych mediach, nie wierzą w newsy od Wielkiego Brata i twierdzą, że stanowi ona krok w ramach planu new world disorder… Którym tamci często przypinają łatkę : szury, foliarze, płaskoziemcy.
Czas na rewolucję? Zrzutka i chwilo trwaj a Ojczyzna płonie
Czyli kowidianie kontra antyszczepy! Niestety sporo nienawiści pomiędzy. Kowid podzielił nas bardziej niż Smoleńsk, to temat zdecydowanie nr jeden w mediach i na razie chyba nikt nie ma złudzeń, że coś mu wytrąci tą palmę pierwszeństwa… (a liczb prób samobójczych wśród polskich nastolatków wzrosła od początku pandemii o około 25 procent!).
Jedni plują na drugich, przy okazji pandemii – zwanej plandemią – ujawniają się też najgorsze cechy narodowe. Część ludzi o których piszę poniżej znam osobiście albo z widzenia. Niestety w ramach tego samego środowiska koronaceptyków też są tarcia i konflikty a wszystko nieraz podlane sosem dezinformacji i, co oczywiste, infiltracji:
Natalia, Ślązaczka: „Na tym całym zamieszaniu, mam na myśli manifestacje, żerują wannabe politycy (np. polityczny aspirant niejaki Tanajno), yutuberzy udający dziennikarzy, zbierający datki, proszący o „wsparcie kanału”, mają swoich „kibiców”, nawet niektórzy określają ich patodziennikarzami. Czemu? Tu chodzi o emocje… Niektórzy wkręcają w to ludzi w konkretnym celu, pozostali na szczęście nieświadomie. Oprócz Biedki to nowe wschodzące gwiazdki live na Fejsie czy YT. Typowy schemat znany z innych krajów. Zdarza im się wulgarne słownictwo niestety, często dlatego, że są prowokowani? Np. Czujnemu. Albo ten chłopak z Torunia, co odważnie pokazywał pustki na rzekomym oddziale cowidowym! Prymitywny gość, raz nawet małpkę obalił na wizji. Chopie, co to za ludzie się lansują… ja, on dobrze chciał, demaskuje, ale jakiś poziom trza mieć! Ale to nie jest najgorsze, bo to zwykli ludzie, a przecież są tajniacy na manifestacjach, prowokatorzy(…) Całe środowisko świadomych to około 20 tys. ludzi w kraju, w większości, jak to ująłeś na Pejsie, oglądaczy z pozycji fotela, reszta ok. tysiąc może dwa na manifestach i to czasami. Na manifestach byłam, ale więcej nie zamierzam, dla nich wszystkich powiedzenie „chwilo trwaj” jak najbardziej celne… cała ta śmietanka, środowisko, pseudo aktywiści”.
Jaka jest ich motywacja? Na pewno mieszana, osobiście nie uważam, aby którymkolwiek z nich kierowały albo tylko szlachetne pobudki albo wręcz przeciwnie – wyłącznie chęć zysku i ego. Chcą coś zrobić dla ludzi, poza tym lans i sława, bo bycie w centrum jednak uzależnia, fani, tysiące polubień w mediach społecznościowych… takie osoby zawsze przyklejają się do rewolucji w przeróżnych krajach, ale i popychają ją do przodu przeprowadzając transmisję live i ryzykując nie tylko gazowanie ale i zatrzymania…
Są całkiem nowi, dopiero na fali ubiegłorocznych demonstracji, kolejne klony rosną jak grzyby po deszczu… Ale jest i np Piotr Biedka, można by go nazwać reporterem obywatelskim, który od lat pokazuje nieprawidłowości w podwarszawskiej miejscowości, skąd pochodzi. Od ub. roku transmituje regularnie demonstracje antyobostrzeniowe, był i w Berlinie na manifestacji. Ma zagorzałych zwolenników, jak i krytyków.
„Gość pokazuje jaką mamy policję chamską ciemną i bez znajomości podstaw prawa. Wielu o tym wie i przekonało się na żywo o tym jacy oni są. Telewizja chwdp pokazuje relacje często na żywo i nie ma tu obróbki ani ściemy.(…) Brawo Piotr bądź rzetelny i rób swoje. Brawo za odwagę i prace”.
„Super KOLEŚ, robi dużo dobrego, podziwiam Go i zazdroszczę odwagi, chciałabym być taka jak on, odważny szczery waleczny, ciekawe kto z miałby tyle odwagi ?”
„Na pewno próbuje pokazać światowy problem zamykania ludzi w domach, niszczenia gospodarki polskiej i próby zniewolenia ludzi. Sam tego nie zrobi, dlatego fajnie by było nie bawić się w wyścigi kto jest lepszy i kto komu więcej pokaże, tylko zjednoczyć się i zawalczyć o dobro przyszłości, waszych dzieci i wnuków. No chyba że to dla nikogo nie jest już ważne? Słucham Biedki, Czujnego i innych. Każdego z osobna podziwiam za odwagę i tej odwagi gratuluję”.
„Kim jest pan Biedka, kim jest ten gość ? Oglądam jego nagrania i jedyne co umie to brak umiejętności wysłowienia się. (…) żenada!”
„Dzban z chwdp to jeden z naczelnych foliarzy”.
„Biedka? Patol i domowy kat który sobie na zbiórkach znalazł sposób na stały dochód”.
„Wczoraj zrobił live, bo wrócił z zagranicznej wycieczki z tego co słyszałam… Hehe sam sobie przeczy skoro testował się na granicy czyż nie? On jest jak rydzyk. Nie mam dobrego zdania o nim”.
„Czujny? Odpaliła sodóweczka. Ciągle zbiórka… Sucha zbiórka na wszystko, wojownicy FB i pikniki harcerskie”.
„(…) Oczywiście nie mówię że to co robią jest złe, każda inicjatywa jest ważna ale środowisko jest bardzo podzielone. Wszystkich szanuję bo wspólny mianownik to wolność o którą każdy walczy. I na tym należało by się skupić. Jak wszystkich zebrać jednego dnia itd. Bez względu na idee podziały. Moją płaszczyzna inna, mam inną motywację, nie walka z wiatrakami i babranie się w gównie jak inni robią”.
Kopanie pod sobą nas nie interesuje. Moje środowisko jest neutralne od tych rzeczy, zajmujemy się działaniem produktywnym, realne działania, na pewno słyszałeś gdzieniegdzie”.
„Autentyczny jest Sebek ze Szczecina i Jelena (Bojda) i parę osób z sp (Strajku Przedsiębiorców), nie można wszystkich mierzy jedną miarą. Kto nie zna pluje tu i tam”.
„Ani nie wierzę w pandemię, ani że szpitale są puste! Wiem od znajomej że młodzi ludzie się dusili w szpitalach. A jeden znajomy ciężko zachorował, miał straszne objawy, myślał że to już koniec, schudł, potem miał chroniczne zmęczenie. Ale co jeśli nie ma żadnego wirusa? Bo co innego może dawać te objawy…”
„Wirusa Covid19 nikt nigdy nie wyodrębnił! A jeśli to jest medyczna akcja fałszywej flagi, masowa hipnoza społeczeństwa, kontrola umysłu? Maseczki, by uwiarygodnić wersję wirusa i symbolicznie zamknąć usta, po zatym – tak jak testy pcr generujące fałszywe pozytywne wyniki – zawierają nanocząsteczki i mają zarażać a nie cokolwiek stwierdzać…wkładanie do nosa nanopatyka nie ma zadnego uzasadnienia, chodzi o uszkodzenie bariery krew-mózg, obejrzyj sobie video : unikajcie za wszelką cenę testów PCR…”
Karolina (śmieje się): „Wydaje się, że polski ruch wolnościowy – wobec opinii publicznej – traci na utożsamianiu się sporej jego części z narodową prawicą, bo dla lewicy przez tą koneksje stają się nieautentyczni: Konfa jest obiektem kpin co najmniej. Kto z lewaków, mam na myśli nawet takich rozsądnych i inteligentnych, weźmie ich na serio? Bo kto z nich, powiedz mi, uwierzy że Pan Grzegorz Braun – zwany świadkiem Jehowy polskiej prawicy – nie jest kompletnym fanatykiem, na którego wygląda? I ma faktycznie na celu oświecenie społeczeństwa w kwestii fałszywej pandemii? Zresztą, niestety, wielu to po prostu nie obchodzi: zwłaszcza, że przecież od połowy maja mamy „wracanie do normalności, wolności”, tylko ile to potrwa?!? Do lipca czy dłużej – a najpóźniej od września lecimy z czwartą falą i z powrotem „do budy”… będą próbowali nas zagonić? Ja bardzo chce się mylić”
Wśród tzw. antyszczepow nie brakuje innych osób, które od lat zaangażowane były w działalność na rzecz innych, demaskowanie kłamstw medycznych, obronę osób pokrzywdzonych przez szczepienia Justyna Socha z Poznania ze Stopnop, działaczka społeczna i dziennikarka, była agentka ubezpieczeniowa). Wielu nie może jednakże wybaczyć jej sojuszu z Konfederacją… Justyna Socha nawołuje do zjednoczenia się ponad podziałami. Nie ona jedna…
Czy ktoś w Polsce wierzy, że faktycznie wściekłość i frustracja wobec obostrzeń spowoduje zjednoczenie przeciwstawnych środowisk, które do tej pory łączyła, niestety, co najmniej wrogość a raczej nienawiść?
„Dziękuję pani raz jeszcze za zaangażowanie lecz czas pokojowych protestów już minął. Czas na rewolucję. Ojczyzna płonie”.
„Justyna to nasze dobro narodowe, murem za Justyną, dziękuję że jesteś, ogromnie wdzięczna za to co Pani robi. Jest taka piosenka 'ruda tańczy ja szalona’ to był hit. Tylko zazdrosne tępaki którzy nic nie osiągnęły i nic w życiu dobrego nie zrobili będą z zazdrości ubliżać, jak to mówią kij im w oko. Jest Pani wspaniałą osobą i żadne durnie tego nie zmienią. Jeśli rzucają Ci pod nogi kłody to rób z nich schody. (…) Kocham Panią i wspieram całym sercem. Justynko jesteś cudem. Dzięki Tobie mam wiarę w dobro, sprawiedliwość i słuszną sprawę. My wolimy „rude fałszywe » niż stadio kowidianskich baranów. Uściski kochana, ikona serduszka od szurków z Torunia”.
ale bywają też jawnie wrogie komentarze:
„Ruda pokraka co prowadzi demonstrantów w kordony policyjne,pcha się do Sejmu. Nie wiem dlaczego ale ona podpada mi jako uczciwą wojowniczka. Jej bliżej do rządzących niż do ludzi, nie ufam jej.”
Albo i wyraźnie wstrętne i nienawistne, ze strony kowidianki i jednocześnie zwolenniczki manifestantek lewicowych:
„No pięknie, asystentka społeczna Pana Brauna, kościół, strzelnica i szuria…”
lub zahaczające o paranoję:
„Kolejny raz mi się potwierdza że rude to fałsze. Niech sobie z nią latają w te kordony przynajmniej teraz wiadomo dla kogo są szykowane te szpitale tymczasowe. W kraju w którym niejako z automatu lewaki z prawakami wszystkich wrzucają do jednego worka ktoś oczekuje porozumienia ponad podziałami?”
Sebastian z Rzeszowa: „Socha harcerka, Walker lawirantka, Łajno dno… Nie każdy lider to farbowany lis. (…) my mamy wiarę w siebie i w nas siła a nie w pseudo liderach. (…) Walker trzyma z Łajnem. Tylko oddolnie zwykli ludzie coś zrobią, nie potrzebni nam liderzy. Nie mówmy o Łajnie (Tanajnie) on nigdy nic nie osiągnął i nie osiągnie. U nich wszystkich jest więcej interesu niż idei. Socha mi pomogła i za to ją szanuję, ona jakoś jeszcze trzyma fason, nie zmienia zdania co chwilę i nie dzieli ludzi. Niech działają, każdy coś wnosi, ale ja kładę nacisk na zwykłych ludzi bo przez ten rok liderzy nic nie zmienili a z tą harcerką to chodzi o to że na ulicę jest potrzebny walczak/rewolucjonista a nie harcerzyk. Zajmijmy się sobą, nie patrzmy na pseudo liderów. Lokalnie coś zrobimy. Już mi się nie chce na spacery jeździć, kiedyś to coś dawało, teraz to śmiech. Wawa ma to gdzieś, a ja będę przez pół Polski jechał na spacer. Bezsens, to już bicie piany. Ludzie mają w dupie, nie ma szans na tysiące a większość by chciała innej formy protestu, obóz czy okupacja, ile można spacerować, co to daje. (…)
Maciej, nawet setki tysięcy nic nie da, bo zobacz w Niemczech i innych krajach jakie były tłumy na manifestacjach (przeciwko obostrzeniom): czy coś to dało? I jest w niektórych miejscach gorzej niż u nas, to nie o liczbę chodzi, a jakość, zdecydowanie, konkretnie te wszystkie działania, to wszystko co się dzieje, to co pokazują pseudo działacze te wszystkie k…a pseudo niezależne telewizje, to chwilo trwaj, zrzutko wpływaj i to głównie chodzi. Nie ma w internecie medialnych ludzi którzy by to pociągnęli, nie ma…”
Dla kogo Pan gra, Panie Tanajno?
Jeszcze latem ub. roku Tanajno, Braun i pani Socha razem przemawiali pod kolumną Zygmunta na Starym Mieście, na początku masowej ogólnopolskiej demonstracji przeciwko „obostrzeniom i Covid1984, zatrzymać plandemie”.
Kilka miesięcy temu ten pierwszy znajduje jednakże coś na Justynę Sochę, o czym poinformowała londyńska aktywistka i piosenkarka Justyna Walker. Twierdzi że Socha upolitycznia protesty. Następuje rozłam… sporo przecież takich którzy w pandemię nie wierzą a jednocześnie z Konfederacją im nie po drodze…
Tanajno krytykuje Konfederację jako partię faszyzującą (ale jednocześnie chwali niejakiego Pana Dziambora za tolerancję, konkretnie chodziło o dziecko chcące bodajże zmienić płeć za którego prawami wstawił się ten poseł).
Następuję pewien rozłam wśród przeciwników obostrzeń, jest frakcja.J.Sochy i jest nowa związana z tzw World Wide Demonstrations. Obie spotkały się na warszawskim Pikniku Wolności, pierwszy raz w marcu na Polu Mokotowskim.
Radek: „Tanajno ma sukcesy w biznesie, bez wątpienia. Ale on próbuje się dostać do polityki pod różnymi flagami, od dłuższego jest elastyczny haha… a w kwestii tego co nazywam plandemia: niby krytykuje, ale wyraźnie widać że nie za ostro, lawiruje tak na granicy systemu i ruchu oporu, pewnie żeby go nie zaliczyli do foliarzy i szurów. Bo wtedy karierka by ucierpiała i wizerunek…pozatym na jednym zdjęciu to facet wygląda jak…działacz jakiejś organizacji z lat 50tych, ZMP czy coś takiego haha. Karierowicz, lansiarz. Manipuluje dużo w swoich wypowiedziach. Nie ufam mu już. Krytykuje głównie pis, on nie chce upadku systemu… chciałby jego „naprawy”: a przecież wszystkie partia jak na razie kontrolują loże. Ten system polityczny jest wg mnie niereformowalny”.
Po moim, dość szczegółowym komentarzu na temat oceny jego działalności, autentyczności na FB Pawła Tanajny zostaje mi zablokowana taka możliwość… A Strajk tak czy inaczej słabnie: w ub roku widziałem masowe manifestacje w Warszawie pod jego egidą, w tym na marcowej rocznicy kwarantanny zobaczyłem może… czterdzieści osób.
Na swoim profilu FB Paweł Jan Tanajno, ubiegłoroczny kandydat w wyborach prezydenckich, dnia 15go maja cieszy się z otwarcia klubu we Wrocławiu, przypominając jednocześnie swoje – rzekome – zasługi we wspieraniu tegoż w czasie prześladowań wynikających z obostrzeń, w ramach akcji OtwieramMy.
Riposta i korekta jest błyskawiczna…
Od razu w odpowiedzi fala negatywnych komentarzy na FB:
Agnieszka: „Ojjj presja karierowicza budującego swój dorobek na ciężkiej pracy innych ludzi świadczy jedynie o pańskiej płytkości nie tylko moralnej ale i intelektualnej. Szambo kłamstw i manipulacje jakie Pan stosuje w końcu wybije i smród rozniesie się szerzej. Przykre to że osoba kreującą się na kapitalistę, obrońcę wolności próbuje się wybić stosując najbardziej żałosne metody – przypisywanie sobie sukcesu innych. WIR MASZ GŁOS JEST OJCEM I MATKĄ TEGO SUKCESU, ludzie Wir’u którzy poświęcili niemało by to osiągnąć. I teraz taki miałki sprzedajny karierowicz jak Pan ma czelność przypisywać sobie wyniki ciężkiej pracy innych – DNO”.
Katarzyna: „Panie Pawle bardzo jest mi przykro że używa Pan takich zwrotów: pierwszy lokal jaki otworzyliśmy, jeśli Wasze otwarcia polegają na przysłowiowym liźnięciu klamki to pewnie tak było:-) Dobrze by było na poczet wszechogarniającej nas brzydkiej polityki wznieść się na wyżyny kunsztu i dobrych manier – w co wierzę że występuje u Pana jako element osobowości i dopisać: że lokal od stycznia do dziś był otwierany przez WIR masz głos z Wrocławia, na czym to polegało? Na byciu z właścicielem, od czwartku do soboty – pomocy mentalnej, osobowej, medialnej – kiedy psy szczekały i nie dawały żyć”.
Monika: „Dlaczego przypisuje sobie Pan czyjeś zasługi. Przecież to świństwo i brak jakiegokolwiek honoru. Czy tylko tak Pan potrafi działać? Wstyd.”
Grzesiek: „Nie przypisujcie sobie czyichś zasług, nie kiwnęliście palcem w sprawie tych klubów. Odwiedziłeś je raz i to wpraszając się.To WIR Masz Głos dołożył wszelkich starań żeby właściciele klubów które tu prezentujesz mogli jakkolwiek funkcjonować”. Tak samo przypisujecie sobie zapoczątkowanie akcji OtwieraMy. Strajk Prześladowców niegdy nie miał własnych pomysłów. Kopiujecie i usiłujecie bezczelnie przywłaszczyć sobie wszystko, nawet głupiego plakatu nie potraficie zaprojektować. Jeśli ta partia ma tak działać to na pewno nie w Polsce”.
Asia: „Wojciechowski, ten kupel Tanajny ? Poznałam go osobiście na spotkaniu Strajku Przedsiębiorców (…) Szpaner total, gwiazda i cham”.
O Pawle Tanajno tak pisał w ub roku emigracyjny portal z Londynu Nowe Ateny: „Czy ubecki(?) klaun został postawiony na czele Strajku Przedsiębiorców ?”
Selfie z Ivanem i wolność na kartki… zabawy w wolnych ludzi i Kult ponad podziałami?
Gwiazda melodyjnego disco polo, od lat w kraju nad Wisłą i po rezygnacji z rosyjskiego obywatelstwa z polskim paszportem.
I trzeba mu przyznać że faktycznie jeden z bardzo niewielu znanych muzyków którzy w Polsce postawili się oficjalnej narracji co do pandemii : można ich policzyć na dosłownie na palcach jednej ręki, (oprócz Komarenki to kilku raperów raczej zdecydowanie mniej niż bardziej znanych,za to często ambitnych, ale przede wszystkim Włodek Chmielowski z Łąki Łan, czyli niejaki Paprodziad, którego ubiegłoroczny niesamowity,wizjonerski i transowy utwór « Imperium » wpisuje się w nurt artystów niepokornych wobec oficjalnej wersji rzeczywistości…)
Kazik i reszta zatrzymali się na krytyce PiSu, poza tym nie wychylają się bo tak bezpieczniej?
Monika: „A może po prostu wierzą w pandemię…jak większość żałosnych celebrytów, aktorzy, telewizyjni prezenterzy, z których przewaga to niestety kolaboranci i tyle: ale to są bardzo dobre czasy w tym sensie że wyraźnie widać kto po której jest stronie…i ludzie im tego nie zapomną! Jest też np kontrowersyjny psycholog i coach, który chyba nie pominie żadnej okazji by się lansować: Mateusz Grzesiak… Kilka lat temu skompromitował się polityczną reklamą ociekającą sosem manipulacji w stylu nlp, teraz niby krytykuję pandemię i obostrzenia, dość ładnie i szczerze napisał o społecznych jej konsekwencjach, ale za ostro nie pojedzie by kariery nie narazić ( Kolejny taki..), zatem lawiruje: ile w nim autentyczności a ile lansu?” Zaś wykonawca hitu „Czarne oczy” od kilku tygodni przebywa w rodzinnej Rosji, skąd informuje regularnie że ten kraj wolny jest od maseczkowych obostrzeń i życie toczy się w nim normalnie… Ta taktyka nie wydaje się rozsądna wobec Polaków – od dawna mamy niechęć do Rosji i takie jednostronne przedstawianie życia w tym ogromnym kraju wzbudza tu co najmniej nieufność. Brakuje tylko wieści że Rosja jest krajem praw człowieka…”
Radek: „Ivan jest zwolennikiem Konfederacji, której wielu zarzuca ewidentną prorosyjskosc: to pasuje do całej układanki? Czy Pan Komarenko autentycznie wierzy w wolność w Rosji i dobre intencje niektórych polskich polityków, a może jest po prostu po słowiańsku szczery i naiwny ?
Jego teksty zaskakują poziomem jak na ten gatunek, ale właśnie połączeniu z oprawą muzyczną balansującą od lat mocno na granicy kiczu, czy też « ludowej muzyki tanecznej jednak jest to dysonans dla kogoś słuchającego ambitniejszej muzyki… a w szerszej perspektywie stanowisko Zachodu i Rosji w kwestii pandemii to tylko ustawka w stylu dobrego i złego gliny, system testuje różne warianty w niektórych miejscach albo pozwala czasem na opór wobec przepisów obostrzeniowych, np Floryda?”
Tak czy inaczej Ivan ma odwagę i w swoich najnowszych wideoklipach otwarcie krytykuje koronapanike, wirusa strachu i uległych celebrytów. Na jednej z zimowych demonstracji Ivan Komarenko robi sobie selfie z polskim policjantem, na prośbę tego drugiego. Na Fejsbuku popularny piosenkarz przez jednych jest chwalony i doceniany, przez innych obrzucany szajsem za prorosyjską propagandę. Pomimo tego warto zapoznać się choć z tekstami jego piosenek.
Od ponad roku żyjemy w „nowej normalności” ?Ścierają się różne nurty. Ale coraz więcej ludzi kwestionuje oficjalne przekazy. Proces uświadomienia społeczeństwa postępuje powoli… Jak to wszystko dalej się rozwinie, samo wygaśnie po jakimś czasie czy pójdzie w kierunku nieludzkiej dyktatury… lecz przekonanie o jej nieuchronność jest przecież podsycaniem fali strachu i niskowibracyjnej mentalności bezradności. Co innego zdawanie sobie sprawy z zagrożenia, a drugie : uleganie paranoi…
Kto ma rację, kto przetrwa ten okres absurdu i próby? I komu zależy by pogłębiać podziały w naszym społeczeństwie które przyzwyczaiło się od 30 lat do praktycznie nieskrępowanej wolności, dobrobytu, swobody a teraz… tą wolność jest zabrana lub dozowana, prawie jak na kartki?
Basia, aktorka i jeszcze niedawno właścicielka świetnie prosperującej firmy w tej branży: „Straciłam wielu znajomych, bo nie szczepię się i nie mam zamiaru hajlować nowemu fuhrerowi jak oni…Teatry się już raczej nie podniosą. Sporo przejdzie na online, jasne(…) Dołuje mnie ten rosnący totalitaryzm.(…) Mówisz że mogę się nie martwić, że nie wytłuką nas w obozach?”
Nina: „Jakie jest z tego wyjście ? Zastanówcie się czy dalsza bierność ma sens? Na protesty już za późno – zostaliście wskazani przez ich organizatorów i zanotowani przez służby specjalne. (…) co należy robić i nie jest to tworzenie nowej partii, nagrywanie telefonem zajścia czy też złożenie zawiadomienia do prokuratury. Dodam że zabawy na świeżym powietrzu w „wolnych ludzi” też są słabe…Szalom”.
***
Kult niedawno opublikował oświadczenie, w którym sprzeciwia się segregacji sanitarnej na koncertach:
„W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE. CHCEMY ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ”.
(https://pl-pl.facebook.com/kultoficjalnie)
Nie chcę tu się wdawać w dywagacje czym p(l)andemia jest czy nie jest, ale wiem że francuski dziennikarz od lat mocno osadzony w nurcie „konspiracyjnym” pisze, iż służby tego kraju maczały palce w działalności chińskiego laboratorium. A jako że to co teraz się dzieje, ma na pewno drugie dno, bądźmy krytyczni i analityczni na ile się da wobec tego co było, jest i co nadchodzi. Budzimy się? Zdrowia i odporności życzę.
***
W ramach promocji szczepionek nawet portale randkowe chcą mieć udział: popularny zwłaszcza na Zachodzie okCupid daje bonusy… dla swoich zaszczepionych użytkowników! I niejedna inna aplikacja towarzyska też.
W USA Biały Dom naciska na taką promocję. O sprawie pisała niedawno strona dobreprogramy.pl
Czyli lans koncepcji że szczepionki są sexi ?
Nowy, wspaniały świecie…
I w dodatku testuja na polskich dzieciach ?
Justyna Socha podaje liste tych placówek :
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2894998490764504&id=1564667263797640&anchor_composer=false
Tak to w Polsce jest że lewica ma niejako z automatu nieufność do prawicy, i jako posłuszni maseczkowcy wszystko co prawica robi w kwestii „pandemii” i tak niewiele znaczy, bo to dla nich i tak faszyści…
Ludzie dali sie tak głupio podzielić.
Jesteś naiwny jeśli chodzi o Soche, autorze…
Bo to fałszywa opozycja.
Wszystko jest tak jak w „Roku 1984”: cała opozycja jest stworzona przez system..
Braun to żyd. To każdy wie.
To jest taki myk że mamy jakiś żydów kochać.
Na to daja sie nabrać szczerzy ludzie.
A Komarenko ma dobre serce. Tak myśle.
Oczywiście że Justyna Socha pomagała prześladowanym w manifestacjach wolnosciowcow…Braun też, niedawno w Sejmie to przecież pokazał się jako obrońca uciśnionych,tych co zmarli bo nie otrzymali pomocy medycznej z powodu koronapsychozy, sprawiedliwy itd : ale to JEST teatrzyk DLA GOJÓW !
Bo ich ( Obojga ) intencje są złe… Braun to okultysta, wolnomularz, Socha zaś chce władzy, to jest osoba zawistna, może ma nadzieje poprawić swoją sytuację życiową , w każdym razie pragnie wejść na Sejmu na „plecach” zdesperowanych uczestników demonstracji :
ona chce do polityki !
Silny charakter, chce władzy, ma cechy wręcz dyktatorskie.
Pozatym np z twarzy można wyczytać charakter : chcecie zobaczyć cechy tej kobiety ?
Jest nieautentyczna…znajomy był nie raz na demonstracji. Wyczuł to.
A dla mnie Justyna Socha wygląda prawie jak czarownica chwilami. ( To zdjęcie że sprzęgłem nad głową…).
Intuicja ?
Dodam do tego grona niejakiego „Olszanskiego” w wojskowej czapce, aktora o faktycznie innym nazwisko, był mężem znanej starszej aktorki,
on teraz też jest aktorem : te jego audycje na YT, emocje w celu wygenerowania większej zrzutki… pozatym nieskrywana prorosyjskość : wstyd obciach i tyle !
I niby związek Jaszczurczy, a w naszych czasach to „jaszczur” się zdecydowanie już źle kojarzy haha.
Kolejny tak zwany zadaniowiec…
Autentyczni to są szeregowi foliarze i foliarki.
Dwa ciekawe komentarze , z tego drugi i trzeci pod tekstem na – BARDZO zreszta ciekawym profilu – fb Nina Maj :
„”Jeszcze zanim rozpoczęła się manifestacja słyszałem jak zaprasza ludzi wewnątrz już ustawiającego się kordonu pod Kinoteka, chociaż od razu było wiadomo co się szykuje…
Później na polach mokotowskich nazwała prowokatorami ludzi którzy bronili siebie i swoich bliskich przed agresywna policją i powiedziała że nie życzy sobie czegoś takiego…(…) Dla mnie wszystkie jej działania po 24.10.20 są mocno podejrzane”
„Poza tym wiesz, Socha wcale od początku nie musiała mieć złych intencji. Mogli z czasem pogrozić jej palcem, bo jestem pewien że jakieś naciski na nią były”
„Widocznie jest pani ,,bliską” znajomą Justyny , skoro broni pani zakłamanej osoby .
Ja przez kilka lat byłam zwolenniczką Justyny, wysyłałam wraz z córkami pieniądze na jej fundację – ale od roku czasu TO NIE JEST TEN SAM CZŁOWIEK .
Rok temu oglądałam ją dokładnie , kilka razy podczas marszów , hasła piękne , mądre , ale jak zobaczyłam ten głupi uśmiech w trakcie ,, miłej ,, rozmowy z policjantami” gdy obok zabierali ludzi do policyjnych samochodów ,zakładali kajdanki na rękach wykręconych do tyłu i częstowali pałkami opornych..
a pózniej jej opowieść.. że ,,całą noc ” jezdziła po komisariatach by ich szukać i pomóc…to bajki dla małych dzieci,
Od tamtej pory obserwuję ją na wszystkich marszach i spotkaniach, wszędzie się wepcha nawet nie proszona –
tak było u J.Zagórskiego , zjawiła się nagle, zaprezentowała się swoimi hasłami ,by być widoczna,
Ona po prostu nagłaśnia swoją osobę bo chce ZAISTNIEĆ W POLITYCE,, to jest jej motto – zostać wybraną w wyborach do sejmu, a nie walka o Polskę czy dzieci.
Szczegółowo obserwowałam ją podczas marszu w pazdzierniku 2020 r, widać było jak ,,pędzi” z ludzmi i oddziela się od dużej grupy , by trafić prosto na bardzo duży kordon policji , który już czekał gotowy do działania.
Na kolejnych marszach było tak samo, Proszę mi przytoczyć jeden fakt gdzie ona obecnie toczy walkę z systemem ? Czy może pod stadionem gdzie był koncert dla zaszczepionych ? Idiotycznie trzymała się bramki i wpychała a potem policja ,,zaniosła ” ją do auta.
Dlaczego nie nagrała swojej rozmowy z policją ? i co z tego wynikło ? pewnie pośmiali się wspólnie i akcja udana.
To są kpiny z ludzi , jak ją szanowałam z początku , tak teraz ma w mojej opinii i wszystkich znajomych ZERO szacunku.
Najlepiej zrobi jak zajmie się swoimi dziećmi i przestanie robić ferment wśród ludzi walczących o Polskę , no i może utworzy grupę wspólnego uwielbienia z takimi osobami jak pani itd.
Z opieki STOP NOP w wydaniu Justyny dzieci nic nie korzystają, wystarczy mydlenia oczu.. Życzę powodzenia”
Dziekuje za komentarze !
Od jakiegoś czasu nie mam już złudzeń na temat zadaniowców, w tym pani Sochy i Brauna.
Zwłaszcza po tym nowym klipie na kanale Stop Bezprawiu.
Ale zdesperowani ludzie i tak nadal za nimi pójda, bo „komuś trzeba wierzyć”.