Lechia Gdańsk rozegra dzisiaj kolejny mecz ligowy, a jej rywalem będzie TS Podbeskidzie Bielsko-Biała. Spotkanie to (start o godz. 18.00) rozpocznie zmagania 7 kolejki Ekstraklasy. Biało-Zieloni powalczą na południu Polski o premierowe  zwycięstwo na wyjeździe w obecnym sezonie.

W zeszłym tygodniu Lechia pokonała na PGE Arenie Górnik Łęczna 3:1 i była to pierwsza wygrana ligowa gdańszczan w sezonie 2015-2016. W sumie podopieczni Jerzego Brzęczka zanotowali w bieżącym sezonie dwa zwycięstwa, wcześniej bowiem pewnie zwyciężyli w 1/16 Pucharu Polski nad Puszczą Niepołomice. Ich następnym rywalem będzie Legia Warszawa (pojedynek odbędzie się w stolicy 24 września, tj. czwartek, o godz. 20.30).

Biało-Zieloni zajmują obecnie 12 miejsce w Ekstraklasie. Zdobyli dotąd jedynie sześć punktów, z czego trzy na nieswoim obiekcie. Mianowicie zespół znad morza rozegrał trzy mecze na wyjeździe: przeciwko Lechowi Poznań (1:2), Śląskowi Wrocław (0:0) i Wiśle Kraków (3:3). Jeśli dziś Lechia okaże się lepsza od Podbeskidzia, to po raz pierwszy w tym sezonie wróci do Gdańska z kompletem punktów.

Do Bielska-Białej nie wybrali się Grzegorz Wojtkowiak, który być może wróci do gry po meczach reprezentacji, oraz Maciej Makuszewski. Nie do końca wiadomo było, czy w 7 kolejce wystąpi Rafał Janicki. Wyniki badań nie wykazały nic, co przeszkodziłoby zawodnikowi w grze. Na ostatnim treningu piłkarz normalnie trenował, choć miał założony na kolanie specjalistyczny plaster. W związku z absencją Wojtkowiaka prawdopodobnie ponownie okazję do gry od pierwszej minuty otrzyma Paweł Stolarski.

Do dyspozycji Brzęczka jest już natomiast Adam Buksa. Poza tym w kadrze na dzisiejsze spotkanie znalazł się Michał Mak, którego zabrakło z Górnikiem. Mak wprawdzie był nieobecny w minionej kolejce, ale wystąpił w potyczce rezerw Lechii. Pokonała ona 4:0 Gryf Słupsk, a nowy nabytek strzelił dwie bramki.

Rywal Lechii spisuje się za to beznadziejnie. Plasuje się na 15 pozycji w tabeli. Piłkarze Dariusza Kubickiego nie wygrali w lidze dotychczas żadnego meczu. Zanotowali trzy remisy i trzy porażki, z czego dwie na swoim stadionie. Co więcej, byli bliscy wyeliminowania przez grającą w niższej klasie Miedź Legnicę w 1/16 Pucharu Polski. Przeciwnik nie wykorzystał rzutu karnego na 2:1 w podstawowym czasie gry. Decydujący gol padł dopiero w dogrywce.

Jeśli chodzi o poprzednie starcia tych zespołów w Bielsku-Białej, Lechia wygrał w tej miejscowości dwukrotnie w historii: raz w Ekstraklasie (26 października 2012 r.; 3:2) i raz w 1. lidze (24 marca 2007 r.; 2:0). Ubiegły mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się pomyślnie dla gospodarzy, którzy wygrali 1:0 (29 listopada 2014 r.). Spośród rozegranych siedmiu spotkań dwa zakończyły się remisem.

Dzisiejszy mecz poprowadzi Paweł Gil z Lublina. Gwizdał on już w tym sezonie Lechii w meczu ze Śląskiem.

Prawdopodobny skład Lechii na ten mecz:

Marić R11; Stolarski, Janicki, Maloca, Wawrzyniak – Borysiuk, Łukasik – Wiśniewski, Mila, Haraslin – Kuświk