Jedyna reprezentantka Polski podczas trzeciego dnia wielkoszlemowego turnieju Roland Garros, mianowicie Urszula Radwańska, nie dokończyła meczu z powodu kontuzji. Polka zakończyła tym samym swój udział w paryskiej imprezie.

Polka mierzyła się po raz czwarty w karierze ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą i tym razem to krakowianka skreczowała (w poprzednim spotkaniu tych tenisistek kreczowała Rybarikova).

Pierwszego seta wygrała Radwańska 6:4. O zwycięstwie naszej rodaczki zadecydowało przełamanie w dziesiątym gemie. Radwańska miała trzy piłki setowe przy serwisie rywalki, ale wykorzystała dopiero trzecią okazję na wygranie pierwszej partii.

Drugi set bardzo źle rozpoczęła Radwańska, ponieważ straciła podanie już przy pierwszym swoim podaniu. Przy stanie 3:1 Słowacka miała dwie szanse, by wyjść na prowadzenie 4:1, lecz Polka w porę zdołała się wybronić i potem nawet przełamała rywalkę, doprowadzając do remisu, tj. 3:3. Niestety, Radwańska po przełamaniu Rybarikovej ponownie straciła własny serwis i od tego momentu obie tenisistki wygrywały swoje podania. Rybarikova wygrała drugiego seta 6:4.

Trzeci set znowu źle rozpoczęła Radwańska, dając się przełamać w pierwszym gemie. Kolejny gem wygrała Słowaczka, a w trzecim po raz kolejny serwis straciła Radwańska i było już 3:0. Tuż po tym gemie z dalszej gry zrezygnowała Radwańska i podziękowała Rybarikovej za pojedynek.

Na pomeczowej konferencji prasowej Radwańska wyjaśniła, że przystąpiła do gry z niewyleczonym urazem. Nie trenowała przez kilka dni i miała nadzieję, że będzie w stanie w miarę rywalizować. Gdyby nie był to tak ważny turnieju, to nie pojawiłaby się na korcie. Polka przebywała na korcie prawie 100 minut, po czym nastąpił krecz.

Jutro (środa) do meczu w ramach II rundy przystąpi Agnieszka Radwańska. Zagra ona z Czeszką Karoliną Pliskovą na korcie nr 1 jako ostatnia, czyli czwarta. Jej mecz rozpocznie się około godz. 16.30. Na korcie nr 7 z kolei pojawi się tego dnia Jerzy Janowicz. Jego rywalem będzie Fin Jarkko Nieminen, który w I rundzie wyeliminowała Michała Przysiężnego. Do tego starcia dojdzie około godz. 14.30.

Poza tym jako pierwsi na kort nr 10 wyjdą debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Ich przeciwnikami będą Marin Draganja z Chorwacji i Florin Mergea z Rumunii. Rywalizować o godz. 11.00 będzie również Tomasz Bednarek wespół z Czechem Lukasem Dlouhym, tyle że na korcie nr 11. Po drugiej stronie siatki staną Włosi: Simone Bolelli i Fabio Fognini.

O tej porze na korcie nr 14 pojawi się też Katarzyna Piter. Jej partnerka deblowa, Gruzinka Oksana Kałasznikowa, pomoże Polce w spotkaniu przeciwko Amerykance Christinie McHale i reprezentantce Republiki Południowej Afryki Chanelle Scheepers. Po tym meczu Klaudia Jans-Ignacik i Maryna Zanewśka z Ukrainy. Ich rywalkami będą Marina Erakovic z Nowej Zelandii i Arantxa Parra Santonja z Hiszpanii. Następnie na kort wyjdą Łukasz Kubot i Robert Lindstedt z Szwecji. Przeciwnikami polsko-szwedzkiego duetu będą Australijczycy: Chris Guccione i Lleyton Hewitt. Na tym że korcie jako ostatni (piąty mecz) na ceglanej mączce zjawią się Jans-Ignacik oraz Dominic Inglot z Wielkiej Brytanii. W spotkaniu mikstowym ich rywalami będą inna Polka, Alicja Rosolska, i Johan Brunstrom ze Szwecji.