WTA Miami: Awans Radwańskiej do ćwierćfinału po dwuipółgodzinnej mordędze
Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału Sony Open Tennis po zwycięstwie nad Ukrainką Eliną Switoliną w trzech setach 7:6, 5:7, 6:2. Pojedynek ten niespodziewanie zakończył się dopiero po 156 minutach. Kolejną rywalką Polki będzie Słowaczka Dominika Cibulkova.
Radwańska wcześniej nie rywalizowała ze Switoliną. Niespełna 20-letnia Ukrainka, mimo porażki, pokazała się z bardzo dobrej strony. Wielu uważało, że krakowianka szybko upora się z nią, jednak dwa pierwsze sety były bardzo zacięte i o awansie musiał rozstrzygnąć trzeci set.
25-latka na początku meczu straciła swój serwis, a następnie młodsza od niej rywalka dwukrotnie wygrała własne podanie i znowu ją przełamała. Wówczas Agnieszka przegrywała 1:4, nie mając do tej pory nawet jednego break pointa. Dobra passa Ukrainki nie trwała jednak długo i w końcu Polka zdołała ją przełamać. Następnie nasza rodaczka już nie przegrała swojego serwisu i raz ponownie przełamała Switolinę, w rezultacie czego doszło do remisu. Od stanu 5:4 dla Radwańskiej do tie-breaka pojawiła się tylko jedna okazja na przełamanie, ale dla Switoliny. W tie-breaku znowu lepiej rozpoczęła Switolina, ale z 2-0 zrobiło się później 2-4. Krakowianka miała trzy piłki setowe i dopiero wygrała seta przy trzeciej okazji.
W drugiej partii lepsza okazała się Switolina, która dwukrotnie przełamała Radwańską. Wygrała seta 7:5, mimo że przy stanie 6:5 Radwańska prowadziła 40:0, mając tym samym trzy piłki gemowe na 6:6.
W decydującym secie Ukrainka nie grała już tak solidnie, jak w poprzednich. Duże znacznie miało doświadczenie i forma fizyczna, ponieważ dwa minione sety trwały niemalże dwie godziny! Radwańska w tej partii nie straciła już serwisu, a do tego dwa razy przełamała rywalkę. Młodsza z tenisistek nie miała nawet break pointa. Rozstawiona z numerem 3 zawodniczka wykorzystała drugą piłkę meczową i mogła cieszyć się z awansu do następnej fazy turnieju w Miami.
- Agnieszka Radwańska – Elina Switolina 7:6[5], 5:7, 6:2
Radwańska kolejny mecz rozegra w środę, dziś ma wolne. W ćwierćfinale po drugiej stronie siatki stanie Słowacka Dominika Cibulkova. Starsza od krakowianki o dwa miesiące tenisistka w poprzedniej rundzie grała z Amerykanką Venus Williams, którą pokonała po trzysetowej walce. Spotkanie to trwało kilkanaście minut mniej od potyczki Polki z Ukrainką. Wielu bardzo dobrze pamięta ostatnią rywalizację Radwańskiej z Cibulkovą. Zakończyła się ona pozytywnie dla tej drugiej, a był to mecz półfinałowy w wielkoszlemowym Australian Open w styczniu br.
Jak dotąd Agnieszka mierzyła się z aktualną finalistką AO sześć razy, z czego czterokrotnie okazywała się od niej lepsza. Cibulkova w ostatnich zmaganiach w Indian Wells dotarła do 1/4, przegrywając znowu z na Li, która może być przeciwniczką jednej z ww. pań, jeśli w ćwierćfinale pokona Caroline Wozniacki. Jeszcze wcześnie filigranowa tenisistka triumfowała w Acapulco, eliminując m.in. młodszą siostrę Agnieszki, Urszulę.
Warto przypomnieć, że Agnieszka Radwańska broni półfinału sprzed roku, dlatego też musi jeszcze wygrać z Dominiką Cibulkovą, by nie stracić żadnych punktów w rankingu WTA.