Szaleństwo oświadczeń majątkowych. "To skuteczne narzędzie inwigilacji obywateli" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 8.08.2014

Szaleństwo oświadczeń majątkowych. „To skuteczne narzędzie inwigilacji obywateli”

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby oświadczenia majątkowe wypełniali m.in. policjanci, strażnicy miejscy, notariusze, niżsi urzędnicy a nawet… egzaminatorzy na prawo jazdy. W jakim celu – tego nie wiadomo, wiadomo za to, że wprowadzenie takiego pomysłu w życie, będzie wyjątkowo uciążliwe dla tych, których ma dotyczyć, a dodatkowo przywołuje najgorsze skojarzenia ze znienawidzoną IV RP.

Szaleństwo oświadczeń majątkowych. "To skuteczne narzędzie inwigilacji obywateli"

Powszechnie mówi się, że tzw. IV RP cechowała się opresyjnością wobec obywateli, ich inwigilowaniem, kontrolowaniem, publicznym piętnowaniem i rozmaitymi innymi szykanami. Pamiętamy spektakularne aresztowania w świetle kamer, pamiętamy pomysły posyłania lekarzy w kamasze, pamiętamy także biznesowy „układ”, którego symbolem stał się jeden z najbogatszych Polaków, kojarzony z Trójmiastem.

Platforma Obywatelska przejęła władzę, chcąc w istotny sposób odróżnić się od PiS-u. Proponowany model państwa zarządzanego przez Donalda Tuska zakładał wolność, spokój i stabilizację dla obywateli, przyjazny aparat państwa, ułatwienia dla przedsiębiorców – czego symbolem miało stać się słynne  „jedno okienko”.

Z założeń przyjaznego i łagodnego państwa z uśmiechniętą twarzą premiera – nie wyszło nic. „Jedno okienka” to dziś groteskowy symbol nieudolności rządzących. Państwo jak było nieprzyjazne, tak jest w dalszym ciągu. Z tą jednak różnicą, że zdaniem bardzo wielu, staje się nieprzyjazne coraz bardziej. Przypomnijmy tylko, że to za czasów rządów Platformy Obywatelskiej ilość operacyjnych podsłuchów stosowanych przez służby mające uprawnienia śledcze drastycznie wzrosła i dziś jest już rekordowa. To za rządów PO ilość urzędników zwiększyła się o ponad 100 tys. Niektóre wyliczenia wskazują, że jest ich już prawie 200 tys. więcej niż przed objęciem władzy przez Platformę Obywatelską.

Żeby tego było mało, teraz obywatele będą zmuszeni ujawniać swoje majątki. Obowiązek składania oświadczeń majątkowych ma dotyczyć sporej grupy osób i choć Ministerstwo Sprawiedliwości, które za projekt odpowiada, deklaruje, że „chodzi tylko o ujednolicenie przepisów i wprowadzenie jednolitych wzorów oświadczeń majątkowych”, to tak naprawdę nie wiadomo, jakimi kryteriami się kieruje, typując grupy zawodowe, które obowiązkowi wypełniania oświadczeń mają podlegać.

Teoretycznie ma chodzić o osoby sprawujące funkcje publiczne, które podejmują lub współpodejmują decyzje lub zarządzają mieniem publicznym. Wygląda zatem na to, że oświadczenia majątkowe powinni składać wszyscy nauczyciele i wykładowcy, wszyscy lekarze, wszyscy urzędnicy państwowi i samorządowi, reprezentanci wszystkich instytucji publicznych. Przecież wszyscy oni biorą udział w procesie podejmowania decyzji. Ważnych, mniej ważnych, czasem zupełnie prozaicznych i błahych, ale jednak.

Nauczyciel wystawiając ocenę uczniowi, podejmuje decyzję, która w przyszłości będzie miał wpływ na promocją swojego podopiecznego do następnej klasy. W czasie prowadzenia lekcji zarządza mieniem publicznym – klasą, w której odbywają się zajęcia, pomocami naukowymi itp. Z kolei lekarz wystawiając receptę lub zwolnienie, decyduje o przyznaniu środków publicznych. Przykłady pokazujące konieczność podejmowania rozmaitych decyzji przez osoby sprawujący funkcje publiczne – można mnożyć w nieskończoność.

Wygląda na to, że już wkrótce będziemy żyli w kraju pełnej transparentności. Drżyjcie zatem ci wszyscy, których nowe przepisy będą dotyczyły, bo jeśli pomylicie się, wypełniając oświadczenie majątkowe – będzie wam groziła kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Szkoda tylko, że w całym tym „majątkowym szaleństwie”, Sprawiedliwości Marek Biernacki zapomniał, że wypełnienie oświadczenia majątkowego w żaden sposób nie zapobiega korupcji – a przecież taki cel przyświecał pomysłodawcom wprowadzenia obowiązkowych oświadczeń majątkowych. W zamyśle miały one skutecznie przeciwdziałać korupcji… Zamiast tego będą skutecznym narzędziem inwigilacji obywateli i jeszcze skuteczniejszym sposobem uprzykrzania im życia…

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika