Sensacyjną wiadomość przekazali prezenterzy brytyjskiego programu „DNA celebrytów” na Channel 4. Eksperci kryminalistyki zbadali DNA Ewy Braun na podstawie próbki pobranej  z włosów znalezionych w jej grzebieniu w alpejskiej rezydencji Hitlera – Berghof.  Przeanalizowali w określonej kolejności mitochondria przekazywane przez linię kobiet – matek  i doszli do wniosku , że w jej żyłach płynęła żydowska krew.

Pomocnica fotografa w wieku 17 lat szaleńczo zakochała się w Adolfie Hitlerze, który był 23 lata od niej starszy.  Przed nawiązaniem głębszych relacji Hitler nakazał Martinowi Bormannowi sprawdzić rodziców Ewy, którzy posłali ją do katolickiej szkoły, czy mają odpowiednie aryjskie pochodzenie. Zaczął się z nią spotykać w 1932 roku, po zapewnieniach Bormanna, że w żyłach Ewy Braun płynie aryjska krew. Niemniej, jakieś obawy pozostały i ukrywał swój romans przed narodem. Małżeństwem stali się dopiero wczesnym rankiem 29 kwietnia 1945 roku  w obecności Martina Bormanna i Josepha Goebbelsa. Następnego dnia Ewa Braun, według ogólnie przyjętej wersji, zażyła cyjanek, a Hitler oprócz zażytej trucizny – dodatkowo zastrzelił się.

Większość czasu Ewa Braun spędziła w Berghof. Grzebień z jej włosami znalazł latem 1945 roku w rezydencji Hitlera amerykański kapitan Paul Baer. Eksperci – jak podaje Independent –  potwierdzili, że grzebień należał do niej. Osiem brązowych włosów Braun producenci programu „DNA celebrytów” kupili za 2000 dolarów.

Źródło: KP